Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia 29 lat

a ja zaczęłam od dziś!

Polecane posty

Ja karmiłam dziecko przez rok i na temat wyglądu piersi lepiej nawet nie wspominac.Jednak piersi to mozna powiedziec dla dobra synka poświęciłam :) ale brzuch to juz niestety moge miec pretensje tylko do siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, ja co prawda chce schudnać 5 kg, ostatnie 5 kg, ale jest mi je najcięzej zrzucic. A gdyby ich nie było czułabym się super z szczuplejsza talią. Moim głównym problemem jest to iż zajadam emocje, miewam kompulsy i tak np trzymam się dietky cały dzien, a nagle zestresuje sie, zdenerwuje albo coś pójdzie nie tak, albo chce odreagować gorszy dzień w pracy i zajadam te wszystkie emocje:O Nie czuję głodu ale jem i jem... Na tą chwile mam okres więc się nie waże, gruba nie jestem ale jednak 5 kg to moje marzenie. Ps. Diety przerabiałam juz milion razy:O Jak narazie zjadłam jogurt i popijam zielona herbate. Oólnie siedzę w pracy, po południu obiad i spacerek. Trzymam za nas kciuki, a te minus pięc chciałabym mieć do października z tego względu iż wtedy wychodzę za mąż;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi555
ja zamiast herbat piję w pracy capuccino z ok 4 łyżeczek + słodzik, jakieś 40 kcal a jeść mi się nie chce do samego obiadu , obiad jem z talerzyka deserowego a kolacji zero (czasem drinka z mężem wypiję) i leci jakoś, śniadanie pieczywo chrupkie bez smarowania tylko chuda wędlinka, pomidor, lub ogórek , więc nie wymyślam specjalnie sałatek ani potraw , nie mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pase ja do slubu też sie odchudzałam i ważylam 67kg czułam się super przy tej wadze. Ale tak jak Ty na pocieszenie czerpię dużą przyjemność z jedzenia, wczoraj jak zrobiłam sobie test na Uzaleznienie od jedzenia to mi wyszło ze na 100% w moim przypadku to nałóg choć i bez testu to wiedziałam :P Teraz mam plan szukac przyjemnosci w sporcie w zabawach z synkiem itd. U mnie nawiekszy problem jest w tym że synek jest chory i to mnie przybija najbardziej na świecie. Jednak z drugiej strony tym ze bede chora na otyłość, ciągle niezadowolona z wyglądu itd. wcale nie umile nikomu życia... Damy Rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi555
Oj, a co Twojemu synkowi dolega??? Jeśli można spytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi555
Ale leczysz go gdzieś już?? Czy to da się leczyć?? Pytam , bo pracuję w Poradni pediatrycznej. Masz zdiagnozowane co mu jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi555
ok, tylko wolałabym nie podawać tutaj swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi555
napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj no to zeszłyśmy z tematu. Jak tam nasze dietowiczki? Ja narazie wracam do pracy, ale jeszcze tu zajżę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia29 lat
Wcinam wałśnie pomidorkai tak sie zastanawiam nad tym czy przerwy między posiłkami powinny wynosic jakis konkretny czas czy to nie ma znaczenia. Tzn. czy np co godzinke mogę sobie zjesc cos małego nisko kalorycznego byle przez cały nie przekroczyc 1000 kcal. Czy tez np powinnam zjesc te 4 posiłki po 250kcal co 3 godziny i nie cześciej bo inczej żołądek bedziecąły dzien cos musial trawic? Czy to majakies znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje nawieksze marzenie i motywacja to wcisnąć się w.............................. wcale nie w stare dzinsy (choć też ;) chce znów nosić obrączkę :( Bo jak ją w ciąży musiałam zdjąć tak do dzis jestmi za mała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela.gd
Witam z kawusią :D wczorajszy dzień taki sobie pod wzgledem dietkowym powiedziałabym nawet że zjadłam dużo za dużo! a mimo to niespodzianka rano na wadze :D - 85 kg czyli od wczoraj - 0,7 kg ?????? ale zapracowałam sobie na to na urlopie unikając węglowodanów dzisiaj postaram się bardziej dietetycznie ale w sobotę mam gości i czeka mnie imprezka 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tam kiedys byłam na Dukanie ok. 3 tyg. I nie powiem bo schudłam ale ta dieta jest strasznie nudna... Ja zdecydowanie bardziej wole sie ograniczac, liczyc kcale i zjesc sobie pomidorka, ogórka i owoce codziennie bo lubie szczególnie teraz w pełni sezonu kiedy wszystko takie tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quiq26
