Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda kicia24

Owczarek niemiecki, szczeniaczek do oddania.

Polecane posty

Gość młoda kicia24

Witam wszystkich psiarzy i miłośników psiaczków. Wczoraj na 24 urodziny zostałam obdarowana małym pieskiem, owczarkiem niemieckim. Zawsze marzył mi się piesek, ale chciałam go zakupić w odpowiednim czasie, kiedy skończę studia i przeprowadzę się na swoje. Mieszkam z rodzicami i bratem, cały dzień jestem albo na uczelni, albo w pracy, więc nie mam czasu na opiekę nad takim skarbem. Studia kończę za rok, na swoje prawdopodobnie dopiero za dwa - trzy lata. Szczeniaczek jest po rodowodowych dziadkach. Znam jego rodziców. Ma książeczkę zdrowia, jest zaszczepiony, odrobaczony. Chciałabym by piesek trafił w dobre ręce, najlepiej do domku z ogródkiem ( NIE NA ŁAŃCUCH !! ). Oczywiście jeżeli ktoś mieszka w bloku, a jest w stanie poświęcić pieskowi wiele serca i czasu, to także może pisać. Jestem z Krakowa. Pieska oddam za darmo, ale zastrzegam sobie prawo do sprawdzenia warunków w jakich będzie mieszkał piesek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdgsdf
A przywiozłabyś mi go do Wrocławia? Sprawdzisz przy okazji jak będzie mieszkał. :):classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda kicia24
Jeżeli nie będzie nikogo kto w odpowiednich warunkach będzie trzymał pieska to oddam również do wietnamskiej restauracji na kotlety albo na wyrób smalcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamiżegnamzarazem
Ładny. Z tym, że ja mam malamuty, a one nie lubią się z innymi psami. Nie mniej, powodzenia życzę w poszukiwaniach właściwego znalazcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kineskopowyTV
śliczny :) czy do Częstochowy drogo wyniesie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie slodziaka przygarne
jest przecudowny ja jestem z Radomia to suczka czy piesek. Jadę w sierpniu w Tatry mogłabym go zabrać w drodze powrotnej:) Jest cudowny! Własnie rozgladam sie za jakims psiakiem. Ja mieszkam w bloku, ale mamy pod nosem łaki takze mialby sie gdzie wybiegac. Jakie masz wymagania? raczej nie wiem czy mialabys mozliwosc sprawdzic warunki chyba, ze bys przyjechala do nas, ale to nie jest blisko. Mamy mieszkanie 3 pokojowe i mieszkamy w okolicy sie jest duzo łak i zieleni. Ja nie pracuje wiec caly czas bylabym w domu z psiakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eukalipowania
Piesek jest boski, chciałbym go zaadoptować do Katowic. Mieszkam wprawdzie w 2 pokojowym mieszkaniu, ale mam wiele wolnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ro tego dziewczyno
Niestety takie prezenty to zawsze niewypał. A może jednak uda Ci się jakos wychowac tego pieska przez 2 latka. Ja mam psa, studiuje przeciez rodzina moze Ci pomoc i wyjsc z nim jak Cie w domu nie bedzie. Nie zal Ci go oddawac? taki z niego słodziak kochany. W obce rece nie oddawaj po znajomych popytaj. Tu ktos sie zglosi zrobi ladne oczy, bedzie mily, a tak naprawde wywziezie psa na jakas wichure przywiaze do budy. Co Ci dadza slowa zapewnienia ze tak nie bedzie jak nie znasz czlowieka i nie wiesz jakim sadysta jest? ty pojedziesz sprawdzisz warunki okaze sie, ze jest piekny dom, wielki ogrod ty sie zachwycil, bo zielen, bo przestrzen. A tu odjedziesz swoim matizikiem na gaz i pies wyladuje za ogrodzeniem za domek w szarym kacie na lancuchu zapomniany. Nie radze oddawac w obce rece bedzie glodzony, źle traktowany. Po co masz sie zamrtwiac? chyba, ze masz w dupie psa w necie nei znajdziesz m udobrego domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ro tego dziewczyno - właśnie o to chodzi, że "MOŻE". Co będzie kiedy się okaże, że nie dam rady, a piesek się już przywiąże. Na ta chwilkę, to mała małorozumna kuleczka, z optymizmem patrząca na świat. Jest bardzo ciekawski i małostrachliwy. Może być odważnym obrońcom i przyjacielem. Rodzina nie przepada za psami, a już zaczynają się awantury. Wiem że w najpiękniejszym domu, może być ofiarą sadysty, ale wydaje mi się, że poznam człowieka odpowiedniego i odpowiedzialnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynoooooo
