Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdfefefefe

Poznałem świetną dziewczynę ale ..zobacz moją historię

Polecane posty

Gość asdfefefefe

Mam 25 lat i nie dawno poznałem 19 letnią dziewczynę.Byłem w związku przez cztery lata ale mój związek to była porażka po całej linii w dodatku była zdrada z jej strony więc w huku rozstaliśmy się.W dodatku byłem dla niej taki dobry, starałem się zawsze a ona wszystko olewała i ciągle miała do mnie pretensje.Po tym rozstaniu miałem wszystkiego dość a szczególnie kobiet i relacji z nimi.Po jakimś roku poznałem przypadkiem dziewczynę, sześć lat młodszą ode mnie.Pogadaliśmy troszkę i zaprosiła mnie do siebie.Pojechałem tam z lekkim grymasem na twarzy bo nie miałem ochoty na to spotkanie ale jak już doszło do spotkania to było super.Dziewczyna bardzo ładna ideał jeśli chodzi o mój gust, świetny charakter, dokładnie takie same zainteresowania i nawet ta sama pasja życiowa ! Wszystko super, rozmawialiśmy i dowiedziałem się że Ona była przez 8 miesięcy z 25 latkiem.Opowiedziała mi wszystko, jak z nim mieszkała, co robiła.Z jej opowieści wynikało że ten chłopak to totalny cham, prostak i traktował ją automatycznie.Możecie sobie wyobrazić że on jej powiedział tak : Mieszkasz już tu u mnie jakiś czas to może byś mi się jakoś odwdzięczyła ? ile mam czekać ?? Nóż w kieszeni otwierał mi się jak słuchałem co raz to więcej opowieści na jego temat.Myślę sobie, Boże gdybym trafił na Ciebie wcześniej to dałbym Ci wszystko.Powiedziałem jej o tym a ona mi powiedziała że miło to słyszeć ale nie jest zainteresowana chłopakami i związkami bo miała z nimi same problemu.Myślę że trafiała ciągle na dupków a ja taki nie jestem, jestem całkowitym przeciwieństwem tych debili lecz niestety trudno mi ją do tego przekonać.Po tym spotkaniu mieliśmy mailowy kontakt a ja coraz to bardziej zaczynałem o niej myśleć no i stało się.Szaleję za nią, zakochałem się, ta dziewczyna mnie onieśmieliła, mam 25 lat a czuję się jak młody gnojek który przechodzi pierwszą miłość.Ona jest taka cudowna, chciałbym jej dać dużo miłości i ciepła, pokazać że jest cudowną dziewczyną, żeby czuła się najlepszą ale ona przez tych gości nie chce i ma o sobie zdanie jak o najgorszej szmacie.Mam tego dość, bo naprawdę nic nie zrobię, rozmawiałem z nią i nic z tego nie będzie.Nie wiem co robić dalej, czy dać sobie spokój czy zapomnieć :( Trudna sytuacja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem że
wyraźnie widać że ona nie ma ochoty na związek - daj jej czas jesli chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faszysta1975
spruboj jeszcze raz a jak nie wyjdzie daj sobie spokuj bo widocznie ma cie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka ;]
hmm.. skoro Ci na niej zalezy to daj jej czas. Dziewczyna jest "wystraszona" i boi sie kolejnych zwiazkow skoro tyle juz zlego ja spotkalo. Stracila wiare w mezczyzn, ale jesli pokarzesz jej, ze nie jestes taki jak ta cala reszta tylko naprawde Ci zalezy to mysle ze moze sie udac.. Powoli, spokojnie utrzymuj z nia kontakt i czekaj.. nic na sile ale warto walczyc o to co sie kocha.. nie rezygnuj tak latwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfefefefe
Niby ma mnie gdzieś ale jednak ciągle do mnie pisze.Czasem nie piszę specjalnie do niej ale ona prędzej czy później zawsze napisze i spyta kiedy się spotkamy albo co u mnie i tak dalej.Myślę że nie ma mnie gdzieś bo gdyby tak było to zerwała by na pewno kontakt, to stanowcza dziewczyna i nie bawi się w gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem że
widć że jest Tobą zainteresowana, ale nie rozumiem po co bawisz się w przetrzymywanie - wiesz jakie ma za sobą doświadczenia więc zastanów się następnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada z orzeszkami
jezeli utrzymuje kontakt z własnej woli, to widocznie nie jestes jej obojętny. Może chce się przekonać jaki naprawdę jestes? Czy nie okaże się, że taki jak poprzednicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×