Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ten ostatni niedziel

Piję piwo, ktoś wypije ze mną?

Polecane posty

No rzesz kurwa... i jak ja mam się nie dołować? Nie dość że mało piwa już miałem, to mi się odrobina uroniła na podłogę :O No... aż sobie pójdę zapalić z tej rozpaczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurva gdzie wy lazicie palic? nie mozecie normalnie, na dupach przy lapku ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura z kurnika
tez jestem po l&m mentolowych:) pic nie pije bo jutro do roboty ale fajeczka jak najbardziej:) milego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
predzej bym zdechla niz wstala do jakiejkolwiek pracy hahahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martva a jak lapek???
Martvaa i jak twojej mamy lapek zyje? pisalas jakis czas temu ze klawisza wcisnelas, dało sie naprawic?????uszlas z zyciem czy juz martva jestes??:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy już nayebani, nawet lewy. z reszta jaki sens spotykac sie z nim skoro mam okres :O no nic.. wypije to piwo i wrócę do Was, bo nocy bez Was sobie nie wyobrazam na dzien dzisiejszy :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martva ty to widać po mordzie że nierób jesteś :O. Ciekawe skąd emeryture będziesz miała na starosc :D, całe życie na garnuszku u męża o ile się znajdzie ktoś kto Ci żryć będzie dawał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze przy kompie , ale sie skończy za tydzień . potem kuchnia i laptop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na szczescie naprawilam i sie nie skapnela :) a byloby nie wesolo, bo wczesniej w szale rozyebalam szafke w lazience cale lustro poszlo i spiertolilasm do lasu, wychlalam wodke a potem pisalam jej eski ze sie zabije i tez mnie awantura ominela :D a szafke wymienili .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywa, kiedys w szale rozwalilam sobie reke wiec sobie wyobraz :D ale z reguly jestem raczej spokojna juz, to takie tylko wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martva a jak lapek???
pfffffff pierdolnee!!!jaka Hicioorówaaa :D :D :D ja do lasu od roku nie wchodze od kiedy mysliwy patrząc sie na mnie onanizowaj się , trzepiąc sobie rozporek :oSiedzialam od 21 do 24 w nocy na ambonie przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w szale zaatakowalam chlopaka, lecialam po noz do kuchni tlyko jeszcze nie wiedzialam kogo chce nim zadźgać i zdąrzył mnie zatrzymać, noge pożnęłam dość mocno tępymi nożyczkami, albo bieglam na oslep i chcialam wleciec pod samochod, niestety tez mnie zatrzymal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raz tylko wpadłem w szał. Grałem w Super Mario Bros, miałem 15 żyć i wszystkie pod rząd straciłem... Game Over... jak się wkurzyłem to klawiaturę rozwaliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim wykroczeniem było rzyceniem całym garem ze spagetti w męża :D Zdołał uniknąć ale cała zawartość garnka wylądowała na niedawno malowanej ścianie :D:D Mąż żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie... raz jeszcze wpadłem w szał, całkiem niedawno... obyło się bez rękoczynów, bo płot dzielił, ale kurwa za kurwą leciała i zwyzywałem sąsiadów od chujów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna, ja tez w lesie widzialam kolesia ktory sobie trzepal za przeproszeniem :o zsiadl z roweru i sciagnac normalnie gacie a ja zaczelam wiac :D kiedys eksowi numer wywinelam, jak sie poklocilismy, a ja u niego w koblu sie z nozem zamknelam, musial drzwi wywazac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz rozwaliłam komórke , męża . ale na tyle lat to nic . chyba jestem swieta w porównaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziel,uwielbiam mario brosa :D Proszek, wymiatasz :D a za co mężowi tak, by się oberwało ? Jankesa, przez internet raczej Cię nie dopadne, a moja zlosc skierowana jest tlyko na niektore osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasiedzi, ja mam jedna moherzyce, narzekala ze moje psy czasem szczekna. postraszylam kurve pieklem. a najlepsze jak przechodzila a ja w drzwiach z kumplem stala, a on do niej ave szatan tak dla zwaly a ona oczy przerazone :D normalnie teraz juz ani slowka nie powie, grzeczna sie sucza zrobila :) i jakos dziwnie anonimow w skrzynce juz nie znajduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i raz w depresyjnym szale gnałem rowerem z takiej góry ile wlezie nucąc sobie "nad przepaścią... na złamanie karku gnam... takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem". :D Droga wiodła na ruchliwe skrzyżowanie, ale niestety nie pękła mi linka od hamulca podczas hamowania przed skrzyżowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×