Nie oszukuj ludzi pies bez rodowodu to jest kundel a nie owczarek niemiecki. Taka informacja jest ważna, a wciskanie nieświadomym ludziom kitu to chamstwo.Dziadkowie mieli rodowody to dlaczego nie dostali uprawnien hodowlanych? Dlatego ze mieli zle geny - pamietaj ze choroby genetyczne itd sa dziedziczone wlasnie po dziadkach poza tym pewnie rodowodowi byli tylko do str matki lub ojca a ci drudzy? Nie wiesz jaka ppsychike mialy te psy nie maja zapewne zadnych szkolen czyli psychika slaba i niestabilna. Ten pies ma duze szanse na dysplazje i inne choroby wiec zanim ktos go zechce kupic musi byc tego swiadom - to jest pies zmieszany, nie wiadomo czy wszyscy w rodzinie byli zdrowi fizycznie i psychicznie gdyby byli to mieliby rodowody. Aby kupic psa bez rodowodu trzeba byc gotowym na to ze moga sie pojawic choroby kosztowne w leczeniu oraz problemy z psychika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ro tego dziewczyno
oczywiscie nic na sile. Ale po prostu nie zal Ci oddawac w obce rece psa? moze jeszcze sie do niego nie przywiazalas, ale mimo wszystko powinno zalezec Ci by mial dobry dom. A to, ze sprawdzisz warunki nie znaczy, ze tak bedzie mial. Oddaj go komus znajomemy komus kogo znasz, wiesz jaki jest. A nie zupelnie obcej osobie, ktora moze okazac sie kims kto o zwierzeta nie dba, przemecza je, szkoda mu kasy na weta. Moze ktos go od ciebie weźmie by zaraz sprzedac go w jakie kolwiek rece i zarobic? nie ma co ryzykowac piesek to zywa istotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ro tego dziewczyno
po za tym znalas matke psa, wiesz jacy byli dziadkowie tego psa tak wiec dal Ci tego psa jakis znajomy, ktory powinien znac twoja sytuacje, a Ty zamiast przyjac prezent moglas odmowic i powiedziec zeby szukal dla psiaka nowego domu. A tak to bedzie taki poniewierany z rak do rak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u ciebie wszyscy byli zdrowi ? Naucz się czytać i nie zaśmiecaj topiku tak błyskotliwymi odkryciami. Chyba jest napisane po rodowodowych dziadkach, a nie że szczeniak z rodowodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynoooooo
jest napisane ze owczarek niemiecki po czym informacja ze jednak kundel bo tylko dziadkowie mieli papiery (podejrzewam ze nie wszyscy) jak chcesz oddac to badz uczciwa i to nie jest chamskie tylko ktos kto sie decyduje na psa powinien wiedzec ze moze sie spodziewac ze pies zachoruje na cos co odziedziczyl w genach albo ze jego charakter nie bedzie sie zgadzal z tym jaki ma rasowy owczarek. Uczciwosc poplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań pierdolić znawco od siedmiu boleści. Twoja książkowa wiedza jest porażająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co uważasz, że jestem taka zła, taka straszna zołza, sadystka. Napisałam, że znam rodziców pieska. Matka jest suczką mojej kuzynki, a ojciec jest psem jej chłopaka, więc to nie wielka tajemnica. Nie wydaje mi się, żebym wprowadzała kogoś w błąd, inteligentny człowiek umie czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna jest rozsądna skoro chce oddać tego psa. Tymbardziej w wieku szczenięcym trzeba mu poświęcić sporo czasu i uwagi, sama nauka czystości tego wymaga nie wspominając o dalszej socjalizacji. Poza tym owczarki to psy strasznie towarzyskie, on byłby u autorki bardzo nieszczęśliwy i po co go ''męczyć'' jeśli może poszukać mu domu w którym zawsze ktoś będzie i zawsze będzie mu poświęcona uwaga? Autorko, pare słów ode mnie... szukając mu domu postaraj się znaleźć kogoś kto posiada większą wiedzę na temat psów niż przeciętny Kowalski. Za warunek adopcji postaw kastrację psa - po co ma się mnożyć więcej psów? Wystarczająco dużo ich jest w schroniskach. Możesz też go odwiedzać i spisać z nowymi właścicielami umowę - w razie nie wywiązania się z niej będziesz mogła im psa odebrać - jeśli kiedyś się okaże że poszedł do budy czy cokolwiek. Uważaj na pseudohodowców którzy niby kochają pieski, bo psy bez rodowodów to psy które rozmnożyli debile, egoiści liczący na zarobek ze sprzedaży. Możesz o tym poczytać w internecie. Niestety może w trochę chamski sposób napisano wyżej prawdę. Piesek jest tylko w typie owczarka, czyli do Owczarka Niemieckiego mu daleko. Lepiej tak postawić sprawę od razu, wiesz dlaczego? Bo zgłoszą się ludzie którzy są uświadomieni w tej kwesti, nie są za rozmnażaniem mieszańców i już wiesz, że warto ich wziąć pod uwagę. Faktycznie pies z niekontrolowanego krycia może zachorować na coś co odziedziczył ale po pierwsze nie zawsze tak MUSI być a może, a po drugie ktoś kto mimo tego wszystkiego się psem zainteresuje tymbardziej wzbudza zaufanie. Jeśli ktoś zdaje sobie sprawę z wszystkich wad a mimo to się decyduje musi kochać zwierzęta i być gotowy na wszystko. Dzięki temu masz pewność, że w razie problemów pies nie wyleci od takich osób na ulicę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owczarek niemieck
