Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abc666

Boże co zrobic zeby ratowac to małżeństwo.pomocy..

Polecane posty

Gość abc666

Nie wiem czy cokolwiek sie da juz zrobic. zaczelismy sie kłocic a wlasciwie poprstu nie dogadywac, na ciche dni przyszla pora. stal sie obojetny oziebly nie przejawial ochoty zgody miedy nami, zero inicjatywy. seksu tez nie ma. poszlam do wrózki. rozkladala karty na kilka sposob i powiedziala ze nikog poza mna nei ma ze ma problemy z przeslzosci finansowe- i ma i ze to go meczy tragi i gnebi. i ze jest tka jkaby zamkniety w naszym zwiazku bo mysli tylko o kredytach. nie kazal mi sie mu narzucach i nc nie inicjowac pierwszje w sensie seku. od kilku dni tz od srody relacje mniedzy nami s aok. gadamy normalnie itd. odzywalmy sie do siebie jka kiedys.poprstu jest fajnie. ale jest jeden problem wrocil np wczorja z pracy wczesniej bo o 16 chyba ja po 17. kladziemy sie do łózka. a on nic, lekko sie do mnie przytulil, zarzucil tak na mnie reke i zasnal. nie rozumiem tego. jutro minie 2 tyg jka nie uprawiamy seksu i on wiodac nie ma ochoty... jestem załamana. jest mi przykro jestem rozgoryczona czuje sie odrzucona. i dzis juz ciezko mi byc mila dla niego. ponioewaz wczoraj odczulam to jako duza przykrosc i jetsem zła wsciekla. nieeeeeeeee.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, do wróżki poszłaś, ale zapytać wprost własnego chłopa "co ci jest kochanie?" już było trudno... Ciężko opierać poradę na tym, co powiedziały karty... Po pierwsze - porozmawiaj z mężem. Faceci często nie mówią o swoich problemach - to my, babki, o nich gadamy. Oni szukają rozwiązania i często nie chcą nam zawracać głowy, niepotrzebnie martwić. Po drugie - kto powiedział,że seks może inicjować tylko facet? A gdybyś tak wskoczyła w coś seksi i zaczęła go pieścić to świat by się zawalił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
Oczywiscie ze rozmawialm. ja tu napisalm tak skrótowo. on o wsyztsko sie czepia i z powodu byle gówna wybucha afera.\ a niestety zanim nie poznal zaciagnal duzy kredyt, nie jest on na mieszkanie, rata 2 tys zł miesiecznie. i ja wiem on nie raz sam mówi ze te kredyty nie daja mu zyc normalnie itd. i ja wiem ze to o to chodiz. tylko kiedys jka sie poznalismy i 2-3 lata temu tez mial te kredyty, a bylo zuepłnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
co do seksu, która kobieta chciałaby zeby maz jej nie dotykal tyle czasu i ona jeszcze ma Go zachecac. nie, nie bede tego robiła. poza tym nie raz po domu zakładma seksi majtki i specjlanie troche tak latam, a to sie balsamuje aon nic. nawewt do łzoka kalde sie tlyko w mjtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem tego. jutro minie 2 tyg jka nie uprawiamy seksu i on wiodac nie ma ochoty... jestem załamana. I to najbardziej cie martwi.hmm to może zaś idź do wróżki- na pewno ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz my poprostu ze "jestem załamana. jest mi przykro jestem rozgoryczona czuje sie odrzucona. i dzis juz ciezko mi byc mila dla niego. ponioewaz wczoraj odczulam to jako duza przykrosc i jetsem zła wsciekla." Może wtedy zrozumie, że to dla Ciebie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
Tak martwi mnie to, że nie uprawia seksu ze swoja zona 2 tyg i nie przejawia najmniejszej ochoty na zblizenie z nia. włózku wieczorem nawet mnie nie pocałuje. trudno zebym teraz ja mu sie pierwsza rzucała na szyje. nie moge teraz byc wsciekla i dac mu w ten sposob do zrozumienia ze potzrebuje bliskosci czulosci. bo na niego to zadziala w odwrotny sposób i tak nie zrozumie o co mi chodzilo. powie ze znowu szukam afery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty oraz dzieciaty
