czy zgodzilibyscie sie na cos takiego?

Chce jechac gdzies z moim chlopakiem na wakacje. Mamy okazje jechac z jego dwoma kolegami ktorych troszke znam i ich dziewczynami ktorych w zyciu nie widzialam na oczy, oni oczywiscie wszyscy sie znaja oprocz jednej z tych lasek. Tylko ze problem glownie polega na tym ze chca abysmy wszyscy byli w jednym pokoju;/ dla mnie to jest bez sensu.....nie chce tak. Co o tym myslicie? to troche dziecinny pomysl chyba;/

pewnie skonczy się seksem grupowym, trudno mi to sobie wyobrazić, zero prywatności

dokladnie zero, tez tak sadze i dlatego powiedzialam ze za zadne skarby sie nie zgodze. Ale z seksem grupowym to troche przesada:D nie moglabym tak:D:D

jak sie nie kasy to mozna się pomeczyć ale jakos tego nie widzę, będziecie baraszkować w jednym pokoju?to obrzydliwe

o seksie nawet nie mysle w takich warunkach. Z jednej strony obrzydliwe a z drugiej wstydzilabym sie poprostu. To juz nawet nie chodzi o to, dajmy na to ide sie kapac, spac i co kazdy ma ogladac moja bielizne? dla mnie to obcy ludzie

dziwne, kiedy się nie znacie, ja bym się nie zgodziła

miej nadzieje ze oni beda sie wstydzic \ja bym w takiej sytuacji zapalila swiatlo niech wszyscy popatrza skoro sie nie wstydza ;)

wlasnie tak samo zrobilam tylko z drugiej strony nie stac nas zeby jechac we dwoje nad morze, jedynie gdzies blizej. Jeszcze jakby te osobne pokoje to moze bym sie zgodzila ale tak to nigdy;/;/

hehe:D nie wiem ale nawet nie pomyslalam o tym ze oni mogliby sie kochac jak nie sa sami;/ jak tak mozna...

takie bycie w jednym pokoju to jest dobre dla dzieci na kolonie a nie dla 3 doroslych par

Ja tam lubię pokazywać się w bieliźnie ludziom, których nie znam, ale i tak nie wytrzymałabym z 6 osobami w 1 pokoju, zadusiłabym się.

mam tylko nadzieje ze moj chlopak sie nie wkorzy bo narazie tylko przez tel powiedzialam nie

Moim zdaniem to pewnie wina skromnego budżetu, jeśli tak to co będzie ze śniadaniem? Też 1 miska dla 6 osób? :))) http://poznajdate.com

Jako dziewiętnastolatka wpakowałam się w taki wyjazd. Dokładnie tak jak ty, 2 pary i jeden wielki pokój. Oczywiście jedna para uprawiała bez krępacji seks w nocy, jak wszyscy już spali (ja mam płytki sen, więc nie wszyscy), drudzy zamykali się w tym celu w łazience i przez godzinę nie można było nawet skorzystać z toalety. Że o hałasach nie wspomnę. Poza tym wieczny bałagan, brak prywatności, non stop zajęta łazienka, kłótnie. A byliśmy tylko 5 dni. Zdecydowanie nie polecam takich warunków, jest to do przezycia w gronie znajomych, bez par.

miało być 3 pary:)

Wyjazd w takim gronie - pewnie, mieszkanie w jednym pokoju - absolutnie nie! Zero prywatności, zero komfortu! Na pewno nie będziesz zadowolona z takiego urlopu! Pozdrawiam. :-)

Mysle ze tu nie chodzi raczej o budzet bo na wlasny pokoj byloby nas wszystkich stac. Najwiecej kasy idzie na paliwo bo to drugi koniec polski. Naprawde tak bylo ze nie krepowali sie??? wole sobie tego nie wyobrazac;/ ja rowniez mam plytki sen i kazdy nawet drobny halas mnie obudzi. Tym co napisalas zniechecilas mnie juz do konca i chocby mnie blagali to nic z tego nie bedzie. Ja mam 20 lat:)

wiem, na 100% nie bylabym zadowolona, mysle tak samo jak wy. heh i widze ze nikt tego nie popiera:D

to gdzie wy macie zamiar wynajmować ten pokój ? bo chyba w jakimś schronisku , bo jeszcze z pokojami 6 osobowymi na kwaterach ani tym bardziej w pensjonatach nie spotkałam .

nie wiem, wiem tylko tyle ze chca jechac nad morze na tydzien w jednym pokoju. meczarnia i tyle

marzy mi sie orgia, myślicie że powinnam na tę okazję zrobić lewatywę, czy kakało przeczyścić pogrzebaczem wystarczy?

Pewnie, że są takie miejsca, my wynajmowaliśmy wtedy domek z trzema łóżkami (w jednym pokoju), kuchnią i łazienką. Takie domki sa dobre jak się jedzie w gronie znajomych, bo są niedrogie. Ale nie dla par.

domek z trzema łóżkami w jednym pokoju - 3 łózka w jednym pokoju . A nie sześć :)

ale macie coś zaklepane ? jakąś zaliczkę wpłaconą ?

a ile macie lat jeśli mogę spytać?

chyba logiczne jest, że pary sypiają dwójkami, 3 łóżka dwuosobowe to pokój sześcioosobowy jak się ktoś uprze.

nie nie mamy nic zaklepane, przeciez pisalam ze sie nie zgodzilam a co oni zrobia to nie wiem, pewnie pojada we czworke. Ja mam 20 lat, moj chlopak 24, reszta tez cos kolo tego 22, 23, nie wiem dokladnie ile maja

xxx

up