Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorientowana20

Mój chłopak chce się zaręczyć a ja boje się że go nie kocham.Pomóżcie!

Polecane posty

Gość Zdezorientowana20

Jesteśmy razem łącznie ponad 4 lata, w tym mieliśmy roczną przerwę. Wróciliśmy do siebie bo oboje tego chcieliśmy, ale od tego czasu nie jest dobrze. Ciągle się kłócimy i mam wrażenie że coraz mniej Nam na sobie zależy. Niedawno zaczął wspominać o zaręczynach, kupił pierścionek,a ja staram się to odwlec, bo nie jestem pewna uczuć do Niego...Nie wiem czy coś wygasło między Nami, ale pogubiłam się w tym i proszę Was, osoby nieznajome,abyście napisali co sądzicie o tej sprawie patrząc z zewnątrz i pomogli Mi w możliwy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham1002
A ile masz lat? Jesli nie jestes pewną, to poczekaj zebys byla pewną tego. Ja tez nie dawno sie zaręczylam, krótko jestesmy razem ale oboje bardzo chcieliśmy tego i dobrze jest między nami. A jak nie jestes pewną to poczekaj zebys pozniej nie żałowała bo ot tak to raczej sie nie da odkręcić przynajmniej dla mnie... Zaręczyny to cos poważnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adixxxxx
Po zaręczynach będzie związek mocniejszy, ja jestem w bardzo podobnej sytauacji, tylko ze po 4 miesięcznej przerwie... i czuję to ze takie zaręczyny wzmocnią związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudny facet
Zaręczyny wzmocnią związek? Nie zgadzam się. Rozpatrz sama czy rzeczywiście jest to związek. Żeby być razem to trzeba czuć na wylot siebie, w kościach, żołądku i we krwi, albo sercu jak ktoś ma czułe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana20
Oboje mamy po 21 lat, a spotykamy się od 16-go roku życia. Mieliśmy przerwę bo byłam w podobnej sytuacji jak teraz i chciałam sprawdzić czy coś to zmieni w moich uczuciach do Niego. nie zmieniło, a nawet przez ten czas pokochałam go jeszcze mocniej. Sama dąrzyłam do tego żebyśmy do siebie wrócili,a le znowu pojawiła się ta niepewność i bezradność. ja jestem młoda i chce się jeszcze bawić,a on woli piłkę nożną. Kompromis nie wchodzi w grę bo tylko ja bym się angażowała. Pogubiłam się całkowicie i boje się żeby go tylko nie skrzywdzić. Nie chce żeby drugi raz przechodził przez to samo. Albo będziemy na zawsze razem albo już nigdy nie możemy się spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana20
Z resztą nie nie chce rezygnować ze swojego szczęścia tylko po to żeby uszczęśliwić bliską mi osobę. Najgorsze jest to że nie chce zaręczyn bo nie jestem pewna, ale nie chce też kończyć związku zastanawiając się czy człowiek kltórgo zostawiłam nie był czasem osobą z którą mogłam spędzić resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×