Doszliście do następnego etapu w małżeństwie. Nie martw się, to norma. Można tak ciągnąć przez dziesięciolecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgdaj gkg
Wzywasz Boga a w nicku masz 666 i jeszcze wrozka?? ... Powodzenia. Jak chcesz cos ratowac to pros Boga a nie wilka w owczej skorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zomile
masakra:/ placzesz,bo sie klocice i sexu nie uprawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Victoria...........
a zdrada wchodzi w grę? Może ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
to nie jest tak. trzy szóstki to przypadek tak mi sie napisalo. tak płaze z tego powodu juz popadam w depresie od kilku dni biore leki bo jest mi tak cięzko. My nawet sie nie kłócimy. my poprstu nie rozmawiamy. pojdzie o jakas glupote i cisza. poza tym... zero czulosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Himek
to ile on zarabia jak stac go na kredyt 2 tys, ile lat tak jeszcze spalcal bedzie? jakos wczesniej mial kredyty i normalnie z toba zyl, kochal sie to niby nagle go te kredyty martwia/... po co bral, taki duzy kredyt, na firme? skoro nie na M to nie rozumie by brac takie zobowiazania w duzej sumie na lata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
A więc tak. DOkładnie kredyt wziął jeszcze kiedys na firme. Firma nie wypaliła, a rata 2 tys została. Jeszcze na jakies 3 lata chyba, albo 2, dokłądnie nie pamiętam. Tzn wczesniej mial takie dni ze był przybity, ale funkcjonowalismy normalnie, bez cichych dni, be ztakich kłótni i awantur. Oprócz tej raty 2 tys, co miesiac płacimy jeszcze za wynajem mieszkania, a do tego dochodzi utrzymanie nas i dziecko. On któego dnia w rozmowie jak ja mu powiedzialm z ekredyty ma przeciez nie od wczoraj to on powiedział. ze teraz Go to bardziej trapi i meczy bo doszło jeszcze dziecko wiec dodatkowa kasa idzie i ze jest ciężko finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gterweew
jak napisałaś że seksu nie ma, to już myślałam że co najmniej parę miesięcy, a to 2 tyg? To jest dla Ciebie naprawdę tak długo? Rozumiem że byłabyś trochę niezadowolona, ale ZAŁAMANA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4353435
Jak wyżej - bardziej by mnie niepokoił brak czułości, a nie brak seksu. Jeśli sytuacja nie trwa dłużej niż kilka tygodni, to radzę po prostu przeczekać. Faceci mają po prostu czasami swoje gorsze okresy, albo mają jakiś problem, z którym sami chcą sobie poradzić. Na seks nie nalegaj, ale przecież możesz sama go pogłaskać po głowie czy przytulić, prawda? Jeśli trwa dłużej -może ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
SPIERDALAJ z tym tarotem !! no brał czułości i seksu. wszytsko nie niepokiu i jestem ałamna. bo to juz trwa jakis czas. Dla mnie to ze nie uprawiamy teraz seksu-ok spoko (ja jestem kobieta i nie mam takiego cisnienienia) ale ztego co wiem faceci maja cisnienie. i tyle czasu nic? poza tym zwykle jka sie do mnie przytulał to tak mocno namietnie, pocałował. a teraz osttanio przytulil sie w łózku (zarzucajac tylko na mnie reke).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm w fajnych zwiazkach jestescie ludzie ze zamiast ze soba rozmawiac chodzicie do wrozki lub radzicie sie obcych ludzi na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc666
TO nie chodzi o to że nie rozmawiamy ze sobą. Chodzi o to, że pierwszy raz w zyciu znlazłam sie w sytuacji któa wydawała mi sie bez wyjścia. dziewne zachowanie mężą, oziebłość, olewczość, ze wszytsko ma w dupie. brak czułości seksu, doprowadziła nawet do tego ze pomyslałam ze kogos ma. Dlatego poszłam do wrózki-takiej sprawdzonej z polecenia. przeciez jesli moj maz miałby kochanke, a ja bym sie go zapytala czy ma kogos, logiczne ze by sie nie przyznał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×