dziś nałożyłam na twarz podkład i faceci

nie mogli się ode mnie odczepić rzadko to robie, ale widzę że ilekroć to zrobie zaczyna im odwalać. Czy oni sa naprawde az tak slepi i nie widzą że to podkład, albo inaczej- czy tak niewiele wystarczy aby im sie laska wydawała nagle mega dupą? Mam problemy skorne, owszem, na codzień się nie smaruje fluidem, czasem tylko no i jakbym była inna osobą wg nich. Żenada.

i co miałaś mokro?

to nie kwestia mego podniecenia, tylko poważnego zdziwienia ze jestescie tacy prosci :O

dziś nałożyłam na twarz podkład i faceci pracujący obok na wysokościach -> zamiast skrobac tynk woleli skrobać moją twarz. Nic dziwnego ! Efekt ich pracy był piorunujący i jakże bardzo widoczny :p

:O

w każdy piątek, zaglądam do sklepu Rossmann wieczorową porą,i ukradkiem przemierzam alejki sklepowe, po czym na palcach kieruję sie do stoiska z perfumami i rozglądając sie czy nikt nie patrzy psikam się siedmiokrotnie testerem Puma jamaica i czym prędzej wybiegam ze sklepu, a ludzie mysla ze jestem bogata

moze laski ktore nagminnie sotsuja makeup, niee maja takich odkryc, dla mnie to jednak była nowosc. Tak ciezko zakumac, prawdopodobnie boli was ze no coz jestescie banalni, prosci

ale jestescie durnie, nie wiedzialam ze az tak :(

taaaa, nie zesraj się

tak! jestem prosta i banalna a teraz wykurviaj

samo wykurwiaj (bloww obojniaku) to mój topic nico z ciebie

tylko nie usuwaj topicu, obojniaku buhahah

Może sama siebie pocieszasz albo masz tak wysokie miewanie o sobie Po prostu trafilaś na kolesi którzy szukali przygody, albo sie z ciebie smiali bo przesadziłaś z tym samoopalaczem czy czymś tam

a jaki to podkład uzywasz ze sie tak spytam...

ale ja lubię być obojniakiem

ale jesteście grubo niedorozwinieci czy ja sie tu szczyce tym żenujacym faktem że faceci to banda pustych oszołomów którzy ciesza na widok dupy? nie, tylko napisałam jak mocno się dziwie, że normalnie kiedy siedze z banda tych samych kolesi, biurko obok biurka i zazwyczaj jest normalnie a dziś owszem odwaliłam sie, ale dalej jestem tą samą iksinska osoba to oni jakby pogłupieli i to nie kwestia jakichs debilnych zaczepek (moze nie potraficie sobie wyobrazic nie kretynskich zaczepek)ale jawnego umizgiwania się i flirtowania

mi sie wydaje ze sa 2 mozliwosci: 1. nalozylas zbyt ciemny albo zbyt jasny podklad i po prostu wygladalas jak glupia i dlatego ludzie sie patrzyli. 2. zazwyczaj widzieli cie z pryszczami a teraz nagle syfy zniknely, jakim cudem? to ich zszokowalo. poza tym faceci nie patrza zazwyczaj na twarz a na inne czesci ciala... wiec jak do tej pory na ciebie nikt nie patrzyl widocznie nie jestes zbyt zgrabna... obstawiam pierwszą mozliwosc. moze nakladalas podklad w sztucznym swietle, w ktorym wszystko wyglada OK, a w swietle dziennym naprawde mozesz źle wygladac

blowww-dobrze ze akceptujesz ten stan, o ile wiesz co to obojniactwo (pewnie mylisz to bi. wcale bym sie nie zdziwila) revlon colorstay, polecam, trzyma się nawet po calonocnych baletach, teraz kupilam rimmela na sprobowanie

no wlasnie ci sami kolesie... czyli ci sami kolesie byli w szoku jak zobaczyli twoją mordę bez zadnego syfka, przebarwienia i sie zastanawiali o co kaman.

mi wcale nie jest przykro że nie zwracaja na mnie uwagi nie no skonczmy ten temat, bo jestescie strasznie jacys tacy.. niech wam bedzie, niezwykle jestem zachwycona tym dzisiejszym zachowaniem debile z was, skrajne

Ja też tak robię jak jakaś szara myszka, nagle z dnia na dzień wytapetuje się i się sexi ubierze, bo to śmieszne jaja sobie robię Więc wyluzuj z tym zachwytem na temat swojej urody Po prostu wyglądałaś bardziej śmiesznie niż zwykle

nie mam syfów, wygladałam na rozpromienioną i rozanieloną zresztą, nie ma sensu bida z nyndzą tutaj

ja pier---czy ty umiesz czytac, skladasz liery i nie potrafisz wyciagac wnioskow debil, mam nadzieje ze nie spotkam takiego tepaka na swojej drodze jak ty pisalam ze nienachalne, no matoł dobra koniec bo się pogrążacie jeszcze bardziej i jeszcze jedno, taki jestes ograniczony ze nie bierzesz pod uwagę zmian w zadnym zyciorysie? wizualnym czy mentalnym?

skoro nie masz syfow to po co stosujesz podklad? :D ja nie mam syfow, ani przebarwien, mam ladna cere a podkladow ani pudrow nie stosuję bo po co?

po prostu goscie byli w szoku bo zawsze widzieli twoja brzydką cerę pelną niedoskonalosci a tu nagle cera idealna :D a ta glupia mysli ze taką furorę zrobila, dobre...

wsadź se wibrator w oko saurona, a całe napięcie ci przejdzie i przestaniesz zakładać durne temate na forume

bo mam naczynka na lewym policzku rozszerzone i male pod prawym okiem

ty tym skladanko literek od aaa, kolejna pięknosci kafeteryjna :D :D

odstawno - dostawnie, bo poziomzacnego forume zaniżasz koorvo posrana i w doopę dymana :-D

Autorko chodzi o to czy ty sama siebie próbujesz przekonać że jesteś zajebista, czy opowiadasz o największych wrażeniach sexualno-erotycznych w swoim żałosnym życiu To że wyzywasz kogoś od debili itd to światczy tylko o tym że nie masz żadnych argumentów a prawda cie w oczy kole rozumiem że się cieszysz z dzisiejszego dnia ale na prawdę nie ma się czym chwalić, że pierwszy raz w życiu czujesz się atrakcyjnie