Czy ktoś z Waszego otoczenia popełnił samobójstwo?

moj tata byl alkoholikiem, czesto probowal popelnic samobojstwo, pamietam do dzis jak sie czulam gdy on ze sznurkiem szedl na strych lub do stodoly, pewnego dnia najstarsza siostra zaczela krzyczec, wszyscy wiedzielismy co sie stalo, powiesil sie na strychu a ona probowala go podniesc do gory, pomogli jej i ojca udalo sie uratowac, niestety siostrze wtedy odjelo mowe, milczala przez trzy dni a ojca po kilku latach juz nie udalo sie uratowc zmarl na torbiel trzustki meczac sie 6 miesiecy w szpitalu, takie przekorne jest zycie. Probowal wieszac sie tyle raz a umarl na cos innego

to tylko lekcje sęk w tym by wyciągnąć z nich wnioski

przegral zycie, wybral zla kobiete ktora mu je zatrula i nie umial sobie z tym poradzic

wiem, że teraz to wszystko wydaje się wam ciężkie niezrozumiałe i czasami bez sensu ale przyjdzie czas, że poznacie prawdę o cierpieniu

cóż moi drodzy życzę wam udanej i owocnej ścieżki duchowej pamiętajcie, że baz względu na drogę, którą obierzecie dotrzecie w końcu do tego samego celu żegnam was

kim jesteś czy byłeś z zawodu

suisider piszesz jak ksiądz

jesteś tam odpisz mi

nie, nie byłem księdzem słowa dobieram tak aby jak najlepiej wam przekazać to czego sam się nauczyłem

ile masz lat i po co tak piszesz

kiepski sposób przekazania i tak nikt nie zwróci na ciebie uwagi

słowa są źródłem nieporozumień i nie da się nimi opisać całej prawdy trzeba ja poczuć samemu pamiętajcie królestwo boże jest w nas samych

Mój brat się powiesił. Przez jakiś czas był szok, nawet nie mogłam płakać. Jakoś nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero po ok. roku wszystko do mnie dotarło :(

ciekawe czy oprócz nauki jest praktyka mówić można a robi się co innego

nie mam wieku ponieważ nie jestem już człowiekiem pisze po to by choć część wiedzy wam przekazać w zasadzie samo sedno już wam powiedziałem resztę lekcji musicie odrobić sami żegnam

tak bóg jak by był nie pozwolił by na zło

oj, to się zupełnie nie zgadza z moim światopoglądem. :( to straszne, czyżbym spędził całe swe życie w służbie nadaremno?

no i nie dasz mi się pożegnać nie mogę za długo przebywać w waszym świecie tzn. komunikując się z wami prawdę o Bogu odkryjesz sam pamiętaj, że dobry nauczyciel nie oszczędzi ci żadnej lekcji

śmierć bliskiej osoby jest straszna i ta tęsknota .Jaki jest sens naszego życia? po co tak gonimy za kasą ,sławą ,karierą skoro i tak pójdziemy do piachu .Przykre to jest ale prawdziwe

niczego nie pojmujesz z tego co tu piszę to tylko lekcje nie przywiązuj się do rzeczy materialnych i ciała

jak to, podobno ma tu nastać raj na ziemi, czyżbym był okłamywany?

teraz muszę już was opuścić na dobre oddziaływują tu teraz na mnie takie siły których słowami wam nie opisze zresztą było by to dla was niezrozumiałe żegnam po raz trzeci ostatni

chyba piekło na ziemi

tak,kumpela sie powiesila. zal do tej osoby,ze TYLKO O SOBIE MYSLALA W TAKIEJ CHWILI a nie o rodzinie , przyjaciolach co beda cierpiec bo jej stracie .

Mąż mojej kuzynki powiesił się po pijaku. Zostawił młodą żonę z 2 dzieci :( Znajomy mojego męża (25 lat chłopak) powiesił się po tym, jak rzuciła go dziewczyna.

z podstawówki, ale miał coś z głową

mój kuzyn skoczył z 16 piętrowego wieżowca,ale to było 30 lat temu

dwno temu syn mojej cioci na drzewie ponoc po jakijs imprezie, ona twierdzila, ze ktos mu pomogl bo nie mial zadnych powodow .. moj uczen, kiedy dawno temu bylam nauczycielka, 15 lat - wspanialy chlopak, zdolny, ale z jakiegos powodu wysmiewany przez swoich kolegow, lobuzow... u siebie w domu na strychu, babcia go znalazla, straszna tragedia niedawno kuzynka "rzucila sie" pod tira swoim samochodem.... tez juz miala wszystkiego dosc, mimo ze jako sierota radzila sobie b dobrze finansowo, jednak psycha siadla :(

znajomy :O

Cóż ja jestem osoba która była bardzo blisko szczęśliwego samobójstwa..niestety nie wyszło..ale..wciąż mam te myśli..nawet nie wiecie co to za emocje..mam nadzieję że nikt inny nie będzie się uśmiechał myśląc o śmierci..bo ja tak mam gdyż cały świat mnie nienawidzi i nieakceptuje..