Czy ktoś z Waszego otoczenia popełnił samobójstwo?

Co w takiej sytuacji czuliście?

a jak mielismy sie czuc?????

tak, ja popełniłem samobójstwo jakiś czas temu pisze do was z tamtąd jest mi tu dobrze panuje tu wszechogarniający spokój, relax czuje sie bezproblemowo i błogo nikt ani nic mnie do niczego nie zmusza

no i jak widac, co najwazniejsze, masz internet heheheh

nie, nie musze mieć internetu teraz to odbywa sie zupełnie na innych zasadach w tym wymiarze można nadawać siłą woli

tak. źle

co do odczuć to powiem wam, że nic nie pamiętam to był moment gdy trzasnął mnie pociąg pamiętam tylko wszystko co było przed samego uderzenia i momentu śmierci nie pamiętam

mój bliski kolega popełnił samobójstwo - rzucił się pod pociąg byłam w szoku taki młody chłopak 21 lat ,czasem myślę może mogłam temu zapobiec ale pewnie tak musiało być

ja byłem starszy gdy stanąłem na torach nie żałuje to bujda, że samobójcy ida do piekła gdyby wyszło na jaw, że tak nie jest pomyślcie ilu ludzi by to zrobiło

kolega z pracy szok,szok żal bo fajny koleś powiesił się przez dziewczynę bo go zdradzała (zostawił list ) mąż koleżanki (długi ) rónież żal ,ale huj z nim wkurzył mnie wręcz zostawił żonę z 2 dzieci i z długami ,które są przez niego (robił różne przekręty ) syn przyjaciółki 15 letni straszna tragedia okropny żal

ja piszę poważnie

nie potrafię opisać słowami tego miejsca w którym się teraz znajduje bo tu nie ma nic fizycznego, materialnego sam tez nie posiadam już ciała

również mówię poważnie najgorsze jest kogoś zostawić ja na szczęście nie miałem już nikogo

wracaj skąd wracasz nie strasz ludzi ;]

to musi byc piekne nie byc juz podległym pragnieniom cielesnym

nigdzie nie wracam, bo jestem tam gdzie jestem i nikogo nie straszę

wracaj skąd przybywasz

a mózgu też nie masz

tak, to jest bardzo piękne ale teraz nie odczuwam emocji w taki sposób jak w ludzkim ciele

mózgu nie mam jak mówiłem już nie posiadam już ciała fizycznego

wiesz mam pomysła ;]zostaniesz moim aniołem?

nie odczuwam pragnień, bólu

już jestem aniołem

przemawiam do was a wy czytacie moje słowa

ale moim?

teraz nie ma już moim, twoim itd. teraz wszystko jest jednością po wyzwoleniu z ciała nie ma już własności ani wszelkich podziałów

mój wujek i znajomy... a co mozna czuc?? zastanawiałam sie jak to mozliwe i dlaczego.

aby w ciele fizycznym poznać tę prawdę trzeba doznać oświecenia wymaga to pracy nad sobą nad swoim duchem

ciało to tylko przewoźnik duszy a życie w nim jest szkołą duchową

doznając za życia wszelkich krzywd, smutków, trudów, radości wznosimy się duchowo dopiero później zauważamy, e to wszystko jest nieważne że to tylko lekcje