Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość witchy witch

Jak być lepszą kobietą dla swojego mężczyzny?

Polecane posty

Gość witchy witch

On jest dla mnie taki dobry, że aż mi głupio. Czasem myślę, że nie zasługuję na niego. :O Jeszcze gorzej się czuję przez to, że wszyscy wokół mi powtarzają, że mam o niego dbać bo trafił mi się jak ślepej kurze ziarno! Przez to czuję się jeszcze podlej. :( Czy tylko ja tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy rzeczywiście musisz stawać na uszach? Może jesteś dla niego dobra tylko przez te teksty łapiesz poczucie winy za coś czego nie ma. No chyba , że jest inaczej. Jak to oceniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaszka
nie tylko TY :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaszka
a może to jego usprawiedliwienie na.... zdradę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witchy witch
Zdradę. No coś Ty. :O Jesteśmy razem 10 lat. Od 6 lat jesteśmy małżeństwem. Mamy 2 małych dzieci. On oddałby za nas życie. To widać. Naprawdę. Od rana jest w pracy. Wraca do domu, je obiad i zabiera dzieci na spacer, żebym ja mogła odpocząć. Wracają dopiero wieczorem. On je kąpie, ja robię kolację. Później spędza wieczór ze mną. Praktycznie nigdzie nie wychodzi... choć ma wielu znajomych i koledzy wydzwaniają, by go wyciągnąć na piwo. On w 95% odpowiada, że bawi się z dziećmi, pomaga mi w domu albo ma jakieś plany związane z nami. Koledzy zarzucają mu pantoflarstwo, On się z tego śmieje i mówi, że ma to gdzieś. Jak wraca z pracy, zdarza mu się od drzwi, zacząć sprzątać i nigdy słowem nie piśnie, że ja tego nie zrobiłam. Owszem zdarza nam się kłócić i nawet jeśli wina jest ewidentnie moja to On zawsze wyciąga pierwszy rękę. Nic nie zrobi bez uprzedniej konsultacji ze mną bo uważa, że partnerstwo i zaufanie tego wymaga. Mógłby chodzić w jednych spodniach, byle myśmy mieli wszytko. Potrafi zbierać kasę kilka miesięcy, by kupić mi prezent na urodziny. Wczoraj dostałam kolczyki za 1890 zł - na 6 rocznicę ślubu. Jest pracowity i nigdy nikomu nie odmawia pomocy. Mój ojciec uwielbia go i mówi, że los nie dał mu biologicznego syna ale obdarował go wspaniałym zięciem (a zięciów ma dwóch :O ). Nie ma w nim za grosz egoizmu. Jedyne co mogę mu zarzucić to, ze nie jest zbyt wylewny. To taki facet co raczej uczucia pokazuje w czynach niż w słowach. W porównaniu z nim czuję się niemal złym człowiekiem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli wygląda na szczęśliwego to przestań przemyśliwać bo najwyraźniej takie postępowanie daje mu radość i w ten sposób się spełnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×