Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracaaupair

Praca dla Au Pair NIEMCY

Polecane posty

Gość pracaaupair

D&M Group poszukuje kandydatki do pracy w charakterze Au Pair w Niemczech. Opis oferty : Praca na okres od 6 do 12 miesięcy Start jak najszybciej Praca w miejscowości Bad Wnnenberg Leinberg Praca 30h/tygodniowo Kieszonkowe 260 euro/m-c Kurs językowy opłacony przez rodzinę Transport na własny koszt Wymagana dobra znajomość j. niemieckiego Własny pokój Opłacone ubezpieczenie Osoby zainteresowane prosimy o nadsyłanie CV w j. niemiecki wraz ze zdjęciem na adres dmgroup@onet.eu do dnia 3 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracaaupair
Jesli nie wie Pani na czympolegaja wyjazdy au pair to prosze nie zabuerac glosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmieszą mnie te wszystkie chciwe agencje ciekawa jestem ile wy z tego macie w kieszeni? Nie ładnie tak wykorzystywać młode osoby, z resztą nie ważne 🖐️ btw. ja mogę z lekką ręką załatwić pracę za 600 euro pierwszy rok z zakwaterowaniem i ubezpieczeniem jeśli byłby ktoś zainteresowany. Po kursach językowych, z maturą w ręku i po roku obcowania z niemiecką rodziną taka osoba jest w stanie rozpocząć Ausbildung i zarobić od 800 do 1200 euro miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
widocznie niedoinformowanych nie brakuje. Ja bylam na takim wyjezdzie w Londydnie i tez moje kieszonkowe nie wynosilo wiecej. Au Pair to wyjazd w celu nauki jezyka, kultury etc. Jestes czlonkiem rodziny a nie pracownikiem tyrajacym 40h w tygodniu. Kims w rodzaju starszej siostry . Dobra opcja dla mlodych osob chcacych zdobyc dosw i podszlifowac jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracaaupair
my nie zatrudniamy tych osob wiec nie mamy mozliwosci zabierania im pieniedzy P ponadto dla osob z doswiadczeniem mamy oferty PRACY za 1300 euro miesiecznie a to nie jest oferta pracy ale au pair. Prosze nie zabierac glosu jesli sie nie znasz na procedurach i sensie takich wyjazdow. Nam placi Klient i nie pobieramy oplat ani od au pair ani potem od rodzin. zegnam niedouczona osobke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
to zalatw mi ! rozumiem ,ze zrobisz to charytatywnie? :P czekam na ofertę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzeba być kretynem żeby wyjeżdżać jako ''siostra'' i tyrać za grosik :) wiem o co chodzi bo miałam okazję wzięcia udziału w takim ''cudownym'' projekcie jednak nie byłam głupia na tyle ;) Niestety ale w 90% osoby wyjeżdżające później skarżyły się, że były wykorzystywane przez domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
skoro byly wykorzystywane to mogly podziekowac. ja sobie chwale moj wyjazd. dzieki rodzinie u ktorej bylam znalazlam prace w Londynie, podszkolilam jezyk, bylam na wakacjach w hiszpanii , dostalam ladne prezenty (bilet na koncert Adamsa) etc. Trzeba byc kretynka zeby miec takie podejscie jak Ty - ludzie sa rozni i trzeba korzystac z okazji,. Nikt nie zatrudni 19-20 latki bez doswiadczenia jak moze miec kogos z 10 letnim stazem. jestes tepa jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mycha jak nie masz pojecie to sie nie wypowiadaj to jest standard ze sie dostaje 260 zl w Niekczech kieszonkowego - bo au pair to nie jest wyjazd do pracy gdzie sie zbija kokosy, nie o to w tym chodzi, wiec jak nie masz pojecia to nie zabieraj glosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracaaupair
90% osob wyjezdzajacych? zna Pani az tyle osob? To sa przeciez tysiace mlodych osob. Gratuluje znajomosci :) Takie bzdury moga pisac jedynie rozpieszczone dzieciaczki dla ktorych au pair to wczasy za granica. A niestety czlonkowie rodzin maja obowiazki jak w kazdej normalnej rodzinie. Tylko rozpieszczone dzieciaki nie maja zadnych obowiazkow i potem tylko narzekaja gdy sie od nich czegos wiecej oczekuje niz tylko byc i pachniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tępa? a ktoś naiwny ;) no tak, Ty sobie chwalisz wyjazd bo okazał się wypałem w 100% ale nie oszukujmy się w większości przypadków nie jest tak, że ''nowa'' rodzina traktuje Cię jak własną córunię i przyjmuje w ten sposób... niestety. Pomysł ciekawy i fajna opcja i możliwość dla młodego człowieka - to i owszem. Jednak w rzeczywistości okazuje się, że robią z Ciebie swoją sprzątaczkę i służącą, może przesadnie określam ale jednak ostro nadużywają Twojej obecności. Nie słyszałam o tym raz i nie dwa. Powiedz mi która młoda dziewczyna zdecyduje się na wyjazd taki jak powyżej, a która na wyjazd do rodziny np. na wieś z zakwaterowaniem i ubezpieczeniem rzecz jasna ale z zakresem obowiązków czyli jasno określone że np. to czy tamto musi zrobić w domu wzamian ma 600 euro? Do tego pozostaje całkowicie niezależna oczywiście. I nie piszcie, że nie wiem co to au pair no prosze was bo ewidentnie widać, że nie rozumiecie sensu moich wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
wiesz co....puknij sie w czolo. z praca moze byc tak samo. jedziesz do swietnie platnje pracy , ma byc rozowo a ladujesz na zmywaku ,sama jak palec bez kasy na powrot - ile jest takich historii? ile znasz historii nie zadowolonych au pair twojego pokroju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po raz kolejny podkreslasz ze nie masz pojecia o au pair, jesli ktos chce wyjechac zeby tylko zarobic pieniadze to oczywiscie wybierze twoja opcje, jesli celem jest nauka jezyka, poznanie kraju, obyczajow i ludzi to do tego wlasnie sluzy au pair co z francuskiego znaczy "na wzajemnosci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy jeszcze chodziłam do szkoły organizowany był taki wyjazd, brało w nim udział jakieś 500 osób... do tego w późniejszym czasie dowiadywałam się od różnych znajomych o ''świetności'' tego typu wyjazdów, czuli się po prostu oszukani, wykorzystani. Być może i część wyolbrzymia... ale nie oszukujmy się, mamy dostęp do internetu, w mediach też nie rzadko się słyszy o tym o czym napisałam. Dla wyjaśnienia. Ja jestem z Niemiec. Mieszkam od 99 roku, chodziłam tutaj do szkoły. Nie musicie mi wmawiać że 260 euro to ''norma'' :) dla tych z Polski na pewno, bo ich nie trudno wykorzystać, to i wam uwierzę bo dla młodej polki i to się wyda dużo. Ja tutaj pracuję i żyję więc wiem, że 260 euro to śmieszna kwota i można mieć więcej - no ale ok, nie będę się teraz wdawać w infantylne dyskusje kto ma rację. Wyraziłam tylko swoje skromne zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie oczywiste, że jak ktoś ma możliwość poznania kultury kraju, języka, ludzi, życia w rodzinie itd za drobne pomoce itd. to KAŻDY wolałby to robić za 600 a nie 260 euro ;) różnica jest taka, że jest umowa i wiesz co masz do zrobienia i w razie czego zawsze się możesz do niej odwołać i nikt nie ma możliwości Cię wykorzystać że będzie trzeba tyrać jak służący. Można, uwierz, że można. Tylko niestety ale w większości Polacy sami zaniżają swoją wartość na rynku pracy wychwalając niskie ceny, dlatego Niemiec z góry wie, że to ''tania siła robocza'' - i zaraz wyjedziecie