Kasia, najlepsza opcja to 5 posiłków dziennie, co 3h. Śniadanie w ciągu 30 min. od pobudki. Śniadanie obfite, na II śniadanie - przekąska, obiad obfity, podwieczorek lekki i większa kolacja. Tak radzą dietetycy. Oczywiście obfite posiłki nie oznaczają jedzenia do bólu. Dietetycznie, ale żebyś poczuła, że zjadłaś coś konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, czyli musze to zmienic poniewaz raczej jadłam co godzinę to pomidorka, potem za godz. ogórek itd. po pracy obiad i koniec. Ale tak sobie myślę że do konca lipca to zrobie sobie taki okres przejściowo/dostowywujący do zdrowszego jedzenia i mniejszych ilości. Przerwy medzy posiłkami bede wydłużac do 3 godz. tylko mi sie to strasznie długo wydaje. Musze przestac myslec o jedzeniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Czesc! Tak sobie pomyslalam, ze sie odezwe. Ja tez zmagam sie z waga po ciazy i po przebytm zapaleniu tarczycy. Dlugo nie bylo zadnych efektow, ale coszaczelo sie cos dziac :). Nie stosuje zadnej konkretnej diety, po prostu odzywiam sie zdrowo i pod opieka dietetyczki. Ale jedno wiem - to nie wystarcza, zwlaszcza jesli ma sie niski metabolizm. Teraz wykorzystalam wakacje - codziennie 7km szybkiego marszu i 15 km na rowerku. Wczoraj mialam kryzys - oookropny bol miesni, ale przeszlo :). I tak sobie spaceruje i jezdze, wiec cos musialo sie zaczac dziac na froncie JA-KILOGRAMY. Mam tez ta wspanialo sytuacje ze razem ze mnia trenuje moj maz, zeby mi nie bylo smutno samej na tych wycieczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quiq26
Kasiu, co godzinę to chyba jednak za często. Między posiłkami popijaj wodę z cytryną, zieloną herbatę, ziołowe herbatki (polecam pokrzywę - 2w1-nie dość, że oczyszcza organizm, to jeszcze wzmacnia włosy). Mycie zębów też pomaga w kryzysie :). Wooly, ile czasu poświęcasz na aktywność fizyczną każdego dnia? Bo ruszasz się bardzo dużo i to jest po prostu super. Tylko że to co Ty robisz to jest niewykonalne albo i bardzo trudne dla młodej zapracowanej mamy. Ale spokojnie dziewczyny, moja instruktorka fitness zawsze mi powtarza (a zdarza się, że trenuję 3h dziennie 5 dni w tygodniu), że tak naprawdę starczy i pół godziny aktywności fizycznej, byle każdego dnia. Niby tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po 1h bycia w ruchu, ale gdyby to była 100% prawdy, to mało kto by chudł :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Jest wykonalne - zaprowadzam moja corke do przedszkola o 7:30 wiec o 8 ide na poltora godzinny spacer. Potem szybki prysznic i zczynam prace ok. 10 ( mam wlasna firme, wiec nie jestem tak bardzo ograniczona czasowo). Wieczorem, gdy mala jest nakarmiona i wykapana, zostawiam ja z moja starsza corka ( siedemnastolatka) i mam kolejne poltora godziny na jazde rowerem. Widzisz, jak sie chce to czas sie znajdzie ;). I tak 6 razy w tygodniu ( niedziele robie sobie wolne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może rzeczywiscie za czesto. A tak ogólnie to powiem Wam że wcale nie czuje sie tak wspaniale, mam wzdęcia i takie uczucie jakbym miała zapchane jelita... Nie wiem czy to porostu reakcja na zmine diety. Na sniadanie zjadłam płatki Fitness z kefirem, potem ogórki, pomidory, jabłko i pieczywo chrupkie ( średnio co godzine coś) Wczoraj nie jadłam kefiru ale banana i reszta podobnie i tez tak sie czułam. Mam prace biurową, siedze 8 godz. a ciągle czuje że mi się gazy wypełniaja jelita :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
Do Kasia - te problemy z jelitami masz, bo prowadzisz siedzacy tryb zycia. jesli sie nie ruszasz to gazy sie gromadza, sprobuj uzywac np. espumisan, ale najlepiej jest sie poruszac. Jedz tez blonnik powiniemn pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×