wszyscy ludzie znaja mnie interesownie:O

kolezanki ze studiow-tylko jak trza notatek,cos wytlumaczyc,doradzic w pracy mgr; faceci-by przeruchac,poflirtowac; nie mam przyjaciol:O

Myślę że większość ludzi ma ten problem.

wyć mi sie chce:( jak ktos zaczyna do mnie na gg, to juz wiem ze zaraz bedzie jakas prosba/pytanie o cos........... a jak wolne jest, jak ja mam problemy-to wkolo mnie pustka.... :(:(

I dlatego A.McQuinn przepisał wszystko na schroniska dla zwierzat.Ludzie to kanalie i chca tylko kasy.

Też tak mam, ale to moja wina bo zawsze bardzo chętnie pomagam a sama nigdy nikogo o nic nie proszę, nawet jeśli bardzo by mi sie przydała pomoc. No i takim zachowaniem tylko zachęcam ludzi do proszenia mnie o coś bo wiedzą że to będzie za darmochę :o ale taka juz jestem. A co do facetów to troche musi to być Twoja wina. Wiem po sobie i wiem że można to zmienić i nie wysyłać powiedzmy sygnałów do facetów, które oni mogliby odebrać jako zachętę do podrywania Cie tylko na seks.

chlopcy znaja mnie tylko z tej drugiej seksualnej strony

ostatnie to podszyw...spadac