Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ej sorry

czy bylby to dla Was powod do rozstania?

Polecane posty

Gość ej sorry

gdyby facet po alkoholu zachowywal sie despotycznie, domagal szacunku, chcial sie bic, prowokowal? ale na trzezwo dobry i ulozony... jak dla mnie tak, a dla Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa gruszka
zalezy jak czesto to sie dzieje....zalezy jak wiele alkoholu do tego mu potrzeba...zalezy czy zdaje sobie z tego sprawe i na drugi raz stara sie nad soba panowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilen
Albo rozstanie, albo go pod but bierzesz,z bata, kasa cala pod twoje zarzadzanie, wyjscia usprawiedliwione i takie manto jak w woju. Tylko czy Tobie chce sie tak zyc? Bo to sporo wysilku kosztuje takie zycie, przemysl czy Ci sie to oplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie!!!! po alkocholu pokazuje swoje prawdziwe oblicze, akiedy jest trzezwy to sie kamufluje. Z pijakiem, awanturnikiem to nie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:18 [zgłoś do usunięcia] pomaranczowa gruszka zalezy jak czesto to sie dzieje....zalezy jak wiele alkoholu do tego mu potrzeba...zalezy czy zdaje sobie z tego sprawe i na drugi raz stara sie nad soba panowac No pewnie, ze zależy! Powód do rozstania będzie dopiero po 15-stej imprezie. Ale tylko wtedy, gdy domagając się szacunku, twój luby wybije ci zęby. Dopóki na trzeźwo jest "dobry i ułożony" - kochaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej sorry
nie opisuje swojego przypadku;), wiec bez ironii w moja strone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×