Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość normalnanienormalnaaa

Czy ze mna jest coś nie tak?

Polecane posty

Gość normalnanienormalnaaa

Witam Pomóżcie mi odpowiedziec na to pytanie. Wczoraj miała kłótnie o głupote z bratem, powiedzialam ze cos co mi pozyczyl sie popsulo ale mu odkupie a on zaczal sie na mnie wydzierac. Mowil ze samo sie nie popsulo i takie tam a ja ze przeciez celowo tego nie popsulam, pozniej zaczal krzyczec "zamknij morde", ''zamknij ryj'' i takie tam. Wkurzylam sie bo nie mam pracy, ja mam swoja dzialalnosc i mimo ze pracy mam tylko na jedna osobe to go zatrudnilam na 2 miesiace by sobie zarobil na wakacje. Dzis mnie przeprosil, ale ja wczoraj sie tak wkurzylam ze zaraz pojechalam do sklepu odkupilam mu ta rzecz mimo ze przeplacilam, bo jakbym w tygodniu odkupila to byl znalazla w mniejszej cenie, a to byla sobota popoludniu wiec sklepow za duzo otwartych nie bylo. I dzis jak mnie przerpsil to powiedzialam ze przyjmuje przeprosiny ale nie chce zeby ze mna pracowal skoro mam morde i ryj. I tu pojawia sie problem bo czuje sie z tym zle, teraz cala rodzina bedzie mnie uwazac za najgorsza bo braciszka zwolnila i wogole ze nie pomagam. Jak powinnam postapic bo juz nie mam pojecia. Wiem ze teraz bede najgorsza, zreszta moja mama nie widzi juz teraz tego ze brat mnie wczoraj wyzywal tylko ze ja dzis znow kloce sie o to samo, a ja chcialam tylko wyjasnic sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnanienormalnaaa
Nikt mi nie chce pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×