Bardzo często ludzie określają rasę, bo pies przypomina bardziej jakas rase. Ja tez mam owczarka niemieckiego i nie jest to typowy owczarek, ale mordke ma jak owczarek, troszke chodem odpibega od rodowodowych owczarkow. Nie wiem kto jest ojcem ale matka byl owczarek. No, ale nie powiem, ze to kundel, bo do typowego kundla mu brakuje. Po prostu jak sie mowi owczarek bez rodowodu to chyba wiadomo o co chodzi. Czlowiek moze sobie wyobrazic jak ten pies mniej wiecej wyglada. I piesek na fotce tez wyrośnie predzej na owczarka niz na jakiegos kundla burka. Ja przeczytalam, ze nie ma rodowodu i nie czulabym sie oszukana. A, ze przypomina owczarka jest po rodzicach owczarkach to mozna smialo mowic, ze to owczarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Mycha ja to rozumiem. Ale nie będzie ktoś mi pisał o braku odpowiedzialności. Czasem lepiej być chamskim tutaj widzę. Chcę znaleźć pieskowi domek, a nie słuchać sensacji i odkryć o których sama dobrze wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest różnica diametralna. W świetle prawa Owczarkiem Niemieckim jest tylko i wyłącznie pies z rodowodem. I prawdę mówiąc mimo iż wyglądem przypominać będzie Twój pies jakąś rasę to jeszcze nią nie jest i daleko mu do niej. Poza tym, ludzie, zrozumcie, że tu nie chodzi o wygląd, ani o ''szpan'' przedstawiając psa jako ''rasowego'' komukolwiek. Zupełnie jakby określenie kundelek czy mieszaniec dla kogoś było obrazą. Śmiech na sali. Równie dobrze mogę pomalować jakiegoś kundelka na biało w czarne kropki i mówić, że to dalmatyńczyk i znajdą się ludzie, którzy uwierzą. No i? Co z tego, skoro taki pies bez rodowodu jest znakiem zapytania w rzeczywistości. Nie mamy pewności czy jego przodkowie byli zdrowi, mogli mu przekazać jakieś choroby a i mogą one wyjść dopiero w następnych pokoleniach. Psychika może być nie taka jak powinna. Charakter nie taki jak powinien mieć pies danej rasy. Ktoś kupił labradora bez rodowodu i był zdziwiony, że pies ma totalny brak popędu łupu. Powinien się puknąć w pusty łeb bo niby skąd pies ma popęd mieć? O to chodzi... ja dobrze wiem, że dla Was w większości to nie ma znaczenia - użytkowość danej rasy. Dlatego tacy ludzie powinni brać psy ze schronisk i fundacji a nie wspierać pseudohodowle. I mogę się założyć, że nie jeden kundelek zmiksowany z 15 ras będzie tak samo kochany wierny i cudowny jak ten niby-rasowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda kicia24 Ja uważam, że jesteś rozsądną osobą, skoro chcesz oddać tego psa. Wiele psiarzy by było gotowych teraz Ciebie nazwać nieodpowiedzialną i zimną, bo oddajesz słodkiego psiaka. Ja myślę odwrotnie. Skoro na starcie samym zdajesz sobie sprawę z odpowiedzialności, obowiązków i całej masy rzeczy i zmian związanych z czworonogiem i wiesz, że nie dasz rady pogodzić tych rzeczy i dla jego dobra szukasz nowego domu to jesteś bardzo, bardzo odpowiedzialną osobą. Tylko uważaj jak będziesz szukała mu domu. Nie oddawaj go w ręce niedoświadczonych osób, ani kogoś kto ma ''hodowle'' bez papierów czy coś. Na Twoim miejscu napisałabym np. na Dogomani może tam by się ktoś odezwał a na tej stronie raczej dbają o znalezienie odpowiedniego nowego właściciela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marze o psiaku, ale w tej chwili jest to dla wręcz niemożliwe. Skazałabym pieska na " Może" dobry los, a : Może" na siedzenia całymi godzinami samemu w domu i szykanowanie ze strony rodziny. Będę szczęśliwsza jeżeli piesek będzie szczęśliwy. Co do prezentu. Moja kuzynka dała mi go i dziś wyjechała, popełniłam błąd chwilowej ekscytacji, ale dziś umiem się do niego przyznać i rozsądek wziął górę nad sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj co gadają ludzie ''jak mogłaś/możesz go oddać, serca nie masz?'' po prostu kieruj się dobrem tego psiaka :) a Ty zdecyduj się na swojego kiedy skończysz studia i ustabilizujesz swoje życie. Może i to nie własne dziecko, ale tak samo żywe stworzenie wymagające uwagi, poświęceń i czasu dlatego to poważna decyzja a nie chwila uniesienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko 10 wpisów
to was musze zmartwić bo ostatnio slyszałem w tv, że rasowe psy są dużo bardziej chorowite od kundelków - i mają dużo więcej defektów genetycznych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×