Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmieszany

brak miłości

Polecane posty

Gość jgjgjgjg
mój związek też jest bez miłości ,ale trwa już 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieszany
jgjgjgjg, to dlaczego tego nie zmienisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgjgjgjg
bo chyba nie mam na to siły,mamy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieszany
To faktycznie problem :(. Ale jak to znosisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgjgjgjg
raz lepiej raz gorzej zawsze chciałam mieć normalną rodzinę i myślę że ja poprostu nie potrafię kochać ,a może nie znam tego uczucia. jest mi czasem tak smutno więc siedzę i płaczę ,potem to mija jest cisza spokój aż znowu nadejdą takie dni ,że siedzę i płaczę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki, widzę, że już nikt się więcej nie wypowie. Otóż do wszystkich osób, które wypowiedziały się w temacie. Dziękuję za udział w dyskusji. Całość sytuacji to mistyfikacja zrobiona w celu zbadania pewnej sprawy, o której poniżej. Za wzór posłużył mi wczorajszy post "zamieszanej" (wczoraj chyba miała inny nick). Zmieniona została tylko płeć i nieco szczegółów sytuacji fikcyjnego "zmieszanego". Jeżeli kogokolwiek uraziło, iż został oszukany to od razy przeprasza - zrobiłem to dla zbadania pewnej sprawy. Szczególnie chciałbym przeprosić zamieszaną wszak jej sytuacja jest prawdziwa, jednak posłużyła jako wzór dla sformułowania problemu "zmieszanego". Mam nadzieję, że nie jesteś z tego powodu urażona - już tłumaczę po co to wszystko. Otóż: Wczoraj w godzinach nocnych miałem dyskusję z jednym z tutejszych frustratów (choć w sumie później drugi się dołączył). Twierdził chłopak, że wszystkie kobiety na świecie to "suki". Ja zaprzeczyłem. Chciał mi udowodnić swoją racje wklejając linki z kafe gdzie wskazywał, że kobiety to suki. Jednym z linków był temat "zamieszanej" - owy frustrat stwierdził, że jest ona suką. Odparłem, iż nie jest. Na co mój adwersarz twierdził, że nie tylko ona jest suką, ale również inne dziewczyny się tam wypowiadające i jakby facet miał taki problem to by został zjechany przez tutejsze forumowiczki. Postanowiłem zatem zrobić małe badanie czy rzeczywiście, jeżeli zrobię prowokację - facet z podobnym problemem - zostanę zjechany. Jak wynika z powyższego. NIKT mnie nie zjechał. Wszystkie wypowiedzi były wyważone i zarówno kobiety jak i faceci się wypowiadający w temacie starali mi się pomóc. Wczoraj zamieszana została przez 2 osoby zjechana, 9 zaś odpowiadało normalnie chcąc jej pomóc. W przypadku faceta nikt nie mnie nie zjechał, każdy chciał pomóc. Reasumując, teza mojego wczorajszego adwersarza się nie potwierdziła. Forumowicze i forumowiczki potraktowali ten problem podobnie niezależnie od płci. Jeżeli to chłopie czytasz to mam nadzieję, że się do tego odniesiesz :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamieszana xxd
ok nie gniewam się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×