Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CDAS

DWULETNI NIEJADEK

Polecane posty

Gość CDAS

mam już dość, oto menu mojego dzieca, które w macu skończyło 2 lata: musli z jogurtem na sniadanie, jabłko i serek danio na drugie danie, na obiad zupa najchętniej rosół albo pomidorowa, na kolację parówka ( bardzo lubi, choć wiem, że to świństwo) to całodzinny jego jadłospis i nie zawsze zjada całą porcję. zero mięsa, zero warzyw. Na każdy wprowadzany nowy posiłek, zanim spróbuje mówi, że nie lubi i już nie chce otworzyć buzi. Waga urodzeniowa 3250 teraz 12300 Czy któraś z mam ma takiego niejadka? Przepraszam, że tak chaotycznie opisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12300 to chyba jest jakiś 40-50 centyl wiec wszystko w normie, zupy rób mu z warzywami, jakąś marchewkę przemyć w tej pomidorówce, dodaj żółtko do zupy i tyle, jak dla mnie to nie jest niejadek albo moje też jest niejadkiem w takim razie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CDAS
dziękuję za radę, nasz pediatra też mówi, że nie mamy czym się martwić, bo wyniki badań książkowe, widocznie taka jego uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CDAS jak wyniki ma książkowe i jet pod opieką pediatry to tylko się cieszyć że pulpecik nie rośnie tylko zgrabny maluch! Z nadwagę jest ciężko w życiu i wiele chorób z niej wynika. mój nie dość że waga na 50 centylu to wzrost mu wskoczył teraz na 90 centyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
Moja corka ma 20 miesiecy i niestety je mniej niz Twoj. Od urodzenia jadla za dwoje dzieci doslownie a nagle PACH! Przestala jesc. I tak juz ten koszmar trwa od 2 miesiecy :/ Jej jadlospis: 2 razy mleko , serek jogobella, sok owocowy, chleb z twarogiem lub samym maslem ( cokolwiek innego nie doloze to nie chce), no i kawalek banana lub jablka ale to juz na przymus:/ O gotowaniu moim dla niej obiadow mozna zapomniec. Jelsi chodzi o warzywa czy mieso to jada niestety tylko sloiki gerber i to musza byc niebieskie:/ Bo jak sa zolte albo czerwone to odrzuca mi lyzke reka i odwraca twarz. Jak jej z zaskoczenia cos wloze do buzi to wypluwa to z placzem:/ Niestety ja mam chyba gorzej. Masa urodzeniowa 3,5 kg a aktualnie ma 20 miesiecy i wazy jwedyne 11kg:/ Przy czym mozna przyznac ze jest wysoka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
POdajemy naszej corce witaminy Multi sanostol 2 razy dziennie po lyzeczce od herbaty. By uniknac jakiejs anemii lub niedoboru jakiegos skladnika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszeeeeeeeee
a wy nie umiecie same robic zupek tylko te świństwa ze słoika dzieciom pchacie.Ugotuj zupke na mięsku z warzywami zmiksuj,dopraw i po kłopocie.dziecko nie bedzie widziec jakie tam sa warzywa i czy jest mięso.wszystko bedzie zmiksowane i dostarczysz mu tego wszystkiego co potrzebuje. Kużwa gerbery,sanostole i inne pierduty,kiedys tego nie było i ludzie zyją.Soku sama zrobic nie umiesz,wielki problem kupic marchewke,jabłko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
a ty masz problemy chyba z czytaniem :) Napisalam juz ze zadnych domowych obiadow moje dziecko nie chce juz jesc. I to od 2 miesiecy. Nigdy nie karmilam sloiczkowymi obiadami dziecka tylko gotowalam sama. Od kiedy przestala jesc probuje wszystkiego by zjadla warzywa i mieso - i to juz nie wazne czy ze sloika czy gotowane byle byly to warzywa i mieso ! skoro jest cos co je to niech je- lepsze to niz nic albo jakas anemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
i nie zje czy to jest zmiksowane, czy to jest doprawione , czy kwasne czy slodkie. A nawet nie oszukam jej wkladajac do sloika w ulubionym kolorze tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjknjn
Niejadka to ja mam w marcu skończył 3 latka a waży teraz 14 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
A od kiedy tak przestal jesc? Jaka mial mase urodzeniowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszeeeeeeeee
jasne,lepsze od anemi jest pakowanie zupek ze słoika,brawo!!!!! To daj mu to co lubi jejsc,jak nie zje warzyw lub miesa to sie mu nic nie stanie.Przyjdzie czas i na mieso.2 letniego dzieciaczka mozesz karmic przeróżnymi rzeczami,nie koniecznie zupki ze słoika.Mozesz zrobic naleśniki,racuszki z jabłkiem,makaron z serem,omlet itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam wyżej
to kuźwa więcej je niż ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty go nazywasz niejadkiem??
