AQUAPARK WROCLAW Z JAKIEGO DWORCA BLIZEJ? GLOWNY CZY MIKOLAJÓW? PROSZE O POMOC

JWT

?

Zdecydowanie główny

strony www.jakdojade.pl

Nie polecam tego Aqaparku ... Bardzo drogo, niemiła obsługa, nie wiedziałam o co chodzi z szatnią, bo pierwszy raz byłam, nikt nie chciał pomóc. Zdecydowanie lepszy w Polkowicach.

główny

wierdzam ze z głównego

z głównego możesz nawet dojść na piechotę, to tylko trochę ponad kilometr

BYLAM JUZ TAM PARE RAZY I PODOBALO SIE, MAM DB DOJAZD. TYLKO NIE WIEDZIALAM NA KTORYM WYSIASC ;P DO MAGNOLII CHCIALAM WSKOCZYC ALE TO NIE PO DRODZE ;/ CJHOLERKA

jak lubisz zwiedzac galerie to niedaleko aquaparku sa "arkady" .

WIEM , DO DOMINIKANSKIEJ TEZ NIEDALEKO. ALE CHCIALAM TO PULL&BEAR A TO TYLKO CHYBA W MAGNOLII ;/ NAJWYZEJ JAKOS AUTOBUSEM ALBO CIUCHCIA SPOWROTEM NA MIKOLAJOW I BASEN ;P

we wrocławskim aquaparku-mieszkam dwie ulice dalej Ale juz nie bywam bo tam drożyzna nie z tej ziemi! W czerwcu znów podrożało zamiast stanieć bo wakacje większy ruch itd. Wsiadam w auto i jadę do trzebnicy też blisko a na czas jaki chce tam spędzić wyniesie mnie taniej 200% niż we wrocławiu Wybawię się opalę i wróce z pieniędzmi w portfelu Wrocław przegina! Coraz częściej myślę sie z tąd wynieść Cale życie w centrum można oszaleć! Człowiek przecież nie zapierdala tylko po to żeby wszzystko stracić za rogiem! Nie powinno się karmić tych co takie ceny prezentują Solidarnie powinniśmy ich olewać-uczyć pokory!

Solidaryzuję sie z twoim zdaniem! Olewam wrocławski park wodny dużym strumieniem.....pod dużym ciśnieniem :P

Zwłaszcza że tam niczego nadzwyczajnego nie ma! Zwyczajny park wodny-jak przyjdzie trochę wiecej ludzi to nie ma się gdzie ruszyć jest duszno ciasno i śmierdzi...nic nadzwyczajnego zwyczajny standard Jedzenie koszmarne zależy co się zamówi ale dla wrażliwych żołądków ciężo cokolwiek polecić... Jak ktoś wymagający i spodziewa się luksusów nie powinien nawet myśleć żeby sie tam wybrać...

A można naprawde stracic fortunę!

Najczęściej bywałam tam 2lata temu w środy po 17tej Na karnet całodzienny który został mi z lata Chodziłam w środy bo obczaiłam że poza sezonem w środy są tam pustki 5osób na cały obiekt i to nie wiem vczy nie obsługa Także razem z kolegą szaleliśmy jak dzieci pomimo zbliżającej sie 30tki Ale tak jak są ludzie to nie da się szaleć wszędzie trzeba stać w kolejkach nawet do wyjścia na zewnątrz

Jak słońce grzeje to pod szklana kopułą możńa dostać wylewu a woda ciepła bo grzeją nawet w lecie Totalny idiotyzm Jakaś klimka na to konto by sie przydała bo po platformach z dzieckiem nie da sie chodzić w tem powyżej 50 stopni C.

aquaparku i do reszty... na basen też jeździliśmy do Polkowic albo do Jelcza w końcu... i w ogóle wszystko było koszmarnie drogie, np. klub malucha min 800zł .... w końcu 3 lata temu wyniosłam się z Wrocławia i dopiero odżyliśmy i wracając do przykładu za kulubik dla dziecka płaciłam 310, a to tylko 80 km różnicy no i do przedszkola dostało się bez łaski i elektronicznych zapisów z absurdami typu "odległość w metrach do przedszkola" :P

Już mnie wyleczyłaś. Nie pojadę tam!

Ja każdego dnia mówię mężowi żeeby dojżewał do myśli że w przyszłości kupimy hacjende za miastem bo pragnę odrobiny luksusu w końcu nie będe całe życie kisic sie w centrum miasta!

Ja to bym w ogóle całą swą rodzine zabrała z chęcią daleko daleko! Miasto takie jak wrocław i życie w nim jest szalenie irytujące!

Człowiek kręci się w kółko i tylko widzi ceny wszędzie na bilbordach reklamowych -nie da się uciec od kwesti pieniędzy! A tak by się walnoł gdzieś w trawie na jakiej polanie i w chmury by sie pogapił!

Tu jak się położysz na przystrzyzonej trawce w miejskim parku to nawet jak zamkniesz oczy odbierasz fale złe emocje a jak się podniesiesz to co widzisz? bilbordy z cenami!

ale tu gdzie mieszkam, to też jest miasto i nawet nie takie małe, sa sklepy i w ogóle.... tyle, ze dosłownie WSZYSTKO jest dużo tańsze, korki są mniejsze, łatwiej się dostać do lekarza, zapisać dzieci do przedszkola itd. ...a do wielkiej galerii typu Magnolia to sobie mogę pojechać raz na kilka miesięcy :P