Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tuśkaaaa

On mnie boje- proszę porozmawiajcie z mną

Polecane posty

Gość tuśkaaaa

Nie wytrzymam. Zaraz sobie coś zrobie. Uderzył mnie dzisiaj dwa razy w twarz bo mu prawdę powiedziałam. Poszliśmy z jego znajomymi , on pił z nimi wódkę. Potem oni się rozeszli , a my szliśmy do domu i mu powiedziałam, że zawsze tak jest , że oni go zostawiają i idą do domu. Zaczeliśmy się kłucić. Powidział mi , że nie jestem dla niego kobietą bo poroniłam dwoje dzieci. Wpdałam w szał . Plakałam a on mnie uderzył w twarz dwa razy i gdzies poszedl i wylaczyl telefon, a ja siedzę i ryczę. Chce sobie coś zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f5t5t
szczerze? dobrze że to zrobił! może dzięki temu przejrzysz na oczy i odejdziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Torba, najpotrzebniejsze rzeczy w nia, do mamy, siostry, brata, ciotki, przyjaciolki czy do HOTELU!! KUR** nie zostałabym ani 5 minut po czymś takim w domU!! Facet podnoszacy reke na kobiete to dla mnie DNO!!!!!!!!!!!!!!!! I to jeszcze taki co sobie obrazony po tym wyjdzie, no psia mać!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewiveandmom
Sczezre?? Głupia jestes że siedzisz i ryczysz. Pakuj się i znikaj. Myślisz że więcej tego nie zrobi?? Mylisz się. Ratuj się dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
Jutro rano się pakuje , telefon wylaczylam. Najgorzej mnie boli to że potrafi mi uderzać w tak czuły punkt jakim jest strata dzieci, nic tak nie boli jak to.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
Dzisiaj niestety już nie mam jak odejść , nie chce rodziców niepokoić tak późno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewiveandmom
A jak wróci w nocy i znów cie uderzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewiveandmom
Albo nie jak Boże zrobi ci większa krzywdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie ten człowiek powinien wrócić do pustego domu !!!!!!! Trudno pokoić czy nie powinnaś jednak pojechać do rodziców!! Moj ty swiecie nie moge sobie nawet tego wyobrazic by mnie facet dwa razy uderzyl i powiedzial takie slowa!!!!!!!!!! NIE ZOBACZYŁBY WIĘCEJ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
Zamknełam drzwi i zostawiłam klucz w drzwiach. Bede dzwonic po policje. Wstyd jest mi o tym komus powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyje to mieszkanie?? Wstyd czy nie, chyba jednak masz poczucie dumy większe jak wstydu co?? Znikaj stamtad jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość housewiveandmom
Schowaj wstyd do kieszeni. Rodzice pomocy swojemu dziecku na pewno nie odmówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny maja racje-uderzyl raz uderzy i drugi. Tez mialam bylego agresywnego i wmawialam sobie ze "to ostatni raz", ze byl zly, ale kochalam go. Az w koncu przejrzalam na oczy. Olej go! pewn9ie dopiero jak wytrzezwieje to zmadrzeje i bedzie blagal o wybaczenie;/ olac dupka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
nasze wspólne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
sweetmalenka- jak zerwalas to wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
jak zerwałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;podczas jakies klotni, powiedzialam zze to koniec. Potem minal dzien i juz chcialam wrocic(tak jak zazwyczaj robilam), ale tego dnia poznalam chlopaka, nie zeby wielka love odrazu ale pogadal ze mna na spokojnie, wytlumaczyl i badz co badz wiele pomogl. Akurat jego posluchalam, nikogo innego i za to mu dziekuje, W koncu przejrzalam na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjaaaaaaaa
przeczytaj sobie trzepot sklrzydel katarzyny grocholi, o tym jak mąz bil swoja zone i co sie potem stalo...;/ moze odejdziesz. gdytby na mnie chlopak podniosl reke w zyciu bym z nim nie byla... to dyskwalfikuje u mnie mezczyzn od razu. ci ktorzy bija kobiety to mniej niz zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
Odejdę , co minutę oswajam się z tą myślą. Najgorzej boli mnie to że nikt mi pewnie nie uwierzy. Wszyscy go strasznie lubia ze on niby taki spokojny itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjaaaaaaaa
to wlasnie przeczytaj ksiazke, tam tez tak było. ochy i achy.. uwierza c zobaczysz, przecez nie zmyslisz ze bije cie mąż... a w jego obietnice nie wierz, gdy bedzie cie namawial do powrotu ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaacjaaa
Współczuje Ci tuśka. Oby tylko nie wrócił i Ci nic nie zrobił ani nie zamordował nawet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
w poniedziałek sobie ją wypożyczę.:) Strasznie się czuję. Nie jestem w stanie pojąć tego jak człowiek z którym się jest , żyje się z nim, może zrobić takie coś osobie którą niby kocha i jeszcze powiedzieć, że ma parszywy ryj ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz takie slowa jakie teraz napisze bo sama stracilam dziecko... ale szczescie w nieszczesciu ze mu tych dzieci nie urodzilas bo skazalabys je na obcowanie z takim bydlakiem ,uciekaj jak najszybciej i nie ogladaj sie za siebie to najlepsze co mozesz zrobic!!!Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
znajdz sobie ebooka i czytaj zebyś przypadkiem nie zwątpiła i nie została

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
Dziewczyny dziękuje wam wszystkim za wsparcie. Nawet nie mam o kim z tym porozmawiać. Go na razie nie ma, kładę się spokojnie spać ale nie wiem czy zasnę. Łzy same płyną do oczu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misisz musisz
Wiem co czujesz, Musisz odejść, ja odeszlam i podjęlam najlepsza decyzje w zyciu. dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie podstawowe pytanie czy wześniej darzyło mu się Ciebie uderzyć jak nie był pod wpływem alkoholu?? jesli tak to zakończ ten związek i dziękuj bogu że dzieciaczki straciłaś bo może patrzyły by teraz na to wszytsko i przezywały bardziej niż ty. Przemyśl to wszytsko, pamiętaj nic Cię nie trzyma a zasługujesz na szacunek i miłość mężczyzny który pokocha Cię tak jakbyś tego chciała. Trzymaj się czas leczy rany, może ten twój przemyśli co nieco i będzie ok, nie znamy go osobiście więc nie możemy pochopnie go oceniać. Ty wiesz jak jest, życzę Ci by twoja sytuacja zakończyła się szcześliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuśkaaaa
Witam was. Nie wrócił na noc. Ja po całej nocy przemyśleń sama już nie wiem. Kocham go ale nie chce całe zycie cierpieć. Najgorsze jest to jak on potrafi ukrywać się z takim zachowaniem. Jak tak to jesteśmy idealną parą, a tutaj nikt by się czegoś takiego nie spodziewał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×