zbliża się 1 sierpnia, najbardziej chwalebny dzień naszej historii

dzień wielkiego zrywu Polacy udowodnili ze potrafią pięknie umrzec kiedy trzeba za Polskę

eeeeeeeeeeh zawsze o tym pamiętam ale za wielu nas poginęło :(

a co takiego się działo?

imponuja mi ci młodzi ludzie którzy poszli na pewną śmierć z siekierami na człogi z nożami na stanowiska karabinów maszynowych

wie kiedy wybuchło powstanie warszawskie

a mi samobójcy nie imponują

gdybym byla Polką, byłabym bardzo dumna. Ewa rozumiem wolałaby zyc pod okupacja i w niewoli, ale nie każdy.

akurat powstanie w. nas nie wyzwoliło tylko z jednej niewoli przeszlismy w druga

Ty to wiesz, bo żyjesz dziś. Oni nie mieli szklanej kuli która by im przepowiedziała, jak sie sprawa potoczy.

z jednej strony armia niemiecka, z drugiej rosyjska trzeba byc głupcem, żeby myślec o wygranej z ktorąkolwiek z nich

patrioci

Ewa, 33: święta racja. Też nie popieram tego zrywu.

powstanie warszawskie to najpiękniejsze świadectwo jakie Polacy kiedykolwiek dali przekażemy je w spadku przyszłym, pokoleniom ludzie nie wahali się umrzec za ojczyznę pięknie jest umierac za ojczyznę

kiedys ogladałem program o powstaniu jeden z weteranów opowiadał jak ci młodzi ludzie szli na śmierć i ginęli od kul wroga twierdził że w ich śmierci było coś pięknego kwiat narodu decyduje oddać życie żeby innym żyło się lepiej

to weźmy wszyscy popełnijmy zbiorowe samobójstwo za ojczyznę pieknie będzie :)

powstanie miało szanse powodzenia armia niemiecka była juz słaba III Rzesza była na krawędzi upadku

tez popieram powstanie :) Lech Kaczyński w 2009 r. powiedział "warto było walczyć"

Chwalebny ? Klęskę nazywasz dniem chwały ? Przypominam że po dwóch miesiącach walk powstanie warszawskie zostało krwawo stłumione. Najwięcej Polaków zginęło w kanałach, którymi przechodzili z dzielnic do dzielnic. Wielu się tam zgubiło, a następnie potopiło. http://www.youtube.com/watch?v=tYrgB7pnkU0

poza tym oni liczyli na konflikt z rodzaju gdzie dwóch sie bije (ruski i niemcy) tam trzeci korzysta. wnerwia mnie, jak ludzie dawne czasy oceniaja z perspektywy wiedzy dzisiejszej.

tylko 5 sierpnia na Woli Niemcy zabili 40 tys mieszkanców ogółem zginęło ok. 200 tys cywilów większośc w masowych egzekucjach

szansę pokonać i Niemcó i Rosjan ich siła była wielka moze nie militarna ale siłą determ inacji psychicznej

Raczej traktowaliśmy to jako symbol. A nasi oprawcy zrozumieli, że niełatwo będzie nas zastraszyć. Generalnie, to dla wielu ludzi są wartości wyższe, a niżeli życie. Mieli do wyboru - żyć(a tak na prawdę, oczekiwać nam śmierć, bo co to za życie) w niewoli, bądź zaryzykować. Zaryzykowali, bo nie mieli nic do stracenia, a mogli umrzeć z honorem, czego pewnie i tak bardziej pragnęli od "życia" w niewoli. A nóż, mogło się udać, i byli by całkowicie szczęśliwi. A jeśli idzie o zabitych, to szkoda każdego człowieka. Niemca też, przynajmniej mi....

Master, oni 1 sierpnia nie wiedzieli jak to sie skonczy tak samo Twoja matka nie wiedziala, jak byles malym slodkim bobaskiem, ze staniesz sie jej zyciowa klęską. I co, miała Cie usunac? skoda mogła wiedziec

mieli sznasę umrzec z honorem i umarli nie wybrali życia w PRL; haniebnego życia którego należy sie wstydzić zarzuca się że pociągneli za sobą tysiące niewiinych cywilów ale czasem trzeba poświecic czyjes zycie zeby zyskać jakies cele polityczne

1 sierpnia powinien byc swietem narodowym jak 11 listopada to byłą nasza kleska militarna ale duchowe wielkie zwycięstw " a gdyby umierac przyszło przypomnimy co rzekł Cambronne i powiemy to samo nad Wisłą:)

przypominam że 80 procent Polakó uwaza że powstanie warszawskie miało sens i było potrzebne

Chcę też zauważyć że powstanie było prowadzone wspólnie przez pro-polską Armię Krajową i pro-radziecką Armię Ludową. Powstanie utrzymało się tak długo nie tylko dzięki wysiłkowi powstańców, ale również zrzutom zaopatrzenia prowadzonym przez Aliantów Zachodnich, oraz zdemoralizowanym oddziałom niemieckim które odsprzedawały powstańcom broń. Armia Krajowa liczyła że lada moment ruszy Armia Czerwone i wyzwoli Warszawę, a dzięki jednoczesnemu powstaniu będzie można później powiedzieć że to Polacy wyzwolili Warszawę. Stalin o tym wiedział i złośliwie nakazał wstrzymać ofensywę, aż powstanie upadnie. Problem w tym że powstańcy nie mieli dość sił aby rzeczywiście samodzielnie wyzwolić Warszawę...i wiedzieli o tym.

kiedys ogladałem program o powstaniu jeden z weteranów opowiadał jak ci młodzi ludzie szli na śmierć i ginęli od kul wroga twierdził że w ich śmierci było coś pięknego kwiat narodu decyduje oddać życie żeby innym żyło się lepiej -------- kwiat narodu ( w tym kilkuletnie dzieci) został wychujany przez decydentów i gównodowodzących AK , którzy wysłali ich na pewna smierc wiedząc o tym ze taktycznie i zbrojeniowo sa zle przygotowanie oraz ze nie uda sie zrealizowac zadnych celów powstania .

Po tym jak 1 Sierpnia wybuchło powstanie warszawskie, z terenu całej Polski na pomoc walczącej Warszawie ruszyły pomniejsze oddziały partyzanckie...żaden nie dotarł.

Master nie chodzi o to czy powstanie mogło się udać czy nie to nie ma większegop znaczenia chodzi o to że Polacy pokazali światu że mozna pięknie umierac i cały świat podziwia nas za to nawet Obama odwiedzał groby pomniki itd podczas wizyty w Polsce