prosze o rady...blagam :(

od tygodnia mam lekki kryzys z moja dziewczyna,mniej ze soba gadalismy no ale wczoraj zaczela mnie klamac ze u niej na restauracja maja wesele ( co jest nie prawda bo dzien wczseniej mowila ze moze gdzies z kolezankami wyjdzie i nic mi o tym nie mowil o zdnym weselu) no i wczoraj pisala tak co kilka godzin w koncu jej napisalem sms ze nie prawda ,ze klamie ze w ogole jest klamca bo u niej nie ma zadnego wesela ( sprawdzilem to )i napisalem ze wiem ze sie bawi gdzies z kims....a ona po kilku godzinach jakos po 23 napisala ze nie prawda,zebym jej nei nazywal klamca ( napisalem jej jeszcze ze myslalem ze moge jej ufac) i ze jak nie wiem jak jest to zebym nie mowil,dodala slowo "eh" smutna minke i dobranoc...to odrazu jej sie pytam co robi..zero odzewu kolo 4 rano napisalem jej sms co o tym mysle a ona do tej pory sie nie odzywa... c ja mam myslec o tym?? Bardzo ja kocham i myslalem ze ona mnie tez..ale jak widac co jest nie tak. mamy po 28 lat.

pomoze ktos?

NIE, bo ciotom nie pomagamy

no i wczoraj pisala tak co kilka godzin w koncu jej napisalem sms ze nie prawda ,ze klamie ze w ogole jest klamca bo u niej nie ma zadnego wesela - fascyjnujace !!!

a ona po kilku godzinach jakos po 23 napisala ze nie prawda,zebym jej nei nazywal klamca ( napisalem jej jeszcze ze myslalem ze moge jej ufac) i ze jak nie wiem jak jest to zebym nie mowil,dodala slowo "eh" smutna minke i dobranoc - to jeszcze bardziej fascynujace!!!

mamy po 28 lat - a to juz zalosne. bo czytajac to myslalam ze po 15

Niby w Polsce taka bieda, a co kawałek jakiś ładny, nowy dom stoi albo drogie auta jeżdzą. A Ty się zastanawiasz skąd wziąć kasę... Zastanawiasz się skąd ci ludzie biorą pieniądze? Nie odpowiem Ci na to pytanie ale zdradzę co ja robię, że mnie stać na wszystko. Ty też możesz. szczegóły na: www.otostrona.pl/kasyno

DEBILE ktorzy nie chce doradzic niech niedoradzaja!!!!WYPAD