KTO UWARZA TJ. JA ŻE BÓL PORODOWY..

Zaczym zaszłam w ciążę wyczytałam gdzieś,że ból porodowy można porównać do bólu miesiączkowego tylko troche mocniejszy.. Miałam bolesne miesiączki więc mysle sb dam zapewne rade!.. Co sie okazało ból porodowy jest straszny,myślałam że umre..:( I w żaden sposób nie porównałabym go do boleśniejszej miesiączki!!! Nawet sie nie spodziewałam,że taki ból wogóle może istniec!.. A Wy dziewczyny jak wspominacie? Uwarzacie że skurcze porodowe mozna porównać ze skurczami podczas miesiączki??

zgadzam się z autorką, ja chciałam umrzeć podczas porodu bo myślałam, że nie wytrzymam.

o matko! nie straszcie, bo nigdy nie będę chciala rodzić!:(

Moj Boze, w takim razie nie wiem czy mialysmy taki sam bol...bo szczerze mowiac mnie wcale tak bardzo nie bolalo. Wspominam porod bardzo milo,przepiekne wydarzenie. Bardziej przezywam bol zeba. Zawsze myslalam,ze jestem panikara i dla mnie prog bolu nie istnieje,bo nawet nie docieram do jego najnizszej granicy.

no własnie chyba niektóre kobiety jakos to inaczej przechodzą.. Np.moja koleżanka urodziła mc przede mna pytam jej:NO I JAK?? Ona mówi,że spoko,co ty,nie bój sie,nie taki diabeł straszny itd.. No więc mysle może rzeczywiście nie ma sie czego bać TAK ZE juz sama nie wiem co gorsze Mysleć,ze nie bedzie tak zle,i gorzko sie rozczarować Czy nastawić sie na niezłą jazdę i ewentualnie sie mile zaskoczyc!!..

Zgadzam sie z autorką, że nie jest wcale podobny do miesiączkowego, ale bez przesady :) nikt jeszcze od tego nie umarł.

Pewnie ze NIKT nie umarL :) Ja tez nie ;) Tylko ciekawa jestem jakie maja wspomnienia dziewczyny

Kim trzeba byc zeby porwnywac bole porodowe z miesiaczkowymi? Chyba facetem, ktory nigdy nie rodzil i nie urodzi, wiec nie wie jaki to bol. Mnie bojalo jak cholera, nie powiem, ze nie, ale nie pamietam juz o bolu, wiec moge rodzic drugie :) Za pare lat rzecz jasna.

widocznie różnie to bywa. Moje skurcze były podobne do miesiączkowych tyle że silniejsze. 2 czy 3 bardzo silne, ale to trwało bardzo krótko i suma sumarum uważam poród za średnio bolesny. Natomiast moja rodzona siostra uznała, że czegoś podobnego po raz drugi by nie przeżyła taki POTWORNY BÓL. Więc albo ja jestem bardziej odporna, albo ona przewrażliwiona :)

ja też rodziłam i nie moge powiedziec że ból porodowy jest aż taki zły ... nei bolało aż tak kazda kobieta przechodzi to inaczej ...ja moge rodzić jeszcze kilka razy nawet 100 . dla mnie poród nie był straszny wszytsko tez zależy od nastawienia :)

UWAŻA!

malo to matek umiera przy rodzeniu lub dzieci ?!

nikt tego nie opisuje wiec nie wiecie :(

myślałam, że mam bolesne miesiączki.....ale w porównaniu z bólem porodowym to.....poród to masakra ;/ wiadomo, że każa kobieta inaczej przeżywa poród,ale dla mnie to było straszne ;/ i dobrze, że skończyło się cc (dziecko nieruchome przy skurczu i mimo oksytocyny i przebiciu pęcherza praktycznie zerowy postęp rozwarcia,a ból ch*lerny ;/ jeśli kiedyś będę jeszcze w ciąży to załatwie wskazanie do cesarki....

uwaRZamy że każdy inaczej przeżywa ból porodowy

kazdy porod przebiega inaczej wiec nie badz taka pewna ze teraz nie pokwiczysz i nie zmienisz zdania.

taa eż gadałam nieługo przed porodem z koleżanką i mówiłą, że nie takie straszne jak ktoś napisał, że odkąd zaczeło ją boleć to w 3 godziny urodziła. mnie odkąd zaczeło boleć to męczyłam się troche ponad 16 gozin i d*pa wielka.... no i oczywiście brak możliwości zzo,nawet odpłatnie...

b. dużo błędów ortograficznych....