przeciez normalnie je i wage ma tez w normnie./ Moja corka je tak: rano mleko z kaszka albo bez obiad zupa z miesem i kasza lub makaronem. lub drugie: mieso, warzywa podwieczorek: ciastko lub jogurt lub kanapka z zoltym serem, albo z plesniowym Kolacja: jajko na miekko lub zupa ( zalezy co bylo na obiad. waga 11.5 kg i uwazam, ze je normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Nie rozumiem, czemu rodzice na siłę wpychają dzieciom jedzenie i panikują, jak tylko je mniej niż IM się to podoba. Krótki wykład: 1. Dwulatek ma dużo mniejszy żołądek niż Ty. On może być najedzony, gdy Ty uważasz, że zjadł zdecydowanie za mało. Jednak pamiętaj, ze patrzysz z perspektywy dorosłej osoby! 2. Nie wpychać na siłę. Nie chce jeść warzyw? Nie zmuszać. A mądrze oszukiwać. Np nie lubi z założenia zupy z buraków, ale lubi pomidorową. Powiedzieć, że to pomidorowa tylko z kolorowych pomidorków. Albo wlączać chytrze przemycone składniki do jego ulubionych dań. Lubi chipsy? Zrobić sos z pomidorów, dać w miseczce chipsy i ten sosik-dip i powiedzieć, że to takie lepsze chipsy i sos o smaku chipsowym. Albo spagetti i zmikować do sosu marchew, pietruszkę, brokuł itp. Rozumiesz? 3. Dziecko Twoje wcale nie je mało! Nie spowoduj, że jedzenie będzie dla niego męką życia. Nie chce jeść? Niech nie je! Zgłodnieje, to samo przyjdzie i poprosi. Wtedy spytaj na co ma ochotę i daj. Tydzień będzie chciało jeść jogurty? Niech je, obrzydnie, to samo poprosi o coś innego. 4. Może postaraj się dziecko wciągać w przygotowanie posiłków. Wiesz, ze to takie atrakcyjne i zabawne. Wtedy ono zyska poczucie, że samo decyduje, co je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
tak nazywam ze niejadkiem a to z tego wzgledu ze wczesniej: - rano jajecznica lub nalesniki badz ryz z owocami+ herbata, - pozniej jadla sobie kanapke + serek z musli+, - na 1 obiad jadala zupe taka jak my w domu ( bez pieprzu ) + kasza lub makaron - na 2 danie na ogol jakies miesko z ziemniakami i np. mizeria lub inna surowka, - soki owocowe, mleko - na kolacje zawsze jadla kaszke lub kaszke manne bo to uwielbiala z sokiem, Juz nie wspomne o dojadaniu typu : chrupki kukurydziane, biszkopty czy chrupaczki takie dla niemowlat. Ciagle cos jadla - z dziecka ktore ciagle chcialo jesc zrobil mi sie taki niejadek - wiec wybaczcie ze mam obawy;) teraz to waga jej stoi juz od jakiegos czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
malo tego probowala jeszcze od nas podjadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
A Ty przez całe zycie jadłas tyle samo? nie miałaś okresów, że jadłaś jak smok, a potem nic? Dziecko ma to samo! Zmieniają się potrzeby, zmienia się przemiana... Przecież ono chyba lepiej czuje, kiedy jest głodne niż Ty, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
wlasnie problem w tym, ze chyba nie wie :) Nie daje w ogole znac ze jest glodna . To ja musze sie glowic i ja naklaniac do jedzenia. Potrafi do 18 stej nic nie wziasc do ust od rana kiedy wypija tylko mleko ( bo tak teraz jej sniadania wygladaja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojacorka2