z tekstem, że nie wiem co to au pair :) ja wiem, że to nie jest PRACA sama w sobie, wiem jaki miał być tego cel. Chodzi mi o fakt, że Niemiec ma świadomość tego, że Polaka zadowolą psie pieniądze. Nie oszukujmy się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta dalej swoje...oczywiscie ze to jest smieszna kwota ale jeczce raz moze wtedy dojdzie au pair nie jest wyjazdem do pracy zeby sobie odlozyc i zarobic! Dostajesz kieszonkowe! To nie jest zarobek. A to ze mieszkasz w Niemczech o niczym nie swiadczy, tez mieszkam i w przeciwienstwie do ciebie wiem na czym polega program (swiadomie nie praca) au pair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
wiesz co kolejny raz pokazujesz jaki z ciebie tepak. dla ciebie 260 euro to jak 260 zl i moze to byc dla ciebie smieszna kwota. ludziom nigdy nie dogodzisz wiec kwestia narzekania mnie nie przekonuje bo polacy maja juz taka mentalnosc.... chca brac nie dajac nic w zamian najlepiej a jak sie nie da to czuja sie oszukani :P znam wiele osob ktore byly i sa zadowoleni z takich wyjazdow. uogolnianie wlasnie swiadczy o twoim niskim poziomie intelektualnym - trafiaja sie zarowno fajne rodziny jak i mniej fajne i to samo dotyczy au pair - sa obrazone leniwe ksiezniczki i osoby ktore chetnie pomagaja za mozliwosc zdobycia nowych dosw. Caly w tym ambaras zeby dwoje chcialo naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wiem na czym to polega. I dalej przystaję przy tym, że KAŻDY wolałby otrzymywać 600 euro ''kieszonkowego'' zamiast 260 ;) Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
osobiscie maxymalne kieszonkowe jakie proponowano mi wynosilo 300 euro i to jest norma. nie wiem co ty oferujesz - charowe na wsi za 600euro? moze jeszcze na umowe o prace ,zeby mogli zabrac podatek i skladki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak i zaraz każdy kto się nie da wykorzystywać jest rozpiesszczonym bachorem :D nie róbcie sensacji, taka jest prawda. Właśnie dlatego łatwo Was wykorzystać. Wystarczy rzucić śmieszną kwotę i przyjąć Was przyjedziecie wniebowzięci a potem nie odmówicie tego czy tamtego do zrobienia bo przecież po to jesteście, odwdzięczacie się itd. dla Was to się wydaje układ w porządku a Niemiec zaciera rączki, że jesteście naiwni i to za marny grosz. Dlaczego w takim razie młodzieży z innych krajów daje się o wiele więcej kieszonkowego za to samo? Hmm? Ciekawe :) Ja Wam wszystkim życzę wszystkiego dobrego i samych super rodzin w takim programie mimo wszystko, tylko uważajcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
a wiesz dlaczego durna pało jestesmy wniebowzieci? bo charowac za 1000zl mozemy tu w biedronce - bo bez dosw nikt nie da nam lepiej platnej pracy! wiec chyba lepiej za te 1000zl jechac do zasranego rajchu pelnego polskich niemcow ktorym sie w dupie po przewracalo od tego szwargolenia , nie tyrajac po 10h w markecie. My patrzymy na to nie przez pryzmat kasy i terazniejszosci ,ale patrzymy bardziej w przyszlosc. Wole jechac na kurs do niemiec dostac 260 euro niz w polsce doplacac do kursu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjytujyjyu
tu akurat mycha moze ma racje ze jak sie da to lepiej miec 600 ale to jest normalne a poza tym to jest powalona:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze to co ona proponuje to charowka na wsi - ciezka praca po ktorej padasz do lozka i poza kasa nic z tego nie masz, ani jezyka ani obycia z krajem. Twierdzisz ze Polacy tak sie daja wykorzystywac za 260euro? To dziwne ze wszyscy obcokrajowcy wyjezdzajacy do Niemiec jako au pair taka maja stawke...a nie jest to specjalna stawka dla tych z polski, jak nie wierzysz to idz do Kreisverwaltungsreferat. Od 260 euro za au pair (z tmze to jest minimumm jesli chca moga oczywiscie dawac wiecej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaswiss
a ty na miejscu rodziny dalbys opiekunce bez dosw 600 euro oplacil mu ubezpieczenie i kur jezyka? w dodatku zabieralbys ja ze soba na wakacje etc? come on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Ciebie ale nie zaniżaj poziomu dyskusji poprzez jakieś ''tępe pały'' i inne nie potrafisz się obyć bez tego? :o Tak właśnie jest - patrzysz na to w ten sposób: Mam szansę! Pomieszkam z rodziną, poczuję się członkiem tego kraju, kultury, pożyję tym życiem, poznam język, to szansa na dokształcanie się. Jeśli kiedykolwiek będę chciała wyjechać za granicę to będzie moim dużym plusem gdziekolwiek nie pójdę to powiem o tym udziale itd. a tak w rzeczywistości nie wiesz, że za to należy Ci się więcej. Baaa wcale więcej nie oczekujesz bo to Ci w zupełności wystarcza. Problem w tym, że druga strona nie rzadko widzi to w ten sposób że Cię wykorzystali. Często wymagają od Ciebie różnych prac których sami nie wykonują sprzątanie, gotowanie itd. to miał być udział w życiu rodziny a nie praca dla nich, prawda? Oni się cieszą, że robisz to wszystko na co francuz czy ktoś inny by się nie zgodził i do tego stawka kieszonkowego byłaby wyższa. NIESTETY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko ze to co ona proponuje to charowka na wsi - ciezka praca po ktorej padasz do lozka i poza kasa nic z tego nie masz, ani jezyka ani obycia z krajem." aha :classic_cool: ciekawe bo jeszcze niczego nie proponowałam konkretnego a już na pewno nie z takimi szczegółami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyhuhuiyhyy
Au Pair to propozycja tylko dla niektorych, nie kazdy sie do tego nadaje. Myslalam o tym jeszcze na studiach w Polsce, ale sie nie zdecydowalam, poza tym nie przepadam za dziecmi i nie bede nikomu uslugiwac, ale kazdy jest inny. Ja znalazlam inna droge do wyjazdu. Moja kuzynka mieszka od 20 lat w Kanadzie i mowila jak jej koleznki Kanadyjki traktuja takie dziewczyny do dzieci. Nie tylko kaza opiekowac im sie dziecmi, ale sprzatac dom, gotowac i prac, maja prawie darmowe gosposie. Wiele z tych dziewczyn czuje sie jak smiecie, ale staraja sie wytrwac z nadzieja pozostania w Kanadzie. Ja mieszkam od kilku lat w USA i tez wielu Amerykanow sprowadza tak sobie nianki do dzieci. Zastanowcie sie dziewczyny najpierw czy sie do tego nadajecie, bo to nie takie latwe jak sie niektorym wydaje. Dzieci i rodzice potrafia byc wredni i nie tak latwo zmienic rodzine. Moze w Europie jest inaczej, nie wiem. Jesli bardzo chce sie wyjechac to sa inne sposoby na to by wyjechac z Polski i wcale nie na zmywak. Ale dla kazdego inny raj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uyhuhuiyhyy - właśnie coś takiego miałam na myśli :) wykorzystywanie i to za marne pieniądze mimo pierwotnego celu au pair. więc każda młoda osoba powinna się zastanowić nad wyjazdem ''na własną rękę'' bardziej pewnie albo chociaż na podobny schemat ale z zakresem obowiązków za uczciwy zarobek - a nie że później wychodzi szydło z worka. Jesteście młodzi więc i możliwości macie ogromne!! Nawet bez ''doświadczenia'' Niemcy stoją przed Wami otworem, to nie Polska że od studenta się wymaga super doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×