zamiast kwiatow i czekoladek

jest sprytnych i robi sam ślub, zaprasza gości tylko do kościola, ale widomo, prezenty są. Nie musi im placic za jedzenie i zabawe, a koperty sie mnożą.

ja pierdole czytam ten topik i wlasnym oczom nie wierze jak sie nasz kraj skurwil i zszedl na psy. laski chca zrobic dosc dobrego a wy je gnoicie jak bure suki. co was obchodzi jakie maja intencje, najwazniejsze, ze robia cos dobrego. jak ktos idzie oddac krew tylko po to zeby dostac czekolade to tez nie powinien tego robic bo robi to ze zlego powodu? chuj, niech ludzie umieraja w szpitalu ale niech nikt to idzie oddac krew dla czekolady czy dnia wolnego nie oddaje krwi. ja wolalbym idac na slub kupic te karme, czy cos dla dzieciakow z domu dziecka niz zapyziale kwiaty czy bomboniery. a wy zachowujecie sie jak wiejscie kurwy jezdzac po dziewczynach za to, ze chca sie wylamac z konwencji polskich wesel i zrobic cos dla innych. a juz zupelnie rozjebalo mnie to, ze tak sie plujecie o to, ze goscie maja przyniesc karme i ze bedzie to glupio wygladalo. nie wiem czy wy macie proplem z czytaniem ze zrozumieniem czy jestescie tak tepe, ze widzicie tylko to co chcecie widziec, bo laska wyraznie napisala, ze moze sama po te karme przed weselem pojechac wiec nikt tego dzwigac nie musi. ludzie zmieniaja sie w zwykle gowno w naszych czasach, w gowno na nogach nie majacych za grosz wspolczucia dla innych.

Chcą zrobic cos dobrego? A kto im broni? Przecież mogą kupić te karmę i dać do schroniska ? Czy jak ja idę oddać krew to każe to samo robić moim gościom weselnym? Czy ty w ogóle czujesz temat ?ty wyżej ?

w rejonie nie ma zwyczaju, że goście dają sobie prezenty pod kościołem wręcza się je na sali jak już każdy się rozsiądzie wypije szampana , zespół informuje, ze jest teraz czas na złożenie życzeń w tle leci fajna muzyczka i jest fajnie więc pomysł z tą karmą nie byłby najgorszy bo nikt nie musiałby nieść tego do kościoła. Jednak i tak nie jestem za zamiennikami - nie chcecie kwiatów to powiedzcie to rodzinie i ok.

Moim zdaniem jeśli mloda para chce zafundować karmę dla psów może ją przecież po weselu kupić :) wiadomo że jakąś tam kasę dostaną

tzn przed kościołem prezenty wręczają te osoby które przyszły na sam ślub a na wesele już nie :) Gear Of War - zerowe obeznanie w temacie i pisanie nie na temat. Co tu w ogóle