a naprawde dziewczyny jej sie oszukac nie da. To sie tylko tak wydaje proste. Niestety w rzeczywistosci jest to mega trudne. Dokladnie patrzy co jej sie daje jesc. Jak sie jej nie pokaze nie je . Jak zobaczy , ze w jogurcie jest miesko albo na kanapce szynka - nie wlozycie jej tego do ust ( nie bede jej na sile tego robic chociaz i tak by wyplula). To samo sie tyczy koloru jedzenia - jesli jednak cos w srodku jest co jej sie nie spodoba NIE JE :(( ehhh byly dni ze nie jadla nic do 18 procz mleka i wypicia jakiejs herbatki smiesznej - a o 18stej zjadala tylko kawalek chleba i jogurt. a pozniej znow mleko i szla spac:/ A ile ja obiadow powywalalam i innych bo nie chciala:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój 2-latek nie jest niejadkiem - nawet słyszałam opinie żeby mu tyle niedawać jeść ale on chce i się domaga - nie jest otyły, waży 12,5 kg - to mniej więcej tyle ile wasze pociechy. dużo potrzebuje i spala to, widocznie twojej córce tyle ile jje wystarczy - przecież wagę ma w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam mały
multi sanostol nie zapobiega anemii ponieważ nie zawiera żelaza... dziecku, które odmawia jedzenia należy wykonać : morfologię krwi, badanie ogólne moczu, badanie kału na pasożyty nic nie piszecie, że robiłyście te badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, działaj stopniowo. Podawaj dziecku nowe jedzenie wraz ze znanymi mu potrawami przez kilka dni z rzędu. Przez pare dni dziecko może odmawiać spróbowania nowości. Jeśli nadal nie chce niczego spróbować to odpuść na kilka dni, po czym spróbuj ponownie. Jeżeli dziecko nie chce jeść głównych posiłków to zastanów się co dziecko je między posiłkami. Ogranicz u przekąski. Spróbuj też zabawy z jedzeniem, bo dzieci zdecydowanie wolą zabawę niż jedzenie. Pozwól dziecku poznać smaki i konsystencje. Niech dziecko wybierze sobie kolor jedzenia i układ na talerzu. Pozwól mu też jeść samemu, nawet jeżeli wiesz, że wszystko dookoła będzie brudne. Nie zmuszaj dziecka do jedzenia tylko zachęcaj. Podczas posiłku zadbaj o dobra atmosferę. Mów o minionym dniu a nie o tym co dziecko ma zjeść. Dorota zawadzka w swojej książce "I Ty możesz miec super dziecko" pomaga rozwiązać problemy z niejadkiem, żarłokiem i innymi problemami dzieci. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga Szymańczak
Być może trafił Ci się notorycznie grymaszący niejadek. Jestem zdania, że chociaż powinniśmy dążyć do różnorodności w diecie dziecka, nie ma sensu o nią walczyć. Z własnego doświadczenia wiem,że potrawa którą moje dziecko zjadło bardzo chętnie, kilka dni później nie chciało nawet ruszyć ;-) Nie mniej jednak możesz postarać się, by dziecko czerpało przyjemność z jedzenia stosując kilka prostych metod. A mianowicie podając dziecku posiłek zadbaj o jego zmysły ( wzrok, węch, smak i dotyk). Kolorowe jedzenie powinno wzbudzić jego ciekawość. Zamiast tradycyjnej zupy podaj mu zupę krem. Stosuj kontrastowe zestawienia dań. Zwracaj uwagę na przybranie podanego jedzenia, a może kolorowy jeżyk który ukrywa się na talerzu pod obiadem zachęci malca do zjedzenia takiej ilości potrawy,aby go zobaczyć. Pokrój tosty na trojkąty albo inne kształty korzystając z foremek. Możesz też zachęcić dziecko,aby wspólnie z Tobą przygotowało posiłek (pamiętaj,aby dać mu bezpieczne zadania). Własnoręcznie zrobiony posiłek będzie nie tylko powodem do dumy, ale też duża motywacją aby je zjeść. Powodzenia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×