Kręgosłup- ciągły ból utrudniający życie

czy mozesz podac jakies namiary na ten osrodek? na przyklad www?? -- http://www.sprawdzilamto.blogspot.com

http://www.rehabilitacjanowydwor.com/

Szukając ośrodka dla mojego mężna natknęłam się na wiele pochlebnych informacji na temat tego ośrodka, dodając jeszcze scenerię i architekturę miejsca, oraz fachową pomoc jaką oferują swoim podopiecznym, jest to miejsce godne uwagi.

Mi na problemy z kręgosłupem pomogła dieta jarska.

super, wielkie dzieki ! Musze sprawdzic to miejsce! -- http://www.sprawdzilamto.blogspot.com

Miłe miejsce, w którym człowiek ma ochotę wracać do zdrowia. Lekarze wykwalifikowani, przyjezdni, kompetentni.

Pomysł przede wszystkim o rehabilitacji, często dają te same efekty co operacja. Regularne ćwiczenia powinny pomóc z dolegliwościami. Pamiętaj aby wybrać dobre miejsce i dobrego lekarza lub rehabilitanta.

mysle, ze operacja to powinna byc ostatecznosc. Niestety moze sie czasem po niej po prostu pogorszyc. Numer jeden to rehabilitacja. -- http://www.sprawdzilamto.blogspot.com

a mi pomogła osteopatka i intensywna tygodniowa fizjoterapia z masarzami, po 4 latach znowu czuje xe kręgosłup się powoli odzywa..mam nadzieje ze taka fizjoterapia znowu pomoze..

Rehabilitacja, rehabilitacja i jeszcze raz rehabilitacja Cię uratuje, dlatego pomyśl o tym i wygospodaruj czas na ćwiczenia, bo kifoza może się pogłębiać. Dobry lekarz prowadzący to podstawa.

Powinnaś wybrać się do sanatorium lub na własna rękę poszukać stacjonarnej rehabilitacji z pobytem. Z bólami kręgosłupa nie ma żartów, lepiej zapobiegać niż leczyć, chyba nie chcesz wylądować na stole operacyjnym? Kuzynka była w Nowym Dworze i sobie chwaliła.

A może to nie kręgosłup jest twoim problemem? A próbowałeś akupunktury?

Warto dobrze się zdiagnozować skąd bierze się ból, warto się gimnastykować aby wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe, jeżeli samemu nie dasz rady warto wybrać się na rehabilitację do jakiegoś profesjonalnego ośrodka, gdzie zajmą się Tobą lub indywidualnie z rehabilitantem się spotkać

AlNobel.To można powiedzieć,że szczęściarzem jesteś...Opiszę Ci historię mojej choroby i postaram Ci się nieco podpowiedzieć.W wieku 26 lat miałam już duże zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego.To jest mały pikuś,że tak powiem z bólem jaki przechodzę teraz,który dopadł mnie w kręgosłupie lędźwiowym.I tu zaczyna się prawdziwa historia mojego horroru.Ból oczywiście nie do opisania,po domu poruszałam się na kolanach,ucisk na nerw,wypadnięcie dysku,przesunięcie kręgów,wycie w nocy,wizyty w szpitalach,sterydy,leki przeciwbólowe...wszystko na nic. Zrobiłam rezonans magnetyczny.Wyrok.Operacja.Nie chciałam,oczywiście ze strachu.Lekarze dawali mi 30% szans.Pożyczyłam rowerek stacjonarny,bardziej na zasadzie,że i tak mi nie zaszkodzi.Ale,uwaga.Rowerek musi mieć siodełko wyprofilowane prosto,nie może być wygięte do tyłu.Rowerek musiałam oddać,lecz kupiłam orbiterek ale taki na który stoisz a nie siadasz,chodzi o to,że mięśnie pleców nie są wtedy za bardzo obciążone.Mówię Ci człowieku...no nie ta ja;) Oczywiście mam zakaz dźwigania ale na własną głupotę człek nie zaradzi.Pozdrawiam.Aha! Ten pas o którym ktoś pisał,jest dobry tylko wtedy,gdy na prawdę boli.

Powoli, powoli, ćwiczeniami na własną rękę czasem można zaszkodzić. Na co Ci dawali 30% szansy, na udaną operację? Nie rozumiem tego. Przy wypadniętym dysku w odcinku lędźwiowym i ucisku na nerw ruchy z orbitreka na pewno nie są zalecane. Jestem po operacji kręgosłupa 2 i poł roku, przed operacją miałam porażony "dół" ciała a po opercji wszystko wróciło do normy. Teraz już zapomniałam o tym co mnie bolało, zyję najnormalniej w świecie.

