Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 36ll,,,,

Gdy krzyknę na męża córkę czy to mnie czyni potworem?

Polecane posty

Gość 36ll,,,,

Kazde z nas ma dziecko z pierwszego malzenstwa.Mój mąż ma corke ktora jest psotna i zaczepna, ale to jej taki wrodzony charakterek a nie z winy wych. Mamy takie same prawa do naszych dzieci on do mojej jak ja do jej córy, noi gdy ona coś perfidnie swiadomie zbroi pomimo wczesniejszej uwagi to zdarza mi się nakrzyczeć na nią.Moja matka wten czas uważa ze jestem okropna bo to nie moje dziecko i nie powinnam się wtracac do jej rozrabiania, i od tego ma ojca,...pff...no ale jak mieszkamy przeciez wszyscy razem to nie moze byc tak ze mąz nie ma prawa zwrocic uwagi lub skarcic moją a ja jego dziecko tez nie moge upomnieć, wszystko jest porowno, takie same prawa i obowiązki.Ustalilismy z mezem ze dzieci są nasze wspolne i nie ma podziału, więc czy to źle jak dam kare , albo nakrzycze na "nie swoją" gdy cos świadomie i złośliwie zbroi?? (choc traktuje jak swoje dziecko i wcale nie wyrózniam żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiaj. Nie czyni cię potworem ale wiem z doświadczenia że to boli gdy obca osoba krzyknie na dziecko. Najlepiej byłoby( spokojnie) przekazać taką rzecz ojcu dziecka i poprosić o szczerą rozmowe.Takie rozmowy powinny odbywać sie dość często. Jeżeli macie takie zasady to taka rozmowa powinna odbyć sie w obecności obojga dorosłych i poinformować dziecko że choć nie jest sie biologicznym rodzicem to też ma prawo do zwracania uwagi i dziecko musi sie do tego ustosunkować .Psycholodzy radzą "ZDARTA PŁYTA". Obawiam sie że te jej złośliwości wynikają z zazdrości o panią . Dziecko oczekuje od ojca 100% uwagi. Ojciec musi powtarzać córce że ją kocha i nikt i nic tego nie zmieni a ciebie kocha inną miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę....
z reguły jest tak że to c zrobi "moje" dziecko jest niezauważane i omija je kara natomiast kiedy ten sam wyczyn zrobi "cudze" dziecko jest natychmiast zauważone i ukarane pamiętaj o tym ze ty dla córki męża jesteś i zawsze będziesz tylko macochą a one z reguły są złe podaj przykład za co krzyczysz na córkę męża. Może ty po prostu się czepiasz/ Poza tym masz chyba problem sama z sobą-krzyk jest oznaką strachu i lęku. Skoro ktoś z twoich bliskich zwrócił tobie uwagę że jesteś okropna najwyraźniej krzyczysz bez powodu. Może udaj się do poradni rodzinnej,do psychologa-może to ty masz problem a nie twoja pasierbica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość użyty przez ciebie zwrot
"perfidnie cos zbroi" świadczy jak bardzo nie cierpisz tego dziecka. Dla mnie więcej nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdfgfh
Ustalilismy z mezem ze dzieci są nasze wspolne i nie ma podziału zabawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
dlaczego "zabawne" w tym co napisalam? dzieci traktujemy sprawiedliwie a nie ze to moje a to twoje. Do..użyty przez ciebie zwrot " widac ze nie masz dzieci , ani zadnej wiedzy na ich temat, wyobraź sobie że kazde dziefko potrafi niekeidy w porywasz zlego chumoru coś zloscliwie zrobic, na zlosc, i nie wazne czy męża corka, czy moja corka , bo dzieci potrafia nazlosc robic aby sprawdzac na ile moga sobie pozwolić.Gdy moja corka coś zlosliwie zrobi,na zlosc, mąż także ją skarci i nie ma z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --.-0
a ja cie popieram, i zgadzam się w zupełnosci z tym że dzieci potrafia miec takie napady zloscliwosci, ty im mowisz nie rob tego a one zeby cie wkurzyc zrobia to, ty im mowisz trzymaj sie za reke gdy jestesmy na dworzu a dziecko bedzie sie wyrywac .Naprawde dzieci potrafia byc nieusluchane i wola robic tak jak im wygodniej wiec nie piszczcie ze dzieci nigdy perfidnie nie robią nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cebula zielonaaz
mysle ze twoj maąż powinien patrzec na swoją corkę, ty na swoja i bedzie ok , nie pouczac, nie karcic nie swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
