OD KTOREGO TYGODNIA CIAZY MIALAYSCIE JUZ SPAKOWANA TORBE DO SZPITALA???

j/w :)

wcale zaczelam pakować jak odeszly mi wody:)

ja juz spakowałam 2 tygodnie przed terminem.

od 37, miałam ją cały czas w aucie żeby w razie w już niczego nie zapomnieć, jeździła tak ze mną jeszcze 4 następne :P

jakoś w 34tc, ale straszyli przedwczesnym porodem, więc z grubsza przygotowałam

34-35 tydz. potem tylko dokłdałam . a w dniu porodu dorzuciłam tel, ładowar, aparat, portfel , dokumenty itp.

28 tydzień i miałam dobre przeczucie,bo w 29 wylądowałam na patologii z powodu skurczów (skurczy?:P) i ostrej biegunki. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a ja dopakowałam do torby kilka istotnych rzeczy, ale i tak zabrakło mi jeszcze trochę-np wzięłam za mało podkładów, nie spakowałam nakładek do karmienia

w 36 zaczelam powoli pakowac w 39 mialam juz gotowa.

Na początku 9 miesiąca już się spakowałam :P

36 tydzien i 2 dni. dzien pozniej urodzilam :)

Nie moglam sie zebrac, jakos ta torba mi bardzo unaoczniala, ze sie od tego porodu nie wywine, a troche sie balam ;) Ostatecznie spakowalam 2 tygodnie przed porodem, a mala sie urodzila dzien przed terminem, wiec w sumie punktualnie

w czwartek zaczynam 38tc, torba nie spakowana, polowa rzeczy nie kupiona..;-) Jutro ide na zakupy

tak jakos miesiac 3 tyg prze

w 36 tc jak mnie lekarz wysłała na patologie i powiedział że sama nie wróce już z tamtąd- pakowana na szybko