Ja też żyję najnormalniej w świecie:)

Po wypadku samochodowym trafiłem do Nowego Dworu na rehabilitację. Miałem poważne problemy z kręgosłupem. Troskliwa opieka i motywacja ze strony personelu dała mi mnóstwo siły i samozaparcia do powrotu do zdrowia.

Z kręgosłupem nie ma żartów, warto od razu uderzyć do profesjonalisty, abyśmy sobie nie narobić problemów. Wzmacnianie mięśni przykręgosłupowych to podstawa.

Byłam w Dworze na 13 dniowym turnusie, z polecenia lekarza wybrała się tam, ale niestety cale koszta musiałam pokryć sama. W mojej sytuacji wolałam zapłacić niż czkać na miejsce w publicznej palcówce, ponieważ ból i niedogodności powodu kifozy były powoli nie do zniesienia.

Jeżdżę 2 razy do roku do ośrodka rehabilitacyjnego Nowy Dwór koło Skierniewic. Profesjonalny i sympatyczny zespół, ośrodek dostosowany do najróżniejszych aktywności. Pomaga mi to na moje zwyrodnienie, dzięki czemu mogę jako tako funkcjonować.

polecam pilates - krzyz, kregoslup bolal mnie ponad rok - po pierwszych zajecicach bol zniknal na godzine, po drugich zajeciach na 3..a potem zniknal. Ale jesli opuszcze pilates na tydzien-dwa to znow wraca,ale to juz nie problem :)

a ja polecam rezonator biofotonowy, sama używam już dłuższy czas i naprwdę uśmierza mi ból w porównaniu z lekami jakie wcześniej brałam efekty są dużo lepsze, w postaci mniejszego bólu i dużo lepszego samopoczucia, poza tym unormowało mi się ciśnienie, co myślę też jest zasługą rezonatora.

Najlepszy jest masaz z akupresurą ,przynajmniej leczy

mnie też bardzo bolał kręgosłup, lekarz zalecił mi odpowiednie ćwiczenia oraz masaże, kupiłam sobie taką matę masującą http://www.matymasujace.net/maty-masujace/80-mata-masujaca-homedics-10-silnikow-0031262027429.html regularnie ćwiczę i bół jest do zniesienia

Używaliście preparatu o nazwie Dicloratio 25? No bo szukałam komentarzy na temat tego leku i nic nie mogę znaleźć. Może możecie cokolwiek opowiedzieć mi o tym leku? Jest sens go kupować, testowaliście jakieś zamienniki? Tu przeczytałam trochę opinii o Dicloratio 25: http://www.listalekow.pl/dicloratio-25/ - uważacie, że to prawdziwe komentarze? Wolałabym się nie przejechać i wydać bezsensownie kasę, dlatego postanowiłam Was zapytać. Z góry dziękuję za wszystkie informacje.

Jeśli macie problemy z kręgosłupem, to warto odwiedzić stronę http://dbamokregoslup.pl/ . Tam są jakieś porady jak żyć aktywnie, zwalczać ból. No i jest tam też sklep z akcesoriami rehabilitacyjnymi. Moja mama narzekała na ból kręgosłupa, ze względu na prace siedzącą mało się rusza, a prawie 50tka na karku. Teraz wykonuje proste ćwiczenia, które właśnie pokazane są na filmikach na tej stronie i czuje się lepie. Polecam :)

Spłycona fizjologiczna lordoza lędźwiowa Wysokość trzonów kręgów zachowana, nierówne zarysy płytek pokrywających trzon kręgów -guzki Schmorla, drobne osteofity na krawędziach Stan po stabilizacji międzykolczystej na poziomie L3/L4 Poziom L1/L2/L3 i L4/L5 - bez cech przepukliny tarczy międzykręgowej Poziom L3/L4 - efekt próżni, obniżenie wysokości i uwypuklenie typu bulging tarczy międzykręgowej modelujące worek oponowy Poziom L4/L5 - obniżenie wysokości i uwypuklenie typu bulging tarczy międzykręgowej modelujące worek oponowy Poziom L5/S1 - ok 5mm kręgozmyk przedni; obustronnie przerwanie ciągłości łuków kręgu L5, typu bulging tarczy międzykręgowej modelujące worek oponowy. Co pan DR.Sadzi o tym opisie.Bo odczuwam dretwienie lewej nogi.Czy mój kregosup jakim jest stanie według tego opisu. I jak sobie pomóc aby noga mnie przestała rwać. A nie raz jest tak tak jak prady.2013-12-04, 17:42 damianrzepka

Jest tak ze co dziennie boli mnie w prawym boku. Jak stoje czy siedze. Co robic,i noga lewa dretwieje. Przeszedłem kilknascie rehabilitacji i bol nadal sie utrzymuje.

trzeba ćwiczyć

Darek nowicki,bo nie byłes na msazach z akupresura,to i nga boli i kregosłup tez