o to mi własnie chodzi, ja o cos prosze czy jedną czy druga i niekiedy mają takie dni że one chcą zrobic tak jak im wygodniej a nie tak o co ja prosze. Doskonaly przyklad podalas, mojego męża corka juz nie jest taka malutka ale ma "faze" przebiegania przez jezdnie nie czekając na swiatlo ,lub gdy samochody przejadą, wtedy ona taka niecierpliwa i w mig przez samochody przelatuje, no to ja ją skrzycze w tych emocjach , skarce w domu za to, albo mowie zeby nie kopała piłki w domu, niech wyjdzie na podwórko a ona woli sobie kopac pilke w domu i pomimo ze ją proze kilka razy , szyba zostaje stluczona w drzwiah i wtedy chyba tez mam prawo ja ukaraclub nakrzyczec gdy meża w tym czasie nie ma, a nawet jak jest to on do mojej tez ma prawo glosu .Moja corka gdy identyczne sytuacje odwala to tak samo jest trakktowana i nie ma żadnych wyróznień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y66y
mysle ze masz prawo jak najbardziej,zwalszcza z tym wyrywaniem sie na ulice, ja tez bylam juz starsza, mialam tak z 11 lat i tak mnie naszlo aby nie czekac i przebiegalam az w kocu potracil mnie motor bo pod kola sie wladowalam na mojej mamy oczach,Mailam 11 lat a taka glupia, bylam lecz nic mi sie nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplop
patrz na swoje, a on na sowje ,tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile lat
ma córka twojego partnera, ale skoro piszesz, to może daj jej swoje pisanie do sprawdzenia, od błędów aż się roi w tych twoich wypowiedziach. Błędów ortograficznych ! Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhf
zabawne dałaś obcemu człowiekowi część czegoś co nie należy do ciebie on uczynił to samo w drugą stronę a teraz zdziwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Zależy w jakich okolicznościach krzykniesz.....i czy ten krzyk może być usprawiedliwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7889876798
nigdy bym nie weszla z w związek z facetem ktory ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdrewer
nie, nie czyni cie potworem ale krzykiem nic nie rozwiazesz i radze ci spokojem podchodzic do dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktuj tak samo obydwie
i obydwoje macie takie same prawa i obowiazki - jesli on zwracalby uwage swojej ty swojej zawsze ta druga uwazalaby ze przy rodzicu to musi uwazac zzachowaniem a przy jego partnerze to juz nie , dzieci blyskawicznie wychwytuja takie rzeczy -a jesli maja obydwoje doroslych traktowac tak samo i tak samo sluchac to musza wiedziec ze dorosli maja wobec dziecka takiesame prawa - bo kto ich tego nauczy? inna sprawa - staraj sie nie krzyczec a spokojnie mówic - konsekwentnie karac obydwie jesli zasluza i nagradzac tak samo .jesli krzyczysz dziecko czuje twoja bezsilnosc - i cieszy sie z tego/jest tylko dzieckiem/ jesli mowisz spokojnie ale stanowczo wie , ze musi cie posluchac i ze swoim zachowaniem cie rani , ale nie wyprowadza z rownowagi - powiedz - kocham cie ale nie podoba mi sie twoje zachowanie .......i powiedz co i dlaczego , daj zakaz / badz wymysl kare/ i egzekwuj -powoli zacznie dzialac powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktuj tak samo obydwie
jeszcze jedno - mam nadzieje ,ze twoja mama nie zwraca ci uwagi przy dziecku - gdyby jednak bylo inaczej musisz z nia porozmawiac - nie moze podwazac twego autorytetu / czy twego meza/ jesli ma uwagi to nie przy dziecku -nie moze sie tez rozczukac jesli ty ukarzesz / czasem babcie mowia o biedne dziecko i przytulaja wtedy lub daja cos w rewanzu - czyli pokazuja dziecku ze niekoniecznie nie podoba im sie zachowanie dziecka - a raczej doroslego i dziecko utrwala sobie w ten sposob zle zachowania/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskasssd32
Zabawne - ma czekać z karą na powrót ojca - dziecko ZAPOMNI do tej pory co złego zrobiło - dziecko wychowujemy na tej samej zasadzie co pieska - gdy zrobi coś złego NATYCHMIAST zwracamy uwagę i okazujemy swoje niezadowolenie , po jakimś czasie nie ma to juz sensu .To samo czynić z nagrodą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
no moja mama potrafi powiedziec, to jeszcze dziecko, przytuli ją, i doda :na swoją sobie krzyc i karc a nie na męża małą, po takich tekstach jestem zajeebana psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i słusznie, że po tych tekstac
jesteś podłamana psychicznie. Krzykiem nic nie zwojujesz, nawet Twoja mama zauważyła, że coś jest nie w porządku. Może mniej krzyku, a więcej rozmów z dzieckiem, zabaw z elementami podstawowych zasad zachowania młodego człowieka we współczesnej cywilizacji. a czasami lepiej wziąć dziecko za raczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę....
a ja myślę że ty doskonale wiesz że źle robisz wydzierając się na córkę męża-nie byłoby ciebie tu na forum i nie szukałabyś anonimowo poparcia. Jeszcze raz tobie proponuję abyś poszła do poradni rodzinnej i tam zasięgnęła porad-twoja rodzina jest nietypowa-są dzieci-"moje" i "twoje",byc może pojawi się "nasze",jest twoja mama która również z konsekwentnym "wychowaniem" jest na bakier-idź póki nie jest za późno-dziś córka przebiega przez ulicę , jutro może uciec ze szkoły wtedy w ogóle nie poradzicie sobie wbrew pozorom wychowanie dzieci wcale nie jest proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaga11111
jesli beda dzieci twoje moje i nasze to dobrze nigdy nie bedzie -wszystkie dzieci nalezy traktowac takl samo aby mialy poczucie sprawiedliwosci i tak samo traktowaly rodzicow - macoche i ojczyma tez bo to tez sa ich rodzice nie sluchaj bzdur rozmawiaj i z mezem i z matka i z dziecmi - i okaz duzo cierpliwosci - bedzie dobrze - tylko powolutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zadane tytułowe pytanie
tak to ciebie czyni potworem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
''''''' baskasssd32 Zabawne - ma czekać z karą na powrót ojca - dziecko ZAPOMNI do tej pory co złego zrobiło - dziecko wychowujemy na tej samej zasadzie co pieska - gdy zrobi coś złego NATYCHMIAST zwracamy uwagę i okazujemy swoje niezadowolenie , po jakimś czasie nie ma to juz sensu .To samo czynić z nagrodą .""""" W zasadzie bym się z tym zgodził Nie wiem tylko w jakim wieku są te wasze dzieci a to wiąże się z tym czego mamy prawo już od dzieci oczekiwać ,wymagać i jak długo masz do czynienia z jego córką??????.A to bardzo ważne. Nie dostrzegam tu również roli ojca.Pamiętaj przy tym ,że ona zawsze inaczej odczuje uwagę ojca jak Twoją.Twoja córka podobnie.Chyba ,że jedno z was ma pewną charyzmę ....wtedy reakcja dziecka na zwróconą uwagę....też będzie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36ll,,,,
Ale ja pisze ze jednakowo dziewczynki są traktowane , nikt zadnej nie wyroznia. Męża corka ma 8 lat, moja 10, to nie ejst wielka roznica .Głownie chodzi mi o to ze jak jedna z nich coś spsoci to mąż tak samo ma prawo skarcić którąś tak samo jak ja mam prawo i nie wazne czy to moje biol dziecko czy nie bo jednakowo dziewczyny traktujemy bez podzioału twoje a mje, a niestety moja mama robi z pasierbice tą na czele..ze jej nie mozna zwrocić uwagi no bo to nie moje dziecko :( I napewno nie jest tak że moja jest grzeczniejsza a męża ta gorsza i ta niegrzeczna, alez oczywiscie ze tak nie jest, bo moja tez potrafi wkurzyc nieźle i mąż jak nabardziej w takim momentach reaguje ,skarci ją lub przemówi do rozumu bez zadnej taryfy ulgowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Owszem . Wydaje mi się jednak ,że oboje zapominacie o tym ,że dzieci też mają uczucia i myśli. Psy również. Dobrze ,że razem coś postanowiliście.Bądźcie konsekwentni.....jak najbardziej Ale z dziećmi ....zwłaszcza z obcymi to nie jest jak zgasić telewizor. To jest ciągła praca nad nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0001122
ja tez potrafilam krzyknac, skarcic klapsem i nie mialam wyrzutow sumienia, bez przesady, jakies granice trzeba zachować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhhhhbn
krzyczec nie krzycz ale karcic jak najbardziej masz do tego prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×