Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no ja już nie wiem sama

Czy to za wcześnie na składanie łóżeczka... ? i meblowanie ? 38 tyg ciąży

Polecane posty

Gość no ja już nie wiem sama

witajcie może wydać się wam mój problem głupi.. no ale ja już sama nie wiem co o tym myśleć... Jestem w 38 tyg ciąży i we wtorek byłam u lekarza i powiedział że mam miękką szyjkę i lekkie rozwarcie i że za tydzień może się coś zacząć dziać... I zastanawiam się czy już zacząć składać łóżeczko i robić malutkie przemeblowanie w naszym pokoju (moim i męża) ? Mąż twierdzi że zrobimy to jak wrócę ze szpitala no ale czy ja wiem ?? przy maleństwu będziemy się tłukli ? i wgl ? proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcus33
Lepiej poczekaj. Nigdy nic nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hulakulahula
tak ja jestem w 36 a lozeczko stoi od miesiaca zrob to poki masz sile i mozesz cos ogarnac i zarzadzic ja bym rozlozyla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
na tym etapie to ja już miałam dawno wszystko gotowe :) urodziłam w 39tc. Jak wrócisz ze szpitala to będziesz obolała, zmęczona i nie będziesz miała ochoty na składanie łóżeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja mam zamiar zrobić to wcześniej. Tak, abym też brała w tym udział i żeby po powrocie ze szpitala już wszystko było gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze ja miałam
od 6msc wszystko naszykowane! No wszystko! Z tym,że ja miałam zagrożenie przed wczesnym porodem i kilka razy w ciąży byłam na potrzymaniu ale i tak 38tydz.ciąży to już najwyższa pora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan wierzyc w te glupie
zabobony! matko baby, gdzie wy zyjecie w ciemnogrodzie?? masakra jakas;/ ja jak bylam chyba w 4 albo w 5 miesiacu juz mialam wozek kupiony, a dwa miechy pozniej łozeczko i wszystko juz bylo gotowe dla małego, ciuszki zbieralam od poczatku ciazy i co i moj syn żyje urodzil sie w terminie jest okazem zdrowia nie dajcie sie kobitki zwariowac a ty autorko juz jestes na finiszu i radze sie pospieszyc bo jak mały lub mała sie urodzi to nie bedzie czasu na przemebolowania pozdrawiam i zycze szybkiego rozwiazania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja już nie wiem sama
Ja też mam już wszystko naszykowane wózek złożyłam sama w niedzielę bo już nie mogłam się powstrzymać... Tylko zostało to łóżeczko i przestawienie foteli ławy komputera i 1 część meblościanki. Więc dzięki dziewczyny :) zaraz idę po męża i zabieramy się za robotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na co Wy czekacie? po porodzie to będzie ostatnia rzecz jaką będziesz chciała robić. ja łóżeczko i resztę miałam co najmniej miesiąc przed porodem. Ubranka już kupowałam w 4 miesiącu ciąży. Nie wiem po co czekać na ostatnią chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko boska żałosna
ja jestem w 35 tyg i jestem już w 100% przygotowana na przyjście malucha na świat!!! tylko pieluch brakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja już nie wiem sama
właściwie to ja sama nie wiem po co tyle czasu czekałam... ubranka zaczęłam kupować w 7-8 miesiącu wózek i łóżeczko jakieś nie całe 2 tyg temu... Ale to chyba dlatego że 1.5 roku temu poroniłam... A dziewczyny powiedzcie mi ile powinnam mieć ubranek na 56 i na 62 ? i jakich ? I jakie i ile szt powinnam zabrać do szpitala ? Będę bardzo wdzięczna za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w
38 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypindrowana
No coś Ty, w każdej chwili możesz urodzić i Ty się zastanawiasz, czy stawiać łożeczko ? A kiedy masz to zrobić, jak nie teraz ? Przecież po porodzie nie będzie czasu na takie rzeczy, tylko będziesz wtedy rada, że masz już gotowe. Ja rozumiem nie przesadzać i np. w 3 miesiącu ciąży nie ustawiać już całego pokoiku, ale w 38 tygodniu ? No coś Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nie robilismy nic w pokoju dziecko do czasu porodu. Moj maz miał wielka frajde z przygotowania wszystkiego kiedy trzy dni siedziałam w szpitalu. Mial czym sie zajac i swietnie sie spisał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypindrowana
Przecież jak kobieta urodzi, to mąż też ma sporo latania, najpierw sam poród, potem, a to coś trzeba żonie przywieźć do szpitala,a to ją odwiedzić, ato to a to tamto.Nie ma czasu na szykowanie pokoiku w takich chwilach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to nie przez zabobony. Było i tak mnostwo pracy z praniem i prasowaniem ubranek, pakowaniem torem. A wolniejszym czasie wloalam nacieszyc sie ostanimi chwilami we dwoje z mezem albo odpoczac. Zlozenie łózeczka to 15-20min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyy22222
ja staciłam ciąże na poczatku 6m-ca,wiec ciesze sie ze nie kupowalam wczesniej ubranek itp,bo byloby mi jeszcze bardziej przykro patrząc na wyprawke po stracie,ale miesiac przed terminem (jestem w ciazy) to bede gotowa na pewno. wiec 38tc to czas najwyzszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypindrowana
Ja na początku ciąży też nie cudowałam jeszcze z zakupami, dopiero jak ciąża weszła w "bezpieczniejszy" okres, nie narażony już na poronienie, zaczęłam, ale do 7-8 miesiąca miałam praktycznie wszystko pokupowane. Jak byłam w 9 miesiącu tylko mąż rozłożył łóżeczko, cały pokój był gotowy , stała tam torba do szpitala i tylko czekaliśmy na finał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam kto woli. Moj mąż wieczorami nie musiał nic zalatwiac. Zreszta sam prosił zeby mu to zostawic bo on w domu nie bedzie mogł usiedziec i fajnie by było miec jakies pewne zajecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypindrowana
No może jak się przeżyło poronienie , stratę dziecka, to kobieta później zaczyna kupować wyprawkę, bo jest bardziej wyczulona na to, że coś może się stać i po co to wszystko. No ale jeśli kobieta chodzi do ginekologa na kontrole, jest już załóżmy w II trymestrze i wszystkie badania wychodzą prawidłowo i ciąża rozwija się prawidłowo, to myślę, że nie trzeba się tak aż bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby człowiek tak patrzył to w sumie całą wyprawkę powinien kupować po porodzie bo a nóż coś się stanie... 38 tydzień to już taki moment, że w każdej chwili można urodzić, u mnie kołyska też już stała w sypialni, jedynie z powleczeniem pościeli poczekałam - moja mama powlekła jak byłam jeszcze w szpitalu- to trwa chwilę. Jeszcze wymyśliłam malowanie pokoju tydzień przed porodem- na szczęście ze wszystkim zdążyliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypindrowana
No ja akurat miałam frajdę z tego,że sobie szykowałam powoli na dość długo przed porodem wszystko. Tylko fakt, taką konkretną wyprawkę , łożeczko, meble czy wózek dla dziecka i wszelkie sprzęty i ciuchy zaczęliśmy konkretnie kupować dopiero, jak byłam gdzieś w 5-6 miesiącu.I sukcesywnie dokupywaliśmy do 8 miesiąca resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszuwarek
Ja cie rozumiem - boisz sie - ale to naprawde jedno z drugim nie ma nic wspolnego; poronienia zdarzaja sie nie dlatego, ze rodzice sie za bardzo wyrwali do przodu z nadziejami, tylko z jakichs tam innych powodow. Nie boj sie, jestes juz tak daleko, ze prawie niemozliwe jest, zeby cos sie stalo. A statystycznie ty juz wyczerpalas swoj limit pecha. Rozloz to lozko, a jak taki czujecie wielki opor, to niech maz rozlozy, jak bedziesz w szpitalu. Nie dopiero po wyjsciu, bo wtedy naprawde ma sie inne rzeczy na glowie niz meblowanie pokoju Szczesliwego rozwiazania, na pewno wszytsko bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszuwarek
tak swoja droga, to strasznie rzykre, ze ciaza moznastracic w tak zaawansowanym stanie - 5, 6 miesiac; to juz jest kawal czlowieka :O pewnie, ze w pierwszym trymestrze tez zal, ale taki polroczny plod, eh, czlowiek juz jest wtedy tak przyzwyczajony do tego stanu i do tej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyy22222
noo dla mnie to byl szok,bo mialam wszystkie badania,regularnie,zero bli,plamien itp... dopiero na usg w 6m-cu okazalo sie ze moja ciaza nie miala szans tylko mialam tego pecha ze tak dlugo utrzymywala sie (zwykle zdarza sie to w pierwszych 3m-cach),serce bilo dlugo,ale na usg juz nie biło :( płod mial robiona histopatologie wiec wiem ze ta strata nie ma wplywu na nastepne ciaze,ze zeby to samo sie powtorzylo musialabym byc najwiekszym pechowcem swiata. choc oczywiscie istnieje mnostwo innych powodow starty ciazy,ale szanse sa znikome zeby to samo mi sie powtorzylo. wiec wierze ze jesli przez nastepne 2tyg bedzie ok (koniec 1trymestru) to wszystko ułozy sie dobrze! choc nie da sie ukryc ze przed kazdym usg bede w mega strachu,ale tego sie nie da opanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewela_19
Za wcześnie? No nie bardzo. Ja w tym czasie miałam już dziecko (niespodziewanie przyszło na świat pod koniec 37 tyg.). Lepiej się przygotować na spokojnie wcześniej, niż się później denerwować że jest się nieprzygotowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyy22222
ale wiecie co nie da sie ukryć ze chcec kupienia tych ubranek slicznych jest ogromna! ja jednak narazie staram sie nawet nie ogladac ich nawet z racji tego ze nawet nie minal 1trymestr. ale juz sie nie moge doczekac tych cudownych zakupow! i tak jak pisalam miesiac przed juz bede gotowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyy22222
sorki za chaotyczność wypowiedzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypindrowana
yyyyyy- współczuję straty malucha, i to w 6 miesiącu. Naprawdę życze Ci, by kolejna ciąża skończyła się szczęśliwym rozwiązaniem.I tak na pewno będzie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam26
ja ur w 37 i uwierz jak wrócisz do domu to niebedze czasu ani siła na meblowanie - u mnie mąż układał sam jak byłam w szpitalu ale niezabardzo wiedział co i jak -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×