Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce byc biala laleczka

rodzice wciskaja mi kase na wesele a ja nei chce wesela

Polecane posty

Gość nie chce byc biala laleczka

Nie chcialam wesela. Moi rodzice tego nie rozumieli. To zeby odpuscili powiedzialam, ze mnie nie stac to wymyslili, ze mi go wyprawia zapytali ile? To ja powiedzialam, ze 60 tysiecy. Myslalam, ze kopara im opadnie i odpuszcza. Minelo pol roku, a oni do mnie juz juz maja taka kase i ze mozemy rozpoczac przygotowania. Odbilo im. jak sie z tego wycofac??????????????????????? ja nie chce zadnego slubu nawet za 60 tys. Wiem ze jakbym powiedziala 2-30 to lekka reka by wyozyli taka kase dlatego palnelam 60 myslalam, ze dadza sobie spokoj. Ale nie. A ja nie chce miec wesela w ogole slubu poki co nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioopppp
jak to powiedzieć ? normalnie. nie masz chyba 15 lat żeby za ciebie decydowali? na chamca chcą abyś wyszła za mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiminkaBb
Dlaczego nie chcesz wesela? Za 60 tys mozna zrobic bardzo fajne wesele w przeroznym stylu, na pewno znalazlo by sie takie na ktorym by sie dobrze bawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zarób 10 tys zł miesięcznie!
Jeżeli myślisz, że w ruletce masz szanse 50/50 to jesteś w błędzie. Dowiedz się jak zwiększyć swoje szanse do 100% i zawsze wygrywać duże pieniądze... szczegóły na: www.otostrona.pl/kasyno Sprawdź, nie pożałujesz... Wielka kasa czeka na Ciebie. Zaczniesz zarabiać, osiągniesz niezależność finansową a szefowi powiesz "dziękuję"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczę dlaczego tak wiele osób
nie rozumie że rzeczywiście "można nie chcieć wesela" ?????????? To obowiązek jakiś, koniecznie i musowo jest "chcieć"???? Tak jak nie ma obowiązku lubienia gotowanej marchewki (wielu ludzi za nic jej nie tknie!!!), tak nie ma obowiązku chcenia potupajki dla rodzinki. autorko - powiedz rodzicom, ż epieniążki chętnie wexmiesz jako wkład w dorosłe życie - na meble, na remont miszkania, może mało autko... albo choćby na wypasioną podróż poślubną; wtedy połowe kasy mogą sobie rodzice zachować... Jeśli oni tak chcą wesela, niech urządzą np. imprezę z okazji srebrnych godów; wtedy zaproszą sobie kogo chca i impreza będzie na ich zasadach . I jasno zaznaczcie, że WASZ ślub będzie taki jak WY chcecie, i takież skromne przyjęcie po nim, bo zasady "zastaw się a postaw się" i "co ludzie powiedzą" nie wchodzą w zakres Twojego i Twojego męża światopoglądu a przede wszystkim - że nie widzisz siebie w roli laleczki na sznureczku, za to w białej sukience - i gwiżdżasz na to, czy się ciocia Kazia albo wujcio Rysio obrazi... Pamietaj - granice trzeba jasno zaznaczyć i twardo się ich trzymać; raz ustąpicie rodzicom, to później wtrącaniu się nie będzie końca, a pretensjom tym bardziej. Zbyt wiele znam takich przykładów z życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmid
jejka, jak nie chcecie mieć wesela to czym sie tak przejmujesz, kobieto rób tak jak wy chcecie!!!!! my tez nie chcielismy i rodzice dali nam wolną rękę. Niech se rodzice zrobią drugie wesele na swoją rocznicą jak sie chcą pobawic. Chyba nie jestes małym dzieckiem, zeby rodzice ci coś kazali. powiedz, ze na bedziesz się źle czuć na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc biala laleczka
Zrobil sie problem poniewaz na to ich pierdzielenie o slubie powiedzialam, ze nas nie stac na odczepnego. Wiec powiedzieli, ze nam zasponsoruja, a ja na to powiedzialam mamo, ale wesela teraz kosztuja po 60 tys wiec nie ma sensu. Specjalnie powiedzialam 60 tys, bo wiedzialam, ze to dla nich byloby za duzo pieniedzy myslalam, ze dadza spokoj. A tu po pol roku od tej rozmowy mama mowi, ze pieniadze sa i mamy zaczac orgniazowac. Wiem, ze moglam od poczatku mowic, ze go nie chce i sie tego trzymac tylko ich to nie przekonywala wiec powiedzialam ze jest za drogie dla nas. No i co mama teraz jest pewna, ze jak jest kasa to i wesele bedzie. :( nie jest latwo jej powiedziec, ze tak tylko palnelam na odczepnego zeby dala spokoj z tymi naciskami. Nie tak prosto teraz powiedziec, ze mimo iz postarali sie o kase to slubu nie bedzie. Ba bo nawet jego nie bedzie dobrze nam jak jest.. eh:( ale dla nich jest nie do pomyslenia, ze tyle lat razem (5) i od 3 mieszkamy razem nadal bez slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna nie chcec i bardzo dobrze Cie rozumiem:D Jedyne co mozesz zrobic to porozmawiac z rodzicami, przedstawic im swoj punkt widzenia co do całego pomysłu zweselną szopką i poinformowac, ze w tej kwestii zdania nie zmienisz. A 60 tys złotych jezeli nadal chca Ci dac, przeznaczysz na cos mądrzejszego niz całonocna popijawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmid
ale masz troszke dziwnych rodzicow, zeby byli w stanie wydac 60 tys na jeden dzien zabawy, to moze ten typ rodzicow 'zastaw się a postaw się' ? uświadom im, że za 60 tys to kupisz sobie auto albo cos innego wartego tych pieniędzy, a nie wesele. No chyba, że twoi rodzice szastają kasą na lewo i prawo i 60 tys to dlla niech pestka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×