Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izaaaaaaaaaa

3 miesieczny bobas

Polecane posty

Czy moge mojemu 3 miesiecznemu bobasowi wprowadzac w diete juz jakies soczki,czy czekac az ukonczy 4 miesiac.Synek moj jetts na mleku modyfikowanym i pije zgodnie z zaleceniem.Jak było w waszych przypadkach/.Kiedy zaczelyscie wporwadzac cos dziecku,co i w jakich ilosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatki podaje mu od urodzenia w niewielkich ilosciach,chodzi mi o pokarm.Synek ma juz skonczyny 3 miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny........!
Autorko napisz z jakiego względu chciałabyś czy też myślisz o rozszerzeniu diety u 3 miesięczniaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny........!
A wiesz że stały pokarm najwcześniej od skończonego 4 miesiąca i pod żadnym pozorem wcześniej????? Wiesz zapewne że enzymy trawienne tworzą się dopiero od 16 tygodnia i dlatego zaczyna się od kleików , kaszek, potem marchewki (u niemowląt które skończyły 4 miesiące choć na słoikach słusznie pisze "po 4 miesiacu " a nie "od 4 miesiąca" co oznacza że pierwsze jedzonko ma być podane między 4,5 a 6 miesiącem życia. Radzę ci odczekać i nie dać się pokusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko sie zapytałam czy sa kobiety które dawały wczesniej juz cos.Nie mam zamiaru jeszcze mu podawac posiłków procz mleka,z ciekawosci sie pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto!!!
Moje dziecko ma 3 miesiące i dopiero co nauczyło sie pożądnie trawić (bez atrakcji) mieszankę mleczną a co dopiero stały pokarm! Ja podam dopiero jak skończy 5 miesięcy a wcześniej op 4 miesiacu co najwyżej kleik ryżowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki.......
zawsze znajdzie się ktoś kto podał jabłuszko czy marchewkę trzymiesięczniakowi (o zgrozo) i powie że ma się dobrze i żyje. Jeżeli jesteś inteligentna to wiesz po co to piszę;). Trzymaj się dziewczyno, nie dawaj się nagonce tym co eksperymentują na dziecku bo same chcą na siłę coś przyśpieszać i chciały by już słoiczki kupować..rozczulające:) Masz rację podawaj mu tylko mleczko bo niestety póki co tylko to potrafi trawić jego zołądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailo29
Moja znajoma podała swojemu synkowi (miał 3,5 mies) marchewkę z ziemniakami i nabawiła go biegunki i wysypki z nietolerancji pokarmu na całym ciele nie mówiąc już ile płakał biedny i zdwoniła do mnie co robić ... żałosne, byłam tak zła na jej głupotę że zapytałam tylko po co dawałaś mu coś czego nie potrzebuje ...nie wiedziała co powiedzieć . Nie wiem czemu wogóle taki temat powstał bo troszkę prowokacyjny jest gdyż wiadomo że tak maleńkie dziecko nie może nic innego spożywać oprócz mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek skończy za 4 dni 5 miesięcy (też jest na mm). Przedwczoraj podałam mu po raz pierwszy jabłko - ale nie jako posiłek, lecz tylko odrobinkę. Najpierw dałam polizać całe jabłko bez skórki, a potem zeskrobałam ciutkę łyżeczką i dałam mu to do buzi. Lekko się krzywił, ale otwierał buzię chętnie. Wyszło tego razem może z pół łyżeczki, więc niewiele. Zadnych negatywnych efektów nie zauważyłam (tylko dzisiejsza kupa była bardziej brązowa niż żółta). Przez następne kilka dni znowu mam zamiar dać mu odrobinke jabłka, a jak skończy 5 miesięcy to spróbuję już marchewkę i w nieco większej ilości niz pół łyżeczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - mnie pediatra powiedziała, żeby zacząć rozszerzać dietę po skończeniu 5 miesięcy. Więc z tym jabłkim pospipeszyłam sie o kilka dni, ale jabłko było z własnego drzewka (więc wiem, ze nie pryskane), no i to naprawdę było odrobinka - tak właściwie tylko testowo, jak mu będzie smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz pyta o soki :D
przecież widać że to głupie i dupa ją swędzi żeby tylko podać coś innego niż mleko. Odpowiedz tumanico, czy twóje dziecko gardzi mlekiem że szukasz zamiennika????? Chcesz pochodzić perzed półkami sklepowymi i pokupować trochę kolorowych słoiczków dla swojej uciechy i próznoty? Idź sie babo lecz bo widać że szukasz tu na forum idiotek takich jak ty co szpikują dziecko dorosłym żarciem i obciążają mu nerki. Co za kretynka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na każdy posiłek przychodzi czas.Jak wszedzie zreszta pisze po ukonczeniu 4 miesiaca zycia.A kiedy mamuski podawałyscie np soczek z jabłuszka albo z marchewki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja małemu dawałam w 5 miesiacu sok z jabłka, najpierw parę kropelek przez tydzień, później pół łyżeczki i dalej łyżeczkę przez 2 tygodnie po ok 3 tygodniach skrobane jabłko od minimalnej ilości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja napisałam ze podaje dziecku soki i jedzenie?Zapytac sie kazdy moze,zreszta po to stworzone jest forum kochaniutka.Dlaczego mnie obrazasz zze jestem kretynka?Gdybym była kretynką to bym dziecku podawała inne posiłki ale nie robie tego tylko sie pytam,a to wielka róznica.Nie zauwazylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz pyta o soki :D
