Gość kasia5266 Napisano Lipiec 26, 2011 Wyjechalam do USA na ponad miesiac tam troche pracuje odpoczywam.W Polsce kreciam z facetem 2 miesiace prawie.Teraz rzadko sie widywalismy,ale prawie codziennie dzwonil jak byl na gg zwykle zagadywal.Byl troche zamkniety w sobie nie lubil mowic o tym co mysli ale kilka razy dal mi do zrozumienia ze jestem kims wiecej niz kolezanka znajoma itp.Nawet napisal kiedys ze gdyby nie moj wyjazd spotkalibysmy sie(bo teraz na wakacjach mamy 130 km do siebie).Jeszcze dzien przed moim wyjazdem rano gadalismy potem gdzies pojechal i nie mial zasiegu czy tel mial wylaczony.Sama nie wiedzialam dlatego napisalam mu tylko jade jak bedziesz chcial to sie odezwe.Chodzilo mi o telefon bo smsy stamtad drogie a skypa nie mam.Na portalach typu i **[piii...]** nie pisalam zeby nie myslal ze tak od razu tesknie.Minelo 9 dni i zadzwonilam nawet 2 razy nie odebral..Hm czyzby tak szybko zapomnia?.Wystarczyl daleki wyjazd zeby sobie znalazl pocieszenie gdzie indziej?.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach