Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jatjatjat

Jechać czy nie?

Polecane posty

Gość jatjatjat

Chciałem się poradzić. Moja była, z którą mam dobry kontakt pojechała ze znajomymi na wakacje. Powiedziała, żebym ją odwiedził, ale chyba w żartach. Ja jednak chcę jechać i ją zakoczyć,bo wciąż mi na niej zależy. Jak myslicie ucieszy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
olej ją, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, gdyby jej na tobie zależało, te też by cię zabrała na ten wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatjatjat
ALe ja nie mógłbym jechać, bo mam inne sprawy. Natomiast na kilka dni mogę się udać. Nie chcę jej się narzucać, potrafię sam sobie zorganizować czas. Poza tym to nie jest drugi raz jak wchodze do tej rzeki...Kolejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatjatjat
Aneta-dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatjatjat
Może wypowie się ktoś jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Problem z twoim pytaniem ("Jak myslicie ucieszy się?"), że ludzie nie chcą napisać "Kolego, nie mam zielonego pojęcia ..." Prawda jest taka, nikt tego nie wiem. Powiedz, czy jesteś pewny że ona chce żebyś przyjechał, czy to może żart ? Może się tylko bawi ? Po drugie - to "była" - po co chcesz się z nią spotkać ? Chciałbyś abyście się zeszli znowu ? Zastanów się jakie masz oczekiwania i przygotuj się że możesz się rozczarować, może też być fajnie. Czy jesteś przygotowany na ewentualne ponowne odrzucenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatjatjat
Jacek wczoraj przed jej wyjazdem widzielismy sie, przedwczoraj też. Mówiła, że będzie jej brakowało bliskiej osoby na tym wyjezdzie. W nocy, jadąc pociągiem napisała mi, że już tęskni. Sam nie wiem co myśleć. Chce, żeby wiedziała, że chce z nią być. Rozchodziliśmy się już kilka razy, ale wiem, że nasze problemy da się rozwiązać. ROzumiesz mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochasz ją ? Ale tak, naprawdę (chcę z nią być do końca, mieć z nią dzieci). Dlaczego się rozstawaliście, kto inicjował rozstanie, jak się zchodziliście na nowo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatjatjat
Kocham, ale nie jestem jeszcze gotowy, żeby zakładać rodzinę. Ona o tym wie, zresztą też nie jest gotowa.Byliśmy razem 6 lat. Teraz rozstaliśmy się 3 raz. Przerwa trwa 6 miesiąc, wczęsniej to najwyżej 2 miesiące. Oboje chcieliśmy się rozstać bo nie potrafiliśmy się dogadać, ale w prostych sprawach. Kłóciliśmy się o pierdoły. Uważam, że było to związane z tym, że nie rozmawialiśmy ze sobą-znaczy ja chciałem, ale ona nigdy nie była wylewna, wolała tłamsić w sobie wszytsko. Mówiłem jej, że musimy rozmawiać i tak naprawdę zaczęliśmy po rozstaniu. Ja nauczyłem się nawet przymykac oko na niektóre sprawy. Kocham ją i nie wyobrażam sobie życia bez niej, ona wciąż mówi, że się nie dogadamy, ale ja wiem, że możemy. Wracaliśmy do siebie z tęsknoty. Teraz wydaje mi się, że ona tęskni,ale boi się wrócić i stąd to wszytsko tak długo trwa. Ja zawsze jej opowiadałem o naszych dzieciach, wspólnym życiu itp,itd. To miłość chyba, bo w zyciu nie czułem czegoś akiego. Ona jest jeszcze młoda-23 lata i ngdy nie wiedziała, czego chce. Chcę żeby wiedziała, że ja nie żartuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ona traktuje poważnie wasz związek tak jak Ty ? Napisałeś, że jest bardziej zamknięta i mniej wylewna. Pamiętaj proszę, że to się nie zmieni szybko. Napisałeś "Teraz wydaje mi się, że ona tęskni" Czemu "Wydaje Ci się ?". Proponuję żebyś zadzwonił (żadnych SMS) i zapytał czemu chce żebyś przyjechał, czy tęskni ... Jest możliwość że ona nie okazuje uczuć, ale Ty je sobie "dopowiadasz", bo chcesz z nią być. Może jeśli Cię zaprasza to niech się zdeklaruje - czego oczekuje. Czasami jest tak że ktoś nie chce być samotny i ma kogoś "przy sobie" ale tak na wszelki wypadek, żeby nie być samemu. A nie że jest z kimś bo bardzo chce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatjatjat
Masz rację jacek, nie będę robił niespodzinek. Poprostu dowiem się dzwoniąc czy chce abym przyjechał i czego oczekuje. Nie chce jej się narzucać. Lepiej więc zapytać.Napisałem że wydaje mi się bo ona tak napisała. Powiedziała też że mnie lubii i spytałaczy ja ją też.Jeśli weźmie sie pod uwagę fakt, że nie gra i nie udaje to jest toprawda... Dziekuję ci za rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×