Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewygietadeska

Czy lubicie swoich przyszlych tesciow?

Polecane posty

Gość niewygietadeska

Jak to jest u was ? Czy wasi przyszli tesciowie to stereotypowy przyklad tesciow czy calkiem odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q34567t
gorszych skurvvieli nie znam niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi zawsze byli w porządku :) tylko teść czasem gapi sie na mnie jak myśli że nie widzę :o nie wiem o co mu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna narzeczoooona
Powiem tak, Mam tylko teściową . Dla mnie jest miła jak na razie, ogólnie nie wtrąca się w nic , ale czasem zachowuje się jak małe dziecko :O Boję się tylko reakcji moich rodziców, gdy ją poznają, a to może nastąpić już niedługo.. Ona rozmawiałaby tylko o pieniądzach , ciągle zmienia partnerów życiowych, imprezuje itd.. wiem, ze mi nic do tego, słowo teściowa zawsze kojarzyła mi się z osobą już ułożoną , spokojną .. a tu masz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewygietadeska
ja nie wiem co sie z moimi dzieje:/ przedtem byli w porzadku a im bliżej slubu to zaczyna wychodzic jacy sa. Za wszelka cene chca postawic na swoim nie liczac sie z nikim a myslalam ze sa wporzadku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałuję, że ...;(
zazwyczaj przed slubem pokazują rogi.. myślą, ze wszystko im wolno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścia lubię, teściowej nie
I to na jej własne życzenie :) Czepaiałą się to ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie tesciowa masakra wszystko chce wiedziec co jak ?gdzie? z kim? masakra juz pozarlysmy sie ostro pare razy mam to gdzies z nia zyc nie bede a tesciu nawet w miare ale tez ma swoe humory ale mysle ze to tak juz z wiekiem my moze tez tacy bedziemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynnuś
przyszli teściowie = porażka na całej linii, no comment i wiele innych sformułowań, szkoda nawet pisac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moich raczej lubię, nie wtrącają się jakoś tragicznie aczkolwiek wkurza mnie czasami "przymilanie się", ja nie z tych co to wołają "ojejcie, jejciu, jak się cieszę, że cię widzę" i takie psiapsi psiapsi, jak tak nie umiem a ona tak. Poza tym wkurza mnie kiedy każe mi olewać wszystko, na zasadzie "nie masz kasy na rachunki ale głowa do góry i miej to gdzieś", tu też jestem inna, ja wolę przemyśleć temat, zastanowić się jak wybrnąć z problemu a ona woli zapomnieć o nim. Tak więc są różnice, nie mogłabym z nimi mieszkać bo taktycznie by się nie udało ale ogólnie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój teść jest ok
teściowa też w miarę ale co do organizacji wesela to bardzo to przeżywa i dużo rzeczy narzuca i sporo wymaga. co do mieszkania z nią to chyba tragedii nie będzie bo jak ktos jest dla niej miły to i ona jest miła i nie jest fałszywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli przejdzie chłopaczek
a ja teścia nawet lubię, jest spoko Ale teściowa i szwagierki, zwłaszcza starsza siostra męża, to dramat Od początku się mnie czepiały, bo UKRADŁAM im syna i brata .... tak wzięłam i ukradłam .... Raz się zapytałam, czy T. to taboret, że tak można go ukraść Są wredne, przy mężu udają milutkie, komplemenciki, och ach A jak jego nie ma przy mnie to mi dokuczają Długo nie mowiłam nic, ale zaczęłam ich unikać Mąż miał pretensje, ze unikam jego rodziny Raz mi zrobił awanturę o to Wtedy pękłam i wylałam wszystkie żale, przytoczyłam co gdzie i kiedy mi dokuczały O tyle szwagierka byłą głupia, ze pare razy mnie obrazila w smsie llub na gg Mąz na szczęscie ;) nie jest glupi pokojarzył fakty i .... siostrunie mają przejebane, matke tez opierdolił i mam spokój Nie musze ich odiwedzac, utrzymywac kontaktu Maz stoi za mna I wiecie co teraz szmaty usiluja sie PRZYJAZNIC suki falszywe bleee niedobrze mi jak je widze I najgorsze w tym wszystkim to , ze caly kwas jest przez nie Nie wiedzialam, ze baby potrafia byc takie paskudne :( teraz nawet jak chca byc mile to ja pamietam jakie byly wredne i nie chce miec z nimi do czynienia Mam je gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exxxxxxxxxxxxx
żona-swojego-męża moze tesciowie uwazaja, ze jestes za stara dla ich syna i tyle. Woleliby jakas w jego wieku lub mlodsza, hihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale to chyba decyzja syna
jaka kobeite sobie wybiera i skoro ona nie robi mu krzywdy to nie powinni byc wobec niej chamscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×