Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iilo

Nie uwierzycie co mi powiedział dziś

Polecane posty

Gość iilo

mój własny maż. Wyszła tala sytuacja, że nie pozwoliłam mu ubrać T-shirtu, spranego i znoszonego, na wizytę do znajomych. To wtedy mowi mi tak: A pozwolisz mi go ubrać jak się pokochamy? Ja odpowiadam: Mój drogi, jak chcesz mnie przekupywać seksem to najpierw spraw, żeby on był przyjemny (bo dla mnie nie jest). On na to: ale z tego co wiem, to kobiety mają dawać przyjemność mężczyznom, a nie odwrotnie. Mnie zatkało. On był taki poważny. W tym momencie zrozumiałam dlaczego nigdy się nie starał i nie przejmowal tym, że seks z nim nie sprawiał mi przyjemności. Miał wszystko gdzieś. Niby jest taki dobry, ale w dzidzinie seksu porażka. A ja załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daj mu. niech idzie do prostytutki to zobaczy ile przyjemnosc kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anieemariee
egoista i niedouk jebany. to tyle. aaa zapomnialam nie kocha cie na bank bo jesli by kochal to twoje szczescie jak i przyjemnosc bylo by wazniejsze niz jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebbuukkuu
Wiesz co, kogo tak naprawdę obchodzi co ci twój stary powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilo
po ślubie jesteśmy 3 miesiące. no i po co ja sobie bralam 30 letniego niedoswiadczonego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilo
wiem, ze nikogo to nic nie obchodzi, ale nie mam się komu wygadac. Jestm czlowiekiem inteligentnym, ma swoje pasje i zainteresowania, czy to moze byc powod ze seks jest dla niego niczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilo
on jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maletka
To poczytaj to - bo jeszcze nie wiesz co Cię może (dobrego) w życiu spotkac... Mi przydarzyła się dośc nietypowa historia, ale pomyślałam sobie że podzielę się z Wami, może kogoś jeszcze ona zainteresuje... Mam 26 lat. Nie jestem w związku obecnie, ale biorę tabletki antykoncepcyjne ponieważ regulują mój cykl. Jestem uważana za osobę raczej atrakcyjną. Czasem zdarza mi się przygodny, niezobowiązujący seks jestem singielką więc nie widzę w tym nic złego... Od 3 lat chodzę do jednego ginekologa w jednej ze znanych klinik w Warszawie. Już na początku dr Piotr zdobył moje zaufanie jest odpowiedzialny, kompetentny i wyrozumiały. Miałam pewne problemy z hormonami i „wyprowadził moją sytuację na prostą, za co jestem mu wdzięczna. Badał mnie kompleksowo jako pierwszy lekarz zrobił mi wszystkie potrzebne badania hormonów z krwi, usg jajników, cytologie regularnie, usg piersi... Na prawdę dba o swoje pacjentki. Ale to nie wszystko... Przez pierwszy rok kiedy byłam u Pana Piotra 2 razy, miałam chłopaka. Później rozstaliśmy się i od tego czasu jestem sama. Powiedziałam o tym mojemu lekarzowi po pierwsze ze względów natury medycznej, po drugie bo jest sympatyczny i otwarty dlatego czasem podczas wizyty miło się nam gawędziło... Piotr ma ponad 40 lat, ale wygląda na ok 38. Jest zadbany, cwiczy na siłowni. Lekko szpakowate skronie nawet dodają mu uroku... Jest po rozwodzie. Ostatnią wizytę odbyłam w czerwcu tego roku i był to dla mnie spory szok, ale pozwólcie że Wam o tym opowiem... Odwiedziłam gabinet po pół rocznej przerwie i był to czas badań, m in. Cytologii. Usiadłam na fotelu, nie powiem że wygodnie, bo nie lubię tego badania...zawsze zamykam wtedy oczy i zaciskam dłonie, jak by miało mnie coś zaraz zabolec... Lekarz wsunął plastikowy wziernik i starając się byc delikatnym pobrał wycinek do badania. Miałam zamknięte oczy tak z resztą czuję mniejszy dyskomfort... Po wyjęciu wziernika wsunął palce w moją pochwę, by zbadac podbrzusze...zrobił to jednak tak