3 miesieczny bobas

uznany lekarz nie na wsi tylko w miescie pracujacy w zawodzie ponad 20 lat wiec wie co mowi

No wiesz kretyńskie pytanie zadałaś:D to tak jakby powiedzieć mam na 16 tą do roboty ale co za róznica czy przyjdę za 15cie czy też o wpół do bo przecież to taka mała różnica pomiędzy tymi wartościami:D. Kobieto ty widać nie masz zielonego pojęcia o niczym skoro dwumiesięczniakowi podałaś to co poadałaś:D idź się leczyć .

pewnie nie do pomyslenia jest dla was dac kasze jeczmienna dziecku co nie?? a to bylo wlasnie na zaparcia, rozgotowana zmiksowana kasza z dodatkiem cukru (nie glukozy) i mm

mogłabyś podać nazwisko tego lekarza albo przynajmniej miasto i adres przychodni jeżlei nei chcesz nazwiska?

praca a rozwoj dziecka to dwie rozne sprawy porownanie toalnie nie trafione. to dlaczego wszystkie dzieci nie rozwijaja sie identycznie? rowno 6 mc i np siadaja rowno rok i chodza?? bo kazdy jest inny i dziecko pol roczne moze miec problemy z zypkami wazywny,i a takie dwu miesieczny moze strawic. zero wysypki a mial wczesniej zaparcia i po zupkach o dziwo przeszly

nazwisko Jantos i przyjmuje w Wieprzu a mieszka w Andrychowie kolo Intera

moze chcecie numer??

ponawiam pytanie:) Mogłabyś podać nazwisko tego lekarza albo miasto i adres przychodni albo jego gabinetu?

hmm adresu dokladnie nie znam bylam ale nie patrzylam bo w bloku przyjmuje

numer, jeżeli można :)

33 870 35 35 albo 875 nie pamietam dokladnie ale raczej to pierwsze

moja mama chodzila do niego ze mna i dawala zupki od 2 miesiaca i zyje, zadnych problemow z zoladkiem ani nerkami. wszystko w jak najlepszym porzadku

!!!!!! On już jest na emeryturze kochana i nie przyjmuje !!!!! Ten lekarz uważany jest za świetnego specjalistę ale w życiu nie polecił mi żeby podawać pokarm stały w 2 miesiacu życia dziecka!!!!! Zalecił podać od 5 miesiąca i ne wcześniej więc dlaczeog to bie tak zalecił???

przyjmuje normalnie w domu bo chodze tam z moim synkiem i na zaparcia zalecil ta kasze jeczmienna i ciagle u niego jest ruch

Emerytura to oczywiści blef bo został zwolniony choć nie wiem z jakieg opowodu .

dziwne ze moje znajome do niego chodza bo przyjmuje w wieprzu a u siebie prywatnie ma tlumy

A mozesz mi podać jeog adres , proszę...chyba powróciła bym do wizyt u niego bo nie jestem zadowolona z obecnego.

a z ta kasza to moj nie mial nawet 2 miesiecy

W Wieprzu nie pracuje , jest zwolniony z Ośrodka Zdrowia!!! Daltego ja mam teraz innego.

pisalam ze nie znam dokladnego aderu bo nie potrzebuje wiem gdzie to jest i to mi wystarcza. na osiedlu w andr ale dokladniej nie wiem za szkola a dokladniej zespolem szkol nr 1 im. T. kotarbinskiego

On nigdy nie zalecił mie podawać wcześniej niż przed ukończonym 5 miesiacem nawet wtedy kiedy dziecko bywało nienajedzone to zalecił podac kleik ryzowy dopiero po 4 miesiacu!!! Czy on naprawdę każdemu co innego mówi? Ale z ciebie chyba zakpił bo nie wolno tak młodym niemowlętom podawać kaszy jęczmiennej!!!!! Najpierw jak coś podaje się jaglaną i kazdy lekarz to wie.

Ok dzięki za te informacje , myślę że numer wystarczy.

raczej nie kpil by bo bylam w obecnosci ciotki ktora chodzila do niego ze swoim synem (ma juz22 lata) i ona zapisywala na kartce przepis a ja ubieralam syna podac przepis jak znajde?

kleik z kaszy jeczmiennej 4 lyzeczki kaszy jeczmiennej gotowac w 200ml wody prez 20 minut. rozgotowany kleik zmiksowac. polaczyc z 70ml bebilon comfort + 40ml kleiku, zmieszac i dodac 1/2 lyzeczki cukru

NIe dzięki :) wierzę ci tyle że jestem zaskoczona bo ja wyniosłam zgoła inną wiedze od niego :/. Ale nieważne. Dzieki jeszcze raz.

Bohdan Jantos to dobry lekarz ale niestety lekarz starej daty i ma s woje niezdrowe przyzwyczajenia. Obecnie są inne normy i do takich się on obecnie zastosowywuje .

Ja też kiedyś chodziłam do lekarza starej daty (leczył jeszcze mnie:) ) i powiem wam że kiedy moja babcia (teściowa mamy) jojczała czemu nie podaje mi kleiku i kaszki zmielonej i podanej z mlekiem (miałam wtedy własnie 2 miesiące) bo samym mlekiem sie nie najem :D a ja płakałam ni z głodu tylko z kolek. Lekarz powiedział tylko jedno mojej mamie " Pani słucha mnie czy teściowej bo jak teściowej to proszę zmienić lekarza!" To świetny lekarz i do niedawna prowadził mojego synka (obecnie ma rok) i zalecał stały pokarm dopiero od 5 miesiąca życia i zeby nie dopajać. Ja nie wiem co to za lekarz z tego waszego Jantosa ale dwumiesięczniakowi kaszkę jęczmienną? Matko przecież ten malusieńki żołądek musiał sie wymęczyć. To ten lekarz (mój) zalecał mojej mamie najpierw wygotować mięso z kurczaka i podać mi wywar bez mięsa przez okres kilku dni zanim poda mięso (miałam 6 miesięcy).

Jak patrzę na ten przepis i jeżeli to miało być dla 2 mies dziecka to głowa opada, przecież tam i nawet cukier jest podany a na co ten cukier a po co kleik jeszcze do tego? Bebilon comfort to pewnie po to żeby z tego przepisu nie zrobiła się akcja żołądkowa dziecku???? Dziwny lekarz.

maly nie chcial tego jesc ale nic mu nie bylo a zaparcia przeszly

ja pierdziele co sie dzieje?niektorzy mysla,ze dziecko placze bo jest glodne tylko?przeciez tak pokazuje tez inne swoje potrzeby.najlepiej zageszczac mleko i spokoj.co za porazka.nie wprowadza sie takim maluchom jedzenia,mozna uszkodzic system trawienny.widze,ze niektore mamy za wszelka cene chca wszystko przyspieszac o zgrozo!3 ms karmic nie tylko mlekiem,5 ms najlepiej jakby juz szedzialo ,boze ludzie opanujcie sie!rece opadaja normalnie.