WYKORZYSTAŁ MNIE A TERAZ JEGO DZIEWCZYNA MŚCI SIĘ NA MNIE:(- CO ROBIĆ

czesc,kobietki.to moj pierwszy raz jak zakłądam temat na forum, ale jestem zrozpaczona i nie wiem już co robić..może poradzicie, tylko prosze nie oceniajcie mnie źle..mam 19 lat zdawałam w tym roku mature...mieszkam w niedużym mieście z babcią.. nie przelewa nam sie, a od połowy maja pracowałam w pizzerii-wolne aż do października, wiec postanowilam odciazyc babcie.. czasem na piwko wpadali tam tacy chlopcy- 23-25 lat, fajne samochody, bogaci, taka elita naszego miasteczka. tak poznalam M...jak przychodzili to czasem ze mna rozmiawial, zostawal dluzej, odchodzil od stolika...miasteczko jest male i wiedzialam , ze ma dziewczyne, od paru lat...kiedys zaproponowal, ze podrzuci mnie do domu, jak jechalismy to zapytalam niby zartem "a co twoja dziewczyna na to?"...on powiedzial "nie mam dziewczyny"...pozniej zaproponowal mi impreze- zgodzilam sie...bylo fajnie, calowalismy sie, przytulalismy...to dzialo sie na koncu czerwca...pozniej znowu zaproponowal impreze i uprawialismy seks...napisalam mu na drugi dzien, ze bylo fajnie i czy pojdziemy do mojej kolezanki na grilla...odpisal, ze nie ma czasu... dziewczyny, pisalam do niego na internecie, na kom.-przez tydzien nie odzywal sie , a pozniej zobaczylam go na parkingu pod sklepem-podeszlam do niego z kolezanka i mial inne auto niz wtedy co mnie odwozil- zapytalam "ooo, fajne nowe autko", a on "to samochod mojej dziewczyny"...a ja szok...poszlam sobie, pozniej napisalam sms, zeby mi to wyjasnil...a on odpisal "daj mi spokoj, zaluje"

Zapomnij .

strasznie plakalam, bylam zalamana... ale najgorsze jest to, ze okazalo sie, ze on caly czas mial dziewczyne, tylko, ze ona byla na wakacjach we wloszech z kolezanka ...ona dowiedziala sie o tym, ze on ja zdradzil ze mna...przyszla do mni do pizzeri- z dwiema kolezankami- wyzwala mnie przy szefie, przy klientach...najgorsze jest to, ze jej rodzice sa dosc bogaci,maja firme a teraz szef na mnie krzywo patrzy i boje sie ze strace ta prace...ona mnie gnębi...napisalam do M. że mógł powiedziec, ze ma dziewczyne, a ona zadzwonila z jego telefonu- myslalam, ze to on dzwoni... dziewczyny, oni sa razem, szczesliwa para-ona to niezle ziólko, w tych włoszech też podobno wyrabiała...

przeciez nie wiedzialam, ze on ma dziewczyne...dochodzi do okropnych zdarzen, np. szlam ostatnio a ona jechala samochodem z mama swoja i ochlapała mnie wodą z kałuży...wszytko odbija sie na mnie, to on ją zdradził, nie ja... powinna z nim zerwac a nie wyżywac się na mnie...napisalam jej to...a ona powiedziala, ze zdrada to jedno, a bycie kurwa to drugie, i że jestem kurwą bo wskoczyłam mu na chuja bez z wiązku...powiedziała, że wybiera sie do mojej babci...tak sie boje ...

rozpisałam na kilka, zebyscie mogly lepiej czytac...dziewczyny nie ejstem blachara...jestesm skromna, mieszkam z babcia...nie jestem pyskata, ani sie nie awanturuje

PORUCHAL GLUPIA PIPEI JUZ HIHI

chciał przelecieć tylko i to zrobił współczuję :( niestety naiwna byłaś.... młoda i głupiutka :(

A powinnaś być pyskata w tej sytuacji i walczy o swoje! Po jaką cholerę sie dajesz? Sama napisałąś że ten bambus okłamał Cie narobił nadziei, powiedział ze niema dziewczyny. Olej ta jego szkarade kurwiszona, i poprostu daj jej w ryj jesli wpadnie do Ciebie i babci twej:) Ja bym sie nie dała na twoim miejscu bym jej tak wypierdddoliła ze hej! Nie tłumacz sie, poprostu naiwna jestes , i masz nauczkę. Na przyszłosc uważaj na takich kolesi i tyle:) A ta sukę jebniij to zobaczysz ze sie odpierdoli raz na zawsze:D