delikatnie, że poczułam lekkie podniecenie... Cóż, przed ginekologiem niewiele się ukryje w tej kwestii i najwyraźniej wyczuł że staję się wilgotna. To było miłe uczucie. Po chwili wysunął palce i wsunął spowrotem...był delikatny, ale powtarzał tę czynnośc kilka krotnie...zaczęłam się odprężac, nie wiedziałam jednak co mam o tym myślec. To nie były tak do końca erotyczne ruchy to było poprostu miłe, ale nadal badał mnie jak...lekarz.... Po chwili przestałam czuc jego dotyk. W dalszym ciągu miałam zamknięte oczy i kiedy chciałam je otworzyc, sądząc że to koniec badania, nagle poczyłam....ciepło na mojej łechtaczce...rozchyliłam lekko powieki i ujżałam jego głowę między moimi rozłożonymi na boki udami.... lizał mnie... ale robił to tak niesamowicie delikatnie, że nie mogłam kazac mu przestac. Czułam z jednej strony skrępowanie, z drugiej zaczynałam prężyc się, aby nadac rytm ruchom jego języka. Lizał mnie, ssał i pieścił palcem (już bez rękawiczki) moją pochwę... poprostu odlot. Leżałam tak i kiedy w pewnym momencie otworzyłam oczy, zobaczyłam jak podnosi się i staje obok fotela na którym leżę z rozwartymi udami...mokra i wylizana... Wziął moją dłoń i chyba chcąc mi pokazac że jemu też bardzo się to podoba, położył ją na swoim kroczu...twardym kroczu... Zaczęłam go masowac, patrząc nieśmiało w jego oczy.... Pomógł mi rozpią guzik swoich spodni i kiedy pociągnęłam za suwak, ujżałam JEGO....był duży, gruby, taki...prężny.... Stanął ponownie z przodu fotela i podsunął mnie do siebie trzymając za pośladki.... Czyłam się cholernie podniecona, bo to w sumie jak z jakiegoś...filmu xxx...ja leżę na fotelu ginekologicznym z rozwartymi udami taka...bezbronna i zaraz mój lekaż wejdzie we mnie.... i tak się stało... Byłam już tak bardzo mokra, że wślizgnął się we mnie jednym pchnięciem. Wygięłam się w ekstazie, on wbił się znowu...zaczął mnie pieprzyc, (nie nazwę tego kochaniem się) był tak męski...ale nie sprawiał bólu.... Po kilku minutach wyszedł ze mnie i zdjął mnie z fotela. Oparłam się przodem o biurko a Piotr wszedł we mnie od tyłu i robiliśmy to na jego biurku w gabinecie! Nie mogę podac nazwy kliniki ani jego nazwiska, bo wiem że rozpętało by to pewnie niezłą aferę...nie chcę tego. Nie zamierzam zmieniac lekarza, nie traktuję tego też jak coś poważnego... To było rewelacyjne doświadczenie i mimo że na koniec ubrałam się, pożegnałam jak zawsze i wyszłam.... nie żałuję tego, bo była to chyba przygoda (erotyczna) mojego życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maletka to chociaż daj na tego lekarza namiary jakieś mi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssspoko
mnie ostatnio moj facet zwyzywał od kurrew dziwek szmat suk ale pewnie mial racje... bo po wielu latach bycia razem powiedzialam mu ze kocham faceta z internertu :)cozz zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maletka...jeżeli ta historia jest prawdziwa, to nic tam nie było pozytywnego, facet po 40 , sam, chyba nie sądzisz że zrobił to tylko z Tobą?, bez gumy, człowiek inteligentny...a może do niego chodzi 14 letnia córka Twojej koleżanki?... a ile kobiet wyszło z gabinetu z płaczem? Myśl trochę. A drzwi miał zamknięte? A jeżeli to bujda to nic w niej takiego super, a profesjonalista który tak się zachowuje jest ochydny i odpychający..nawet w fikcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maletka
To nie do końca tak jak mówisz... my się trochę już poznaliśmy i on wie jakie mam podejście do tych spraw... A no i miał prezerwatywę, ale nie pisałam już o tym bo to akurat ta mniej ekscytująca część historii. Po części rozumiem Twoją opinię, ale uwierz - do niczego mnie nie zmuszał..nie był natarczywy...i czuł że mam ochotę... Ot taka przygoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz mu że skoro tylko on ma czerpać przyjemność z seksu to równie dobrze może to robić ze swoja ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysłodawca_pomysłu
