czy ktos nauczyl sie angielskiego sam?

tj nie na kursach w szkolach, a przez strony internetowe itp. mozliwe to? co z konwersacjami wtedy?

up

prze4z długi czas miałam problem z j obcymi. Miałam mnóstwo ksiązek które zawierały rgółki i tabelik których nie wiedziałam jak mam uzywać. Wkońcu trafiłam na jedną jedyną książkę. Która była pisana jak przystepnym językiem jak bajka. Poprostu niczym dziecko rozumie bajkę tak ja zrozumiałm gramatykę. Nigdy nie spotkałam się z tak łatwą w rozumieniu książką Gramatyka języka niemieckiego na wesoło Hans Waren Wyd. Naja Press Gramatyka języka francuskiego na wesoło Anna Varen Wyd Naja Press Gramatyka języka angielskiego na wesoło ........wyd naja press

ja się uczyłam sama w domu wtedy było znacznie trudniej, bo nie było Internetu (wiem, ciężko to sobie teraz wyobrazić hahaha) czytałam książki, słuchałam piosenek po angielsku, słuchałam tego, co mówią aktorzy w filmach a nie lektora, prenumerowałam pismo dla takich, którzy uczą się angielskiego (nazywało się spotlight chyba), miałam kilka książek o gramatyce, gadałam sama ze sobą w myślach po angielsku hahaha ale ja generalnie lubiłam siedzieć w domu i zajmować się sama różnymi dziwnymi rzeczami, a że to akurat lubiłam, to nie musiałam się szczególnie spinać i robiłam to regularnie trudno powiedzieć ile czasu mu to w sumie zajęło, ale kilka dobrych lat, zresztą nawet teraz po wielu latach ciągle uczę się czegoś nowego i wyłapuję jakieś nowe słówka albo wyrażenia, tylko teraz jest o niebo łatwiej, można nawet bez najmniejszego problemu rozmawiać z ludźmi przez internet po angielsku w każdym razie maturę z angielskiego zdałam na 5 bez chodzenia na jakiekolwiek kursy i bez lekcji w szkole, a niedługo potem wyjechałam do Anglii i studiowałam tam (po angielsku) i pracowałam - nie miałam szczególnych problemów, może poza małą wprawą w mówieniu, ale to szybko nadgoniłam

zuzlandia ja tak samo jak ty:)

Nie dasz rady się nauczyć sama. Ja uczę się j.angielskiego w szkole już 8 chyba lat, miałem czwórki same, teraz jestem w Anglii i i tak nic nie rozumiem.

Zadne kursy nie naucza cie jezyka, a juz w szczegolnosci mowienia. Biernie jezyka mozna nauczyc sie samemu, wystarczy systematycznosc i motywacja, mowic natomiast mozna nauczyc sie tylko bedac zmuszonym do uzywania jezyka i majac kontakt z nativami.

a moze pogadamy po ang?:) ja chyba jestem samoukiem bo w szkolach mialam dupowatych nauczycieli

kafkaa, najlepiej wejdź na czata na którym ludzie piszą po angielsku pisanie tu może przynieść odwrotne od spodziewanych efekty - będziesz przyswajała cudze błędy lepiej pisać z osobami, które faktycznie znają język, a nie uczą się go dopiero

nie mam parcia zeby uczyc sie teraz i w ogole ang. Chcialam sprawdzic na jakim jestem poziomie przewiduje ze marny;) nie bede wyskakiwac na czat stricte po ang. Kompromitujac sie tylko. Ale ucze sie niemca:D

kurcze, czyli mozna jednak. fajnie;) ja sie boje kursow, bo mnie po prostu stresuja, ale z drugiej strony ukierunkowuja, wiesz czego sie uczyc i to robisz, no i systematycznosc. teraz w wakacje mialabym z tym problemy, a w roku akademickim juz w ogole. ale chce opanowac w jakims stopniu ten jezyk i poznije moze bracsie za niemca, bo lubie ten jezyk bardzo;), ale uznalalam, ze bez angielskiego ani rusz. ang to teraz podstawa.

to że kursy są niezbędne to bzdura :-) sama się "ukierunkujesz", zwłaszcza że dostęp do materiałów do nauki jest teraz bajecznie prosty, w necie są nawet gotowe kursy, nie mówiąc o wszelkiego rodzaju materiałach pomocniczych i możliwościach praktycznego trenowania w rozmowach z ludźmi po angielsku ale jeżeli chcesz się uczyć mniej więcej tak, jak na tradycyjnych kursach, to kup sobie dobry podręcznik do nauki na swoim poziomie i jedź zgodnie z tym, co tam proponują - czyli samodzielnie przerabiaj kolejne tematy gramatyczne, słówka związane z kolejnym tematem i tak dalej na kursach nie odkrywa się ameryki ;-)

racja, ale co z rozmowa, osluchaniem sie? iem, zena kusach nie ma tego az tak duzo, ale jednak. nie mam mozliwosci rozmow na skype, czata zadnego tez nie znam, weszla na ICQ, ale cos mi tam nie dzialczy.

przysiadam do nauki