ahh sory za literówki ;/

Ja np wiedziałam,że bedzie bolało,ale jakoś sie nie bałam aż tak bardzo.. Oglądałam filmy na YOUTUBE o porodach :) i jakoś mnie to nie ruszało nie bałam sie golądać Czasem czytam z opowieści dziewczyn ze czuly tylko jak im brzuch twardnieje podczas skurczy Ja to mialam ta najgorszą wersję chyba.. Mialam skurcze a nie było rozwarcia,wieć kombinowali na wszystkie strony świata,żeby to rozwarcie bylo Począwszy od jakiegoś cewnika na szyjke Jak miałam ok 6cm lekarz przebił pęcherz i odeszły wody Dostałam 2 kroplówki,jedna na wzmocnienie skurczy,drugą na wydłużenie Po kroplówkach to już widziałam tylko białę chodzące plamy!!...:) Czuląm sie jakbym schodziła na tamten świat!!..:)

Moja siostra jak szla rodzic to jej mama na wyjscie z domu powiedziala "tylko nie spanikuj"!. Slyszalam to i mnie zastanowilo bo sama bylam wtedy w ciazy. I caly czas mi mama powtarzala zebym nic nie czytala, bo kazda kobieta rodzi inaczej. Jak siostra urodzila to mi powiedziala ze w skali 1 na 10 bolalo ja na 7. Bylam wtedy chyba w 5 miesiacu. Znana jestem z tego ze mam niski prog bolu :( czytaj nawet wlosy mnie bola na glowie:) i mama z siostra nic mi o tym porodzie nie chcialy powiedziec. Ja tez nic nie czytalam bo sie tak kurna balam! W miedzy czasie poszlam do okulisty i ten dal mi skierowanie na cc. I wtedy dopiero sie siostra wygadala jak zajeb..bolalo (przepraszam za wyrazenie). Ze myslala ze jej sie dupa rozerwie. Tak ja bolalo ze sobie powiedziala ze jak tak wyglada pieklo to warto byc dobrym czlowiekiem. Potem gadalam z mama i mi powiedziala ze jak juz szla rodzic 2 dziecko (moja siostre) to sie bardzo stresowala. Siostra miala wogole szok po porodowy. W szpitalu lezala majac wielkie oczy po tym co przezyla. Opowiadala ze raz jej sie ten bol snil i obudzila sie zlana potem!

Do GOSIACZKE90 To ja we wtorek o 16 zglosilam sie do szpitala bo już byłam po terminie W nocy o 2ej czyli już w środe obudziły mnie skurcze,miałam wtedy co 5 min. Ale znośne, Już po południu miałam co 3 min A urodziłam o 23.00 Też długo

Ta historia z tym piekem to dobree!!..:):)

ja miałam oba porody wywoływane, z bólami krzyżowymi, ale dość krótkie, bo 7,5godz pierwszy a drugi tylko 6godz. W obu przypadkach najgorszy był początek po podaniu oksytocyny, reagowałam na nią wymiotami, zwaliło mnie z nóg. Później już łatwiej, ból mocny, ale normalnie chodziłam, rozmawiałam, czytałam. Parcie nie bolało Wydaje mi się, że drugi był bardziej bolesny, chociaż pewna nie jestem, bo 8lat minęło

ja rodzilam w ,aju i wole sobie nie przypominac tego bolu :-( polowy porodu nie pamietam, w takim bylam odretwieniu, z tym, ze mam niski prog bolu i nastepne dziecko to tylko cesarka!

MASAKRĘ ból okropny :( :( :( Niby ból porodowy zapomina się szybko ale ja swojego nie zapomniałam a było to już parę lat temu.

Ból porodowy i bóle miesiączkowe? To zupełnie odrębna historia i nic nie mająca wspólnego! Ten kto nie rodził tak mówi, bo nie wie. A my rodziłyśmy, więc umiemy stwierdzić że to nie to samo. Mój poród trwał 14 godzin i był bardzo męczący, myślałam że umrę, w ciągu porodu dwa razy zemdlałam miałam podawaną glukozę.. Bolało jak cholera!

ja nie dawałam ray ruszyć się z miejsca jak zaczynałsię skurcz ;/ na początku pomagało machanie nogam ina boki a później to już nic,nawet oddychanie ;/ myślałam tylko niech ten skurcz k*rwa szybciej przechodzi,a było tylko coraz gorzej ;/

przeraża mnie ze poród tak boli. A to płatne znieczulenie naprawde dziala ? I mam jeszcze do was jedno pytanie : czy w okolicach intymnych zostaje po porodzie jakas blizna? jesli tak to jak wygląda, i czy znika z czasem?

ja to samo!!..mi chodzenie to pomagało może tylko do 17,18 Ale i tak jak nadchodził to musiałam sie oprzeć ręką o coś i przeczekać,a potem jak już byłam na lóżku to bym nie zlazła z niego Te skurcze rozwierające sa straszne!!.. Ja to miałam zamknięte oczy jak nadchodzil skurcz, a co otworzyłam to widziałam jakies białe postacie,masakra..:) Jak z filmu..:)