Cudownie jest nie pracowac

a mimi to miec pieniadze! Nienawidze wczesnie wstawac i pracowac. Dobrze ze nie musze. Co mysla i zyja ludzie co musza isc dziennie do pracy ??

?????

Myślę że się nudzisz.

Nie nigdy sie nie nudze, robie to na co mam ochote. Teraz pogoda nie dopisuje i nie ma co siedziec na tarasie, plywac tez sie nie oplaca bo zimno, a jak mi sie znudzi pojde na telewizje. Nie mam dzis ochoty na spotkania towarzyskie, bo sie troche przejadlam.

Prawda :) Ale ja sobie dorabiam, tylko nie wiem jak dlugo :D

Czyli nudzisz się . Bo to co robisz nijak nie może być fascynujące.

Mowcie co chcecie, ja uwazam ze zycie jest za piekne zeby je marnowac w pracy.

Popieram :D

dokladnie tak, jak sie chwala utrzymanki sponsorow

Kasandrea czy jak Ci tam a czasem klienci Twoi mimo , ze leżysz czyli wg Ciebie nie pracujesz nie wymagaja od Ciebie współpracy? rytmicznosci? co z załozenia fizyki jest pracą

Jak się jest inteligentnym i zdolnym, to ma się ciekawą pracę. Bezmózgi siedzą na zmywaku,.

Bo grunt to znależc taką pracę, żeby dawała satysfakcję i nie zabierała całego wolnego czasu:) Ja obecnie pracuję w firmie na pół etatu, dzięki czemu coś się cały czas dzieje i mam kontakt z ludźmi, a do tego trochę pracuję w domu. Niedawno siedziałąm miesiąc w domu na zwolnieniu lekarskim i po tygodniu myślałam, że umrę z nudów. Chociaż na pełny etat też bym nie chciała pracować.

Jak sie mozna nudzic, majac duzy dom , (nie w polsce) dwa konie , dwa duze psy i jednego przytulanke, wakacje 4-5 razy w roku, plus wyjazd do polski, gdzie mam tez dwa domy, pozatym mnostwo znajomych . Ciebie cos chba odbija, ja nigdy sie nie nudzilam, jeszcze nigdy w zyciu, chyba ze w poczekalni na lot, albo u lekarza , te 10-15 minut bylo nie do zniesienia. Moze ty sie nudzisz i tak patrzysz na swiat, ja bym nawet chciala sie troche ponudzic.

w to juz nie wierze :D

"Jak sie mozna nudzic, majac duzy dom" no tak, masz więcej sprzątania przez co więcej roboty:D Tak mi się skojarzyło, bo co ma wielkośc domu do nudy:P

Ja wtej chwili tak zrobilam, ze tylko dopatruje , a od wszystkiego mam ludzi.Kiedys robilam wszystko sama, postawilam na "nogi" i teraz samo leci, ja tylko kontroluje. A nawet na to nie mam ochoty, ale mam od tego ludzi. Mimo to trzymam " czasami " reke na pulsie.

A w jakim kraju mieszkasz?

"dał ci ktos do zrosumienia, ze jest z ciebie kawal lenia?"

Nie narazie mnie stac na to ze nie musze sprzatac, ogrodnika mam tez, i mimo to sie nie nudze. Nudzilabym sie , moze gdybym byla biedna, ale co chce to robie. Kupuje tak duzo ciuchow (sprawia mi to przyjemnosc) ze nie nadazam ich wychodzic. Ale nie o to chodzi, chce powiedziec ze bardzo milo jest nie pracowac, nie wstawac rano i.t.p. Myslalam , ze .....moze bede czula sie niepotrzebna, a nie jest tak jest mi super, ja juz swoje zarobilam, teraz moge wydawac. Tylko wydawac, a jak masz , to cie wszyscy szanuja. Jest mi super bez pracy i nie chce wiecej pracowac. Musze tylko troche pokombinowac , zeby starczylo do konca.

Mieszkam w bogatym kraju, wiem teraz panuje wszedzie kryzys, ale mnie narazie nie dotknal.

Moge byc leniem, jest mi to obojetne. Moj dzien polega na tym ze robie to na co mam ochote. Tylko nie rozumie pracochlikow i ludzi ktorzy twierdza , ze bez pracy by nie mogli zyc. To chyby glupie tlumaczenie. Co mi daje praca, to wole jutro rano poleciec na mailand, czy Las Palma i wieczorem , czy nastepnego dnia wrocic, zamiast isc do pracy. Nie rozumie ludzi co nie moga zyc bez pracy, jak mozna tak marnowc zycie ???

lubię swoją pracę i ludzi z którymi robię. Teraz mnie drażni bo mam zbyt mało i łatwo do zrobienia a majstry cieszą się jak dzieci z efektów. Na "odpierdól się" robię :O Zero wyzwań. Normalnie nie mam co robić w pracy i nudzę się! Kombinuję jak czas do fajrantu zapełnić a te "inżyniery" cieszą się! Już im stres przeszedł czy zdążymy, bo na flegmatyka mówię "sspookoojnie zzdążyymyy, maa byyć naa trzeecią to oo pieerwszeej betoon nieech będzie". No kurwa ja na przemysłówkę chcę Na miejskim budownictwie nudzę się!

Ups.....

Wkoncu ktos musi na innych robic. Tak ze potrzebujemy harpagonow.Zebysmy my mogli sobie dobrze zyc.