Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość BirdaBern.

Cholera ja mam problem, a on mi opowida o jakiejś błahej sprawie swojej siostry

Polecane posty

Gość BirdaBern.

Moja mama jest chora, leży w szpitalu strasznie się o nią martwie. Wczoraj zemdlała i teraz robią jej badania podejrzewają guza w głowie. Nie mogę się na niczym skupic głowa mi usycha od zmartwień o nią. A mój narzeczony przychodzi do mnie i opowiada mi o jakiejś głupiej sprawie, że jego siostra kupiła jakiś tam sprzęt do łazienki i chce teraz oddac a nie chcą oddac jej kasy. I on siedzi u mnie i to przeżywa od godziny jakby to było teraz najwazniejsze że jego siostra straciła 200zł. I że on z nią jutro pojedzie i będzie jej pomagał sklada reklamacje. Ja mam to w dupie, w dupie mam jego siostre i jej łazienke. mam inne zmartwienie a on przejmuje się tym jakby to była jego kasa i jego problem. wkurza mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×