weź rozwód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iilo
Rozwód nie wchodzi w grę, nad takim pipkiem trza popracować, zaczynam go uczyć jak chlapać fachowo minetę oraz szkolę go rzemiosła palcówy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobieSchabove
dawać dupy baby bo zagryze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maletka..miał prezerwatywy?..zapytaj sie jego ile kobiet tak zaliczył?..sorki ale mnie to odrzuca..niech się z Toba umówi spotykajcie się..alle bzykać babki w gabinecie?..bedziesz miała może córke kiedyś, poslesz ja do niego?..Mówią że faceci myslą jajami..ale dawać tyłka jakiemus zboczeńcowi..przecież on za to poszedłby do więxienia i stracił dyplom, to jest zwykły znoczeniec a nie fajny gość..prezerwatywy w gabinecie..może pokazywał kobietom jak ich uzywac? Czy rozdawał? Raczej nie robi to z kilkunastoma naraz, a Ty tylko dajesz przyzwolenie na to. Zastanów sie co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_do_wiary
maletka powinnas pisać felietony do kafe...;) Levviatan: a jak on jej powie OK i tak zrobi, tylko co w tedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie do wiary
jestes kobieta czy mezczyzna :O bo jesli kobieta to chyba powinnas wiedziec ze kazdy ginekolog ma prezerwatywy w gabinecie. Przeciez USG pochwowe robi nakladajac prezerwatywe na glowice. W zyciu u ginekologa nie bylas czy jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie do wiary
sorki to mialo byc do osoby o nicku "niby jak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalim
NIBY JAK Co ty taka? Facet może tylko z jedną no ewentualnie z dwiema :P Jak potrafi z 10-20 na raz tylko mu chwała. Jego przyjemność a jak przychodzą po jeszcze to chyba jednak przyjemność jest dwustronna:P Płaciłaś za wizytę? Usługę ? Chociaż tak naprawdę myślę że to był jakiś kawełek z kiepskiego harlekina czy coś ::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestes kobieta czy mezczyzna bo jesli kobieta to chyba powinnas wiedziec ze kazdy ginekolog ma prezerwatywy w gabinecie. Przeciez USG pochwowe robi nakladajac prezerwatywe na glowice. W zyciu u ginekologa nie bylas czy jak..." W gabinecie mojego ginekologa nie ma aparatu do USG, więc podejrzewam, że i prezerwatyw nie ma. Na USG transwaginalne chodzi się do gabinetu gdzie wykonywane są i inne badania USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem kobieta. Pewne zawody..może i każde dziela ludzi na tych z powołania i tych co sie nie nadaja, ksiądz jest dobrym ksiedzem jak jest z powołania, a nie że będzie miał papu do końca zycia i bedzie bzykał babki, tak i ginekolog, lekarz, czy policjant...muszą mieć "powołanie", bo bez tego są smiesznymi pacanami w ealnym życiu. A gdy facet wykożystuje swoja pozycje aby zdobyc kobiete to robi z niej dziwke poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalim
niby jak... katecheta:P przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do katechety mi daleko, a to że znam religie to zupełnie inna rzecz, co za róznica czy znam religie, czy fizyke?..interesuje sie astrofizyka..czy Ty też? Do koscioła nie chodze, wierzę w Boga, każdy czyta to co rozumie, nie oczekuję że ktoś zrozumie mnie to nie mój problem przecież :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalim
Hmmm Nie oczekujesz by ktoś Ciebie zrozumiał :P dość oryginalny sposób komunikacji :P określenie znam religie jest do dupy :P Jakieś takie mało konkretne gratuluję zainteresowań astrofizyka brzy dumnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×