W sumie współczuje Ci. Wiem jak to jest, miałam podobną sytuację, ale nie odbyłam stosunku, choć i tak do końca dziewczyna tak uważała. Była u mojej matki, groziła policją itd. Niestety niczego nie unikniesz. Babci powiedz, że jest taka dziewczyna, ale nie zdradzaj szczegółów co jak i dlaczego. Pracę bym zmieniła. Zapewne jesteś skromną dziewczyną, dlatego może być Ci ciężko przetrwać tu, gdzie pracujesz. Więcej siły Ci życzę i nie załamuj się. Czasem trafiamy na takich ch.., ale życie toczy się dalej. Z czasem wszystko ucichnie.

a nie masz gdzies jakiejs wiadomosxci gdzie napisal ze nie ma dziewczyny?? jak masz pokaz jej niech zobaczy ze ty o niczym nie wiedziałąś

dziekuje za rady... dziewczyny, ja jestem raczej cicha...a ta dziewczyna ma 22 lata, jest bogata, pełno kolżanek,kolegów...rodzice...ja boje sie z nia zadzierac, bo nie mam szans...chociaz fizycznie to pewno tak, bo ona mam moze z 165 cm i moze 40 kg, hehe...mała i pyskata...nie, żartuje...tak na powaznie to nie wiem co robic...na razie nie zwracam uwagi, chce zeby sobie odpuscila...z teho co wiem to wyjezdzaja teraz na wakacje, moze potem jej przejdzie...

dziewczyny, nie mam sms... ale nie wiecie co ja przechodze- ta impreza na ktorej bylismy, to byl taki grill, i ktos robil zdjecia i pozniej jeden kolega wrzucil je na facebooka- jestem na jednym- i ona napisala w komenatrzach " ojjj, ktos tu potrzebuje stylisty" ...i wszyscy jej znajomi tez złośliwe komentarze pod tym zdjeciem...a wczesniej na grillu normalnie ze mna gadali, i w ogole;(

nie daj sie, pokaz , ze masz charakterek, bo jak ona poczuje, ze Ty sie jje boisz to cie bedzie gnebic, napisz jej zeby sie pierdolnela w leb i przejrzala na oczy bo facet wali ja po rogach a ta glupiutka jeszcze za nim lata. i nic jej do tego z kim ty sie bzykasz,bo to jej facet powinien byc wobec niej wierny, bo Ty w zwiazku nie jestes i nikomu wiernosci nie przyrzekalas, poza tym nie wiedzialas , ze on ma dziewczyne. facet dupek, a klientka typowy przyklad uganiajacego sie za cwaniakiem pustaka... ;/

To, że jesteś naiwnia w niczym cię nie usprawiedliwia. Najbardziej dziwi mnie ta głupota jego dziewczyny, zamiast zerwać z facetem który ją zdradził mści się na tobie. BOŻE GŁUPOTA BAB NIE ZNA GRANIC !!! Chyba, że on opowiedział jej bajkę typu jak to ty (dziwka mała -bez obrazy) mu się narzucasz. Znam i ja takie przykłady... A KOMU TAKA IDIOTKA UWIERZY ??? OCZYWIŚCIE KOCHANEMU WIERNEMU FACETOWI.

Ale co z tego ze jest bogata:) i ma dużo znajomych, olej to. To nie jest najważniejsze. I nie zmieniaj pracy Broń boże , no bez przesady hahhahahaha:) Moze jeszcze miejsce zamieszkania? tak jak dziewczyna wyżej też napisała jak ona zobaczy że sie boisz to Cie bedzie gnebiła non stop, to dobrze ze masz klase i jesteś cicha, ale jesli ona przekroczy granicy i wpadnie Ci do domu do babci ja bym jej nie darowała , o nie! wtedy niech wzywa policje i jedzie na obdukcje, juz pomijam fakt ze do pracy wpadła. KOCHANA NIE DAJ SIE I POWIEDZ JEJ ZE MA SIE PIIEERRRDOOOLICCCCC:)

faktycznie te baby sa skrajnie durne tez bym chyba takiej lasce wyjebała w pysk, musisz sie wyrobić, bo jak w takiej sytuacji odpuszczasz to potem może byc nie za hohoh w zyciu, ludzie sa jebnięci, musisz być ostrozna, choc tak naprawde czuje że twoja naiwność jest bezdenna- znam takie dziewczyny i serdecznie im wsólczuje, ale to efekt jakichs zaniedbań, w każdym razie, niech się od ciebie odwali, masz prawo sypiać z kim ci sie zywnie podoba, jestes wyzwolona a skoro ja zdradzil to musi z nia byc cos nie tak

albo daj mi jej nr to do niej napisze z checia :DDDDDDDDDDD jak ja nie lubie takich kurw

Dokładnie to samo, mam alergie n atakie nie wychowane , bogate pyskate gówniary. Z nimi trzeba krótko.