Ok nie podajesz ale pytasz a wiadomo że ktoś kto pyta tak zażarcie jak ty , ma zamair podać a przynajmniej kusi go żeby to zrobić:D kto ci zresztą uwierzy że tak nie jest skoro sama założyłaś ten temat i pytasz dosłownie co można podać 3 miesięczniakowi i jakie rzeczy wprowadzać do diety , skoro cię to nie interesuje to dlaczego pytasz? dla samego pytania bo z Pytalskich jesteś?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
ja dalam jk skonczyl 3 miesiace zupki i inne od 4 mies i wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietaj kto pyta nie błądzi.Inne dziewczyny z forum umiały po prostu normalnie odpowiedziec,ze to zdecydowanie za wczesnie,ze po 4 miesiacu.A Ty jako jedyna od razy kogos obraziłaś.Zapytałam bo ciekawi mnie jak inne mamy wprowadzały pokarm,bo w poradniku zywieniowym ktory dostalam od pediatry piesze ze gdy dizecko ma 3, 5 miesiaca mozna jedna zyleczke podac soczku z marchewki,na smak oczywiscie.A wiec pytam jak inne mamy robily.Chyba w tym nic dziwnego.To moje pierwsze dziecko wiec mam prawo sie pytac o rady.A tak na marginesie,oczywiscie ze juz marze by moje malenstwo jadło zupki,kaszki itp,ale na wszystko jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz pyta o soki :D
No widzisz:) masz już koleżankę co podała więc teraz już i ty możesz skoro marzysz o tym:)....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka 26
Ja nie wiem, nie miałabym zamiaru nikogo obrażać ale wydaje mi się że mając maleńkie dziecko ma się już jakieś pojęcie tyczące się odzywiania. Ja jak i zarówno moje koleżanki obsesyjnie i jak nawiedzone już podczas ciąży czytałyśmy bardzo dużo artykułów na ten temat i każdy kto spodziewa się dziecka wie, że do 4 miesiąca życia podaje się tylko mleko i matko jest to tak oczywista rzecz że aż wstyd pytać i niech mi nikt nie mówi że młoda mamusia i ma prawo nie wiedzieć i dlatego pyta:D pytają szkolniaki w szkole, dorosłe osoby pytają lekarzy a zreszta lekarzy pyta się o to co bardziej niewiadome i skomplikowane ale to czy podać 3 miesięczniakowi soki przecierowe czy też słoiki? Ręce opadają i choć by mieć szacunek do wszystkich ludzi to do glupoty nie mam. Pozdrawiam wszystkie rozgarnięte mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia krewcia
Dajcie jej spokój ;), poda to poda nie to nie, dziecko nie wybiera i jak trafi na mamusie ktora zbombarduje go łyżką z marcheweczką w 3 miesiącu życia niemowlaka to nic nie pomoże , ani porady ani blyskawica poprostu jest grono ludzi którzy no ...są jacy są i git:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia krewcia
Widzisz autorko do czego doprowadziłaś? jesteś gwiazdą obecnie na tym forum :D temat utrzymuje się w pierwszej czwórce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
lekarz powiedzial ze zupki robione samemu mozna od 2 miesiaca LEKARZ!!! z ejak bedzie jadlo i bedzie ok to dawac jak ne to poczekac i pozniej sprubowac. ja daje wlasnorecznie robiona zupke i jest wszysko w jak najlepszym porzadku.lekarz mowil ze z cielencina robic ale robie tylko z warzyw. a nie wiem czy ktos sie nie domyslil ze pisza po 4 mies asekuracyjnie?? nie kazde dziecko toleruje i kazde jest inne wiec niech mi nikt nie mowi ze dopiero po 16 tygodniach jest ok. same zawsze mowiecie ze kazde sie rozwija w swoim tempie!! moj maly zajada i jest ok. zgodnie z tym co lekarz mowil a lekarz nie glupi bo bardzo powazany w okolicy (a nie jest jedynym bo lekarzy mamy mnostwo) i ma wieloletnia praktyke tak ze wie co mowi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 16 tygodnia żołądek niemowlęcia produkuje jedynie te enzymy które mogą strawić mleko, wszystkie pozostałe dopiero od 16 tygodnia a i tak wiele niemowląt ma egzemy (wysypki) od nietolerancji dlatego wybiera sie te słoiki gdzie jest oznaczenie "A" czyli niskoalergogenne . Autorko czas szybko leci i jak maluch skończy te 4,5 miesiąca (najlepiej tyle odczekać) to podasz mu marcheweczkę po kilku dniach dynię potem jeszcze jakieś inne warzywko a potem już owocki (jabłko). Jeżeli będzie potrzeba (nasycenia malucha) to możesz mu podać kleik ryzowy do mleka (jak skończy te 4 miesiące) albo pierwszą kaszkę ryżowa mleczną po 4 miesiącu . Na wszystko jest czas i pora, obecnie twóje dziecko jest za malutkie i nie warto męczyć mu żołądka bo ty nawet nie będziesz wiedzieć kiedy w nocy będzie sie męczyć albo za dnia żeby strawić jako tako to co podałaś poza tym narazie wcale nie potrzeba mu innych składników odżywczych niż tych które ma w mieszance a po co dawać coś na siłę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
a od ktorego tyg kosci dziecka sa przystod=sowane do siadania, stania, chdzenia itd skoro takie dokladne jestescie??? czyli jak rodzilam w srode to dobiero po 16 tyg w czwartek juz moge dawac ale np we wtorek juz nie bo nie minely 4 miechy?? dajcie se siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooookurcze
asdfg - gdzie ty tego lekarza wytrzasnęłaś :D o więcej nie pytam bo widzę że nie ma po co .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
lekarz chyba glupi nie jest skoro pracujac w przychodni dorabia prywatnie i tamna okraglo ktos jest. takie dokladne jestescie... kiedys nie bylo zupek i sloiczkow i kobiety dawaly kiedy uwazaly za stosowne, nie podeszlo probowaly pozniej i jakos nic tym ludziom nie jest ale coz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×