Zgadnij moją płeć - zabawa

na temat kwiatów też teraz sie nie wypowiem :)

Jestes kobietą. Jestem pewien na 99%

oki to kim jesteś?

no ok... jestem kobietą. Nie babochłopem, wyglądam jak kobieta, ubieram sie jak kobieta, pachnę jak kobieta, mam długie włosy, nie wyjde z domu bez makijażu i pracuje w zawodzie który jest domena kobiet. Część umiejetności męskich nabyłam od taty a reszty nauczyłam się sama bo po pierwsze, sprawia mi to frajde a po drugie mój mąz nie potrafił.

fantastycznie!!!!

a co to za zawód? Cos z włosami?

Wszyscy postawiliscie na babę, ja myslałam, że zdradzi mnie ten nieszczęsny papier toaletowy i mylenie prawej z lewą ale was cos zupełnie innego naprowadziło na słuszny wniosek :) Dzieki, że wzieliscie udział w tej zabawie, mam z tego ciekawe wnioski.

No, i całe szczęście, ze nie jesteś facetem :D

:-D - sama widzisz, jesteś typową kobietą :-) Tomek napisał tylko kilka zdań - a od razu wyczuwa się mężczyznę

Jestem księgową, ale mam jakies informatyczne zacięcie ;) może kiedyś sie przebranżowię

Ciesze się, że nie wzieliscie mnie za faceta mimo wszystko :) Dla ciekawości - robiłam kiedys na jakiejś stronie test na płeć mózgu i wyszło na to, że mój jest w wiekszości męski. O ile ten test opracował fachowiec i mozna ten wynik brac jako adekwatny ;)

Wszystko by było ok tylko dlaczego zaniedbujesz męża? ;)

wiedzialam ze jestes kobieta:) pozdrawiam:)

Tom_ek, mówisz o ostatniej nocy? To nie był mój mąż, wpadł tylko na minutkę (w zasadzie jedna literke nalezy zamienic), spieszył sie a mam dziś urodziny i chciał mi sprawic frajdę ;) Miałes racje, jestem w separacji, ale wszystkie te niekobiece umiejętności nabyłam w trakcie małżeństwa lub wcześniej

to opinie tutaj nie byłyby zbyt pochlebne :-) Ale na pewno nie jesteś Ewą 33? Ona też jest księgową! I wszystko potrafi!

Z tego co pisaliście wnioskuje, że kobieta "zmężniała" jakoś ujdzie ale zniewiesciały facet jest nie do przyjęcia :)

RADYKALNI! :-D :-D

naprawde nie jestem ewa 33, widac takich kobietek jest więcej :)

hehe, tak wiem wiem. Od razu jak napisałaś że Ty miałaś a druga osoba nie t6o założyłem ze o to chodzi. No ale mi to zajmuje co najmniej 15 minut :) Aż sie zaczynam zastanawiać czy Ty nie jesteś moją byłą :)

a poza tym to 100 lat 100 lat...

oczywiście ja nie mam nic do Ewy - tylko tak mi się skojarzyło. Ale już wiem, że nie - po tym, co napisałaś o swoim małżeństwie. Ja jestem w podobnej sytuacji jak ty - bez rozwodu, ale już nie w małżeństwie - zostało tylko na papierku. Jakoś mi to nie przeszkadza.

To musiałabym byc baaardzo dawną byłą ;) niemniej jednak ja Ciebie do swoich byłych nie mam jak dopasowac bo nic o Tobie nie wiem ;)

A jeszcze jedno, nóg nie gole maszynka i pianką, uzywam ich do innych częsci ciała. Do nóg uzywam depilatora :)

Ja zamierzam jednak ten papierek zdezaktualizowac prawnie :) niektóre mosty lepiej spalić

Mi jakos od razu wyglądało na to że jestes kobietą bo zabardzo chciałas nas zmylić tymi męśkimi umiejetnościami, było ich zdecydowanie więcej od tych kobiecych

że nie lubisz seksu analnego. Nie wierzę, że istnieją kobiety, które to lubią i robią - tzn. pewnie są wyjątki, ale to już patologia.

No masz racje, własnie tego próbowałam... ale te kobiece, które opisałam sa dla nas tak charakterystyczne, że nie daliście się zwieść. Gdybym pomineła papier, sortowanie prania i tą nieszczęsną żabkę to może jeszcze bym was nabrała

Mnie tez trudno uwierzyc, że ten rodzaj seksu może byc dla kobiety przyjemny, ale jak chcą, niech robia, cudzy tyłek mnie nie boli ;)

bo mój facet też dobiera kolorami, podskakuje na głośniejszy dżwięk i nie odróżnia prawa i lewa :-) Ale prania już nie sortuje :-P

jeszcze musiałabys pominąc robienie na drutach żeby nas zmylić. A to że po lubisz sobie zapalić na początku mi nie pasowało ale teraz wiem że do faceta jeszcze bardziej nie pasuje bo facet od razu zasypia po :)