Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zafantazjowana

pranie męskich skarpetek

Polecane posty

trochę głupia sprawa... przez 2 lata prałam mojemu facetowi gacie, skarpetki itp. teraz od tygodnia się zbuntowałam że ma to robić sam, gdyż jestem kobietą a nie służącą... liczyłam że zrozumie, tym bardziej że robie aluzje że wychowani faceci tak robią... a on? ciągle się buntuje, kłócimy się przez to, wedle niego jestem leniwa bo to nie problem jak robie pralkę wrzucić także jego... jak jest u Was? powinnam ustąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to jest za robota wrzucić skarpety do pralki, tylko wywiesić. w zamian za to jego fuchą w domu jest odkurzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jesteś co to za
problem wrzucić pranie przecież pierzesz kolorami a nie osobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa miastowi od urodzenia
trochę głupie prac koszulki, spodenki, a pominąc kilka par skarpetek, nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ale ogólnie chodzi mi o sam fakt, tym bardziej że po 3 latach znajomości, a 2 wspólego mieszkania mój wizerunek kobiety w jego oczach zanika i chciałam to zmienić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o żaden wizerunek, a o obowiązki. dzielicie je po równo i nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest to też pewien rodzaj buntu gdyż ciągle słyszałam ,, wyprałaś moje gacie już?,, a sam się do pralki nie ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa miastowi od urodzenia
otóż to. czy on nic nie robi w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm.... jak go najdzie to w weekend sprząta (tak powierzchownie) i robi obiad... tak to niestety nic... tylko wymaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to radzę to zmienić czym prędzej. dlaczego kobieta ma pracować i robić wszystko w domu. jasno podzielic sie obowiązkami i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz łatwo powiedzieć, trudniej zrobić... wykręca się że potem (potem- znaczy kiedyś) lub że ja i tak siedzę w domu a wychowywanie dwulatka to nie problem i mam mnóstwo czasu a on pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to w takiej sytuacji to nie wiem, w sumie jak nie pracujesz.. faceta trzeba se wychować :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×