(...)...miasteczko jest male i wiedzialam , ze ma dziewczyne, od paru lat...kiedys zaproponowal, ze podrzuci mnie do domu, jak jechalismy to zapytalam niby zartem "a co twoja dziewczyna na to?"...on powiedzial "nie mam dziewczyny"...p(...) Ten fragment twojej wypowiedzi wyzej , swiadczy tylko i wylacznie jaka jest glupia i pusta. Bardzo dobrze wiedzialas ze ma dziewczyne, wiec nie szukaj teraz wsparacia, nie trzeba bylo isc z nim do lozka . Sama tego chcialas a teraz robisz z siebie ofiare.

współczuję. Teżjestem z małego miasteczka i chyba wiem o jakich "elytach" mówisz. Teraz już wiesz, że należy ich unikać. W Warszawie takie elity "Warszafką" się zowie i unika bo sięmożna gównem ubrudzić, a smród się potem ciągnie. Jestem facetem i nienawidzę takich gnoi. Zresztą są siebie warci, szkoda tylko, że Ty na tym ucierpiałaś. Idź z tym na Policję jeśli to siębędzie powtarzać. To jużjest typowe nękanie i poniżanie, wkraczanie w Twojąosobistąsferę bez Twojej zgody zasługuje na karę.

ty nic zlego nie zrobilas, nawet wiedzac ze on mial dziewczyne to nadal to jego wina, bo to on zdradzil nie ty, tylko dziwi mnie ta glupia idiotka ktora nadal jest z tym durniem. ja bym jej tam sie zasmiala w twarz. olej ja najlepiej, ona ci nic nie zrobi.

Eh ...Dzieci, dzieci...kara na Was zleci !! Zgłoś na Policję , to faktycznie nękanie . Jednak zanim cokolwiek zrobisz, musisz z babcią porozmawiać . Ten gostek jest niekiepskim cfffaniaczkiem, a Ty głuptasem . Bądź ostrożna , ale coś z tym musisz zrobić ;

Hej. Słuchaj wyszło jak wyszło. Ja spróbowałabym jej przetłumaczyć dosadnie, że to nie ty jesteś winna a ona niech lepiej zobaczy co jej chłopak wyrabia jak jej nie ma. Musisz jej uświadomić że to nie w Tobie jest problem tylko w nim (oszukał i ją i Ciebie). Babcię powinnaś uprzedzić że może zdarzyć się taka sytuacja tak żeby ta druga nie miała przewagi nad Tobą. Słuchaj dotrzesz do niej a skończą się głupie komentarze i docinki ze strony innych. Musisz jej udowodnić że to skończony dupek ale no charakter musisz pokazać bo inaczej się nie da. Przecież dziewczyno to nie twoja wina że trafił się i jej i tobie ten sam palant. Zamiast drzeć koty między sobą powinniście razem wszyscy się skonfrontować i wyjaśnić wszystko

kobiety są takie naiwne o ja jebieeeeeeeeeeeeeee:D:D::D:D:D:D::D

Znudziła mu się chwilowo dziewczyna chciał "nowości" w seksie i cię dosyć łatwo zdobył. Cóż tu można poradzić po prostu byłaś naiwna i za szybko wskoczyłaś mu do łóżka poszłaś mu na rękę teraz nie masz już co robić bo on i tak nie będzie z tobą. Na przyszłość masz nauczkę.

no prawie by ci wyszła ta prowokacja ale nie wzięłaś pod uwagę ,że w małym miasteczku to wszyscy się znają i dobrze byś wiedziała ,że ma dziewczynę:D:P

to ze sie z nim ruchala to nie problem, chodzi o to ze naiwniara myslala ze jemu chodzi o cos wiecej .... kobiety sa naiwne bardzo. widze to na codzien a kafestory tylko to potwierdza

Miałabym gdzieś panienkę z którą zdradził mnie mój facet. Przecież to ON zdradził :o nikt mu nie kazał, nikt go nie zmuszał siłą... chyba zrobił to świadomie ?