PANIE POMOCY

Hej mam 34 lata jestem panną, mieszkam sama. Kiedyś w wieku 28 lat miałam dziwną sytuację w której brałam udział wraz z chłopakiem o 9 lat młodszym, nie nie to nie tak jak myślicie nie uprawialiśmy sex-u, całowaliśmy się. Piszę jednak dlatego gdyż całkiem niedawno odezwał się do mnie proponując mi kawę, zgodziłam się, umówiliśmy się na moim mieszkaniu. Spotkanie będzie za tydzień troszkę mnie to stresuje jednak nie zaprzeczę, że On bardzo mi się podoba no i oczywiście jest już starszy bo ma 25 lat. Co mam robić, jeżeli sprawy potoczą się za daleko trafimy do łóżka itd. czy powinnam do tego dopuścić????? TAK podoba mi się jest przystojnym brunetem o ciemnych oczach fajnej sylwetce.

daj mu dpy i nie katuj nas tym ze jestes puszczalska ! chcesz jego chuja to sie daj mu i tyle boze swiety ;////

pisałaś już, że zaprosiłaś go do domu!!! daj mu d..upy jak chcesz, co to kogo?

Pan wypowiadający się wyżej "daj dupy.......chcesz chuja" itd. widać jak bardzo jest inteligętny;) ludzie tacy jak on którym brakuje słów z prostych powodów, braku wykształcenia, otępienia, prostactwa rzucają wulgaryzmami i banalnymi tekstami tak jak właśnie wyżej można przeczytać. Pozdrawiam właśnie takie osoby jak forumowicz powyżej, gratulacje doszedł pan w życiu do ZERA hahahah

Witaj to ze ma tyle lat to nie oznacza że nie mozesz sie z nim spotkac ja jestem w zwionsku z facetem młodszym o 8 lat i tego nie żałuje daj szanse to nic nie kosztuje pozdrawiam

to TWOJE ZYCIE.jezeli tak Ci sie podoba..cos zaiskrzy to idz na calosc:-)