jakie miesa podajecie swoim dzieciom?

Jakie mięso najczęściej kupujecie dla swoich dzieci? Które im najbardziej smakują i najchętniej je jedzą?:)

jak był mniejszy to tylko kurczaka, potem królika, ryby, cielęcinę, teraz je każde tylko chude i raczej gotowane, mam ten plus że ja nie kupuję mięsa, mieszkam na wsi i dla synka mam mięso z mam wolno biegających kurek na podwórku które hoduje teściowa, czasem ktoś da króliczka itd.

A czy np. karkówka ? Teściowa moja twierdzi, że to zbyt tłuste mięso dla dziecka? Podajecie tłuste również?

Różne zestawy sprawdz http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-szablony-zestaw-1-i1719476655.html

nie karkówka to raczej nie, za tłusta, chodzi o to że je już każdy rodzaj i drób i wołowe i wieprzowe ale chude części, na karkówkę ma czas

dziecku kurczaka? No chyba że ma się swojską kurę to rozumiem. Ale kupować niemowlakowi kurczaczka w sklepie to czysta głupota i zatruwanie własnego dziecka:/ Przecież te kurczaki są tak napakowane chemią i antybiotykami że głowa boli. To mięso się rozłazi w palcach. A jak słyszę że dziecku się robi kanapkę z pasztecikiem z kogutka to mnie na wymioty bierze:/ Pasztet się robi z wątróbki a jak każdy o tym wie wątroba pochłania całą tą chemię którą kurczak zjadł. Jak już drób to indyk bo jest delikatniejszy od kury i nie dostaje tyle chemii co kurczak. No i oczywiście cielęcina

anka.22 To twój synek ma naprawdę dobrze:) Ale mam tyle koleżanek które faszerują te dzieciaczki sklepowymi kurczakami że masakra. Jednej to dziecko zaczęło puchnąć, było strasznie nieproporcjonalne jakby zmutowane, masakra czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałam.

ja tam kurczaka też nie daję... czasami coś mi się uda przywieść ze wsi, wołowe albo wieprzowe, czasem nawet królika no i porcjuję i mrożę i starcza na długo. od czasu do czasu ale rzadko daję pulpety z mielonego sklepowego mięsa ale mały nie jje ani wędlin ani pasztetów (chyba że mam swojski to wtedy)

srakie

tylko zwierzęce

cielęcinę, indyka swojskiego, nie ze sklepu

a ja jestem w ciazy i przeraża mnie to.. Mieszkam w duzym miescie - brak dostepu do wiejskich zwierzat.. Tylko to co w sklepie. To skad ja mam brac to dobre mieso??? Na wies bede jezdzila co chwila po kurczaki?? A co z wolowina itp???

wołowinę też można, ale na początek lepiej cielęcinę