SMOLEŃSK na POWAŻNIE

Ty ataman a te nasze eksperty badały kiedyś wypadek lotniczy z udziałem samolotu pasażerskiego czy tylko małe mysliwce wojskowe i awionetki? :) W sumie to pierdolę to :)

""I ten raport jest pisany przez głupków dla głupków takich jak ty." 34 wysokiej klasy specjalistów jest głupkami?" "ja tak nie uważam . To komuniści tak uważają i w raporcie millera tez tak uważają." Rozumiem. Nie uważasz że oni są głupkami tylko napisałes że oni są głupkami bo jesteś komunistą? No tak....:O

I to są właśnie główne wnioski komisji millera: Załoga chciała popełnić samobójstwo ale jak się opamiętali i chcieli wyjść z tego to na ich drodzę stanęła brzoza o ktorą roztrzaskał się samolot. To już żakowski był lepszy jak sztuczną mgłe wynalazł.

"I to są właśnie główne wnioski komisji millera: Załoga chciała popełnić samobójstwo ale jak się opamiętali" Jak widze nie masz pojęcia o tym jakie sa wnioski komisji.

Ale mam dobre serce to ci podpowiem. Komisja stwierdziła że załoga popełniła błedy które doprowadziły do katastrofy. A błedy popełniła z powodu słabego wyszkolenia. Nie musisz dziękować.

E tam wniosek jeden minsiter Miller ma przykrą twarz...

I jeszcze JK telepatycznie wpłyna na pilotów bo przecież komuniści darli się żeby ujawnić treśc rozmowy telefonicznej JK z LK.

JA przeczytałem. A ty?

A ten "i to jest odpowiedź??" nie przeczytał....

Wnioski z tej makulatury zwanej raport millera to są takie, że te badziewie to tylko strata czasu i pieniędzy, nic nie wnosi ta makulatura do sprawy, przyczyny jakie "odkryli" są śmieszne i niedorzeczne.

Wydaje mi się, że blefujesz... Bo tyle stron i jeszcze pełnych typowo żargonu technicznego... Przeczytałeś ale pewnie na szybko Ja jestem dopiero po 50 stronach..

"przyczyny jakie "odkryli" są śmieszne i niedorzeczne." No to może posłużysz się konkretami i odniesiesz się do ustaleń zawartych w raporcie merytorycznie.

"Czy możliwa jest taka wersja, że załoga chciała zejść najniżej, jak się da, a następnie odlecieć? To miałoby by być "alibi" przed prezydentem, że próbowali lądować, ale się nie dało. Mówią o tym niektórzy niezwiązani z komisją eksperci lotniczy. Komisja wyklucza tę hipotezę. Jej zdaniem przeczy temu decyzja pilotów: "Odchodzimy", gdy zobaczyli, że są na wysokości ok. 100 m. Ponieważ kapitan kierował się wskazaniami złego wysokościomierza, faktycznie byli na 39 m."

tak jest 6 punktów z rozdz 3.2 których 3 są niedorzeczne i można je łatwo obalić.

"tak jest 6 punktów z rozdz 3.2 których 3 są niedorzeczne i można je łatwo obalić." No to obalaj. A ja chętnie poczytam to obalanie.

A wiesz o jakich punktach piszę?

Nie chce mi się sprawdzić ale zapewnie obalając je najpierw je zacytujesz. No to się skup bo ja czekam.

Człowieku jesteś zwykłym emerytowanym szatniarzem więc dyskutant na takie tematy z ciebie zaden. Na konferencjach prasowych pojawiają się takie pytania ale są one zbywane durnymi przykładami jak z tym samochodem albo w ogóle odpowiedzi są oderwane od rzeczywistości. Jak w pkt1 piszą, że nie kontrolował wysokościomierza barometrycznego mimo że miał go przed oczami to ciężko walczyć z taką głupotą.

Ani nie jestem emerytem ani byłym szatniarzem. Jeśli tak wyglądają twoje widomości to... Sam wiesz...:D Z samochodem to był dobry przykład bo chodziło o zobrazowanie siły uderzenia. A to że nie kontrolował wyokosciomierza barycznego jest jasne. Gdyby go kontrolował to nie zszedłby tak nisko.

"Komisja wyklucza tę hipotezę. Jej zdaniem przeczy temu decyzja pilotów: "Odchodzimy", gdy zobaczyli, że są na wysokości ok. 100 m. Ponieważ kapitan kierował się wskazaniami złego wysokościomierza, faktycznie byli na 39 m."

No to co z tym obalaniem? Bo jakos ci kiepsko idzie...:O

"Komisja wyklucza tę hipotezę. Jej zdaniem przeczy temu decyzja pilotów: "Odchodzimy", gdy zobaczyli, że są na wysokości ok. 100 m. Ponieważ kapitan kierował się wskazaniami złego wysokościomierza, faktycznie byli na 39 m." Kłamstwo komunistyczne Szechtera. Nie ma czegoś takiego nawet w makulaturze millera.

"z analizy traseologicznej wynika, że gen. Błasik stał, a nie siedział na wolnym, piątym fotelu w kabinie" STAŁ podczas podejścia do lądowania...:O:O:O:O:O:O

Czyli twoim zdaniem nie padła komenda "odchodzimy" ????? No tak....:O

39m to jest wysokość 12-13 piętra więc wystarczająco wysoko żeby poderwać samolot.

To znajdź ten fragment co cytujesz za szechterem. W makulaturze jest podobny ale o innym znaczeniu niż manipulatorska interpretacja brata zbrodniarza stalinowskiego

Od stwierdzenia do wykonania mija parę sekund w których to kapitan wcisnał przycisk "uchod" i czekał na reakcje, która nie nastapiła. Potem ręcznie "dodał gazu" i ściągnał wolant ale to już było za nisko. Samolot był w ciągłym opadaniu. Jak widze słabo sie orientujesz w realiach...:O

"To znajdź ten fragment co cytujesz za szechterem." Niczego nie cytuje za szechterem...:O

to jeszcze raz kłamstwo bez napletka: "Komisja wyklucza tę hipotezę. Jej zdaniem przeczy temu decyzja pilotów: "Odchodzimy", gdy zobaczyli, że są na wysokości ok. 100 m. Ponieważ kapitan kierował się wskazaniami złego wysokościomierza, faktycznie byli na 39 m." przepraszam których pilotów?? Jednocześnie powiedzieli odchodzimy??? kto zobaczyli że są na 100m i na czym zobaczyli???

Ale póki co. To ty miałes obalać jakies punkty a nawet ich nie zacytowałeś, że o obalaniu nie wspomne...:O