Niedzie,Staszek,Bloww,Vodka jesteście??

Masz racje Klyn, niewiele jest do stracenia

martva idź stąd burdasie. Klyn - ale zobacz masz mieszkanie,masz pracę-reszta dojdzie później,przecież nie zmarnowales jeszcze zycia bo masz dopiero 24 lata! cale zycie przed tobą.

sama jestes kurva brudas idiotko

Klyn - Nie poddawaj się tak szybko! :(:(

Klyn_ dlatego ja siedzę i piszę na kafe, bo inaczej moje emocji rozwaliły by mi chyba banie, a tak w jakiś sposób tutaj daję im upust. Piszę co myślę, bez ogródek. Nie czaję się i nie obchodzi mnie to jak kto mnie tutaj oceni. Z resztą ci, z którymi tak mi się dobrze piszę mnie nie oceniają, za co im dziękuję. Nie ma sensu trwać w takim gównie, trzeba próbować z tego wyjść. Alkohol dobija Cię jeszcze bardziej. Jest dobrze kiedy jesteś w fazie, ale następnego dnia budzisz się z podwójnie gównianym nastrojem. Klyn_ naprawdę nie chciałbyś spróbować.. ? Nie boisz się śmierci ? Martva

ej koorwa! nie kłóćcie się.:O Martva -zostań ;)

vodka

tak, mam to o czym piszesz, ale mam też policzki zalane łzami-nie, nie wstydze sie o tym pisac- ja nie mam tego bez czego czlowiek nie da rady, milosci, kogos kogo mozna przytulic i powiedziec do ucha: kocham cie.

vodka ja nie mam po co i dla kogo. Jestem kurewnie samotny.

Dokładnie tak,alkohol to jest dobre wyjście na chwilę,mówię Wam wczoraj to się czułam zayebiście..a dziś znowu wszystkie problemy..wszystko powraca :( Nie wiem jak to robię ale jakoś się trzymam,w sumie to tylko praca-dom i tak w kółko..no czasem gdzieś wyjde ze znajomymi ale poza tym to jestem sama jak palec.:( Klyn wiem,że Ci ciężko..ale jesteś jeszcze młody,nigdy niewiadomo co Cię może jeszcze spotkać...

Klyn_ Przed nami nie musisz się wstydzić. Masz 24 lata i nikt nie powiedział, ze nie masz szans na miłośc. Jesteś przecież młody. Ludzie wartość życia oceniają przez pryzmat durnej miłości, związków. Panuje zasada "Masz kogoś, jesteś szcęśliwy. Nie masz nikogo, jesteś przegrańcem i masz być nieszczęśliwy!" A ja niestety wcale w miłość nie wierze. Jestem w związku, owszem. Ale moj facet potrafi zrobić ze mnie gówno, mam kochanka i co z tego ? nie ma uczuć, nie ma nic, daje się wykorzystywać, sama zadaję sobie ból, jednocześnie czerpiąc przy tym przyjemność.

Blowwww, ja wiem że w życiu może spotkać mnie wiele dobrego, zdaje sobie z tego sprawe, tylko widzisz, ja nie mam ochoty w tej chwili żyć, ja sie modle o śmierć, samobójstwa nie popełnie, nigdy, ale naprawde chce odpocząć, zasnąć i już sie nie obudzic

kac przy tym wszystkim to żaden problem.

Też bym nigdy nie popełniła,dlatego,że po prostu bym się bała. Klyn ale vodka dobrze napisała.:(

Vodko może jestem inny, ale napiszę Ci, że serce mocniej mi bije gdy pomyśle o miłości, o uczuciu bycia z kimś z serdusia. Ja jestem sam od lat, mimo młodego wieku, ja nigdy ojca i matki nie miałem, ja poprostu chce miłości, jakkolwiek. Przepraszam, za dużo napisalem.

Klyn skąd ja to znam,odkąd byłam mała zawsze tego najbardziej pragnęłam...miłości:( i to właśnie dlatego,że nigdy jej niedoświadczyłam.

Blowwww to boli, jestem sam, to kurwa boli, ja nie mam rodziny, ja nic nie mam! Mam w dupie kase i swoje mieszkanie, serducho mi pęka, piję teraz, chleje jak świnia, bo ja nie chce kasy skarbow i innych dobroci! Ja pragne czlowieka

A co to za problem poznac kogos teraz? Chocby na czatach, lopgujesz sie i od razu masa chetnych do rozmowy. Wsrod tlumu znajdzie sie ktos ciekawy, umowic sie na randke...Nic prostszego.

Klyn_ ja nie wiedzialam :( Teraz bardziej rozumiem Twoją potrzebę miłości, bardzo mi przykro. Głupio teraz mi mówic o związkach w ten sposób, ale faktem jest, że czasami przynoszą one więcej cierpienia niż bycie samotnym. Moze byc dobrze, piękne, ale niekiedy wszystko to zaczyna się walić, ktoś Cie oszuka, ktoś zrobi w chuja, zdradzi lub tez sprawi, ze poczujesz się bardziej samotny niż kiedy faktycznie jesteś sam. :(

Martva, teraz czaty to gówno. Kiedyś można było poznać tam kogoś interesującego. Weszłam po kilku latach na chata i co drugi to seksu szukał :O

:( Może to banalnie brzmi ale ja też nie mam rodziny,jestem zdana na siebie,także Cię rozumiem:( A masz problemy z kontaktami z ludźmi?Wybacz,może przeoczyłam jakąś Twoją wypowiedź ale co jest powodem tego,że nie masz nikogo?Jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj :(

No pewnie,że tak..tam przesiadują głównie erotomani,albo jakieś stare dziadki :O

tfu nie erotomani , zboczeńcy

Wiecie co, ja tez tak myslalam. Ale mojego poznal;am wlasnie na czacie. Mialam nick Metalowa i do mnie zagadal. Zawsze znajda sie jakies zagubione jednostki tam, choc wiekszosc to gowno, fakt. Ale zawsze ktos sie znajdzie, przynajmniej ja tak mialam.

Vodko, zgadzam się, ale ja chcę, i pragne wszystkich wad i zalet związku, widzisz, ja myślę że nie ma ludzi doskonałych, ale sztuka polega na zaakceptowaniu, i zrozumieniu wad drugiej osoby, dlaczego? Bo sami mamy sporo wad. Miłość, MIŁOŚĆ, to się liczy.

Zapraszam was na moje forum. Tam kiedyś odeszła stara elita z Kafeterii i na czat Kafe. Od roku już go nie uzywamy. Ponieważ stało puste, postanowiłem je reanimować i udostępnić pisanie w tematach bez rejestracji. NIe ma także szczególnej cenzury. Chyba, że ktoś zakłada 100 tematów o kupach. Ale nie usuwam nawet głupich i śmiesznych tematów jak modka tutaj. Możecie w postach wstawiać zdjęcia i filmiki You Tube. Macie możliwoąść manipulacji kolorem i grubością czcionki :) Zapoznajcie się z nim. Jeśli Kafeteria będzie sięwieszała zawsze możecie tam się przenieść, więc zachowajcie sobie link. http://marcepan.frix.pl/ - portal http://marcepan.frix.pl/forum Następnym razem podam także link do naszego legendarnego czatu Kafeterii :) Pozdrawiam Martzepan

Klyn_ wiesz co jest ważne? To, że Ty teraz wierzysz w miłość, że masz w sobie uczucia i pragnienie tej drugiej osoby. Bo ja na dzien dzisiejszy nie mam zupełni nic.. nic wierzę w nic. Jest we mnie pustka, czarna dziura. Mam serce z lodu i nie wiem czy potrafiłabym pokochać kogokolwiek..

Blowwww ja nie mam problemów z kontakami z innymi ludzmi, ba! Wychodzi mi to swietnie! Ale nie chce kolegow chlejacych-tak ja teraz- zaliczajacych panienki-czego nie chce- nie ma to sensu.

:(:( jakie to wszystko jest skomplikowane...całe to pieprzone życie.

Vodko potrafiłabyś pokochać, miłość to nie jest tylko chemia, to stan umysłu i duszy, a przedewszystkim serducha.