Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona9874

Jak?

Polecane posty

Gość zagubiona9874

Jak się wyleczyć sama z depresji? Tzn bez żadnego lekarza i psychologa. Sama, nie chce już dłużej płakać, jestem za bardzo wrażliwa, a chciałabyś odzyskać radość. Gdzie inni nie mają problemu z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz najpierw, co Ci się przytrafiło? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona9874
Nietrafne decyzję, które się ciągają kilka lat. Po dłuższym zastanowieniu (kilka tygodni) dochodzę do wniosku, że to złe podjęte decyzje. Tylko powiedzcie co zrobić, żeby odzyskać siłę i uśmiech na twarzy. To wszystko. Nic więcej nie oczekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona9874
Nie chciałabym aby ktoś mi pomógł (real) chciałabym sama się jakoś wyleczyć. Po prostu mam dość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. Po pierwsze: zaakceptuj, że błędy się zdarzają. Zamiast się nad nimi rozckliwiać, ucz się na nich. Po drugie: myśl o rodzinie. Musisz dla nich żyć, cieszyć się. Pewnie Twoim bliskim jest przykro, kiedy jesteś w takim stanie. Może zrób coś dla siebie. Idź do kosmetyczki, poczytaj książkę, pooglądaj komedie. Idź na siłownię, wyżyj się :) I cały czas miej w głowie, że masz dla kogo żyć - dla rodziny, przyjaciół, nawet dla swoich zwierzaków, jeżeli jakieś masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona9874
Mam wspaniałą mamę i zwierzaki moje najukochańsze. Ale nie wiedzą w jakim jestem w stanie, bo często się zamykam w pokoju. Koty potrafią mnie rozbawić ale na tyle. Potrzebuję zwykłego człowieka, przyjaciela, koleżankę czy miłości... Kiedyś czytałam strasznie dużo książek teraz wgl przestałam. Nie wiem dlaczego. Na siłownie na pewno nie pójdę = to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona9874
Albo jakieś leki? Ktoś mi może zaproponować?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niep! Bez leków! Musisz mieć przede wszystkim chęci. Przepraszam, ale będę teraz obcesowa...WEŹ DOOPĘ W TROKI I SIĘ OBUDŹ. Twoja mama na pewno widzi, że coś jest nie tak! Idź do biblioteki i wypożycz jakieś książki, nawet, jeżeli miałby być to komiks o Kapitanie Majtasie (bardzo lubiłam go czytać w podstawówce :D ). Albo załóż słuchawki na uszy, włącz żwawą, wesołą muzykę i nabazgraj coś na kartce, byle co! Pobudka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×