Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cerise

Pęcherzyk żółciowy-ci,którzy mieli zabieg.

Polecane posty

Moja siostra szykuje się do usunięcia pęcherzyka żółciowego-kamica żółciowa. Czy ktoś z was miał taki zabieg? Jak wygląda? Czy trzeba się jakoś do niego przygotowywać? Ile trwa pobyt w szpitalu? Proszę o sensowne wypowiedzi :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia :)
Dzień dobry Ja miałam rok temu usuwany laparoskopowo nic strasznego. Ja tam się bardzo nie przygotowywałam. Jak wykryli u mnie kamień to dostałam jedynie dietę, której miałam się trzymać, żeby nie dostawać bolesnych kolek ja też wymiotowałam. No i przed zabiegiem musiałam się zaszczepić przeciwko żółtaczce wszczepiennej. Te szczepionki są trzy. Drugą się robi miesiąc po pierwszej i wtedy można już bez strachu mieć zabieg. Trzecią rok po drugiej, w celu utrzymania odporności. W wyznaczonym terminie (2 dni przed zabiegiem) poszłam do szpitala. Zrobili mi badania krew, mocz, RTG serca i rentgen klatki piersiowej chyba tylko to. No i lezałam. Miałam mieć zabieg pierwsza o 8 więc wieczorem dzień przed przyszła pani anastezjolog pytała o wagę i taką ankietę przeprowadzała chodziło chyba o dawke narkozy. zapytała też czy nie chcę tabletki nasennej i tu polecam ja wzięłam a babka obok odmówiła i nie spała z nerwów sie męczyła. Rano obudziła mnie siostra musiałam się umyć i przebrać w takie tam ubrania operacyjne. Potem anastezjolog dała mi tzw. głupiego jasia po którym już wszystko było mi obojętne i pamiętam tylko sale i jak mi się wkuwali z narkozą. Obudziłam się na sali. trochę wymiotowałam ale podali mi leki przeciwwymiotne. Zawsze sie leży dobę na sali pooperacyjnej. Jak nie ma powikłań to się wychodzi po a2 dniach. Ja tak wyszłam dostałam dietę pooperacyjną i 12 zastrzyków przeciwzakrzepowych w brzuch (nic nie bolą poważnie bo igiełka malutka sama sobie robiłam) i to wszystko. Dziś czuje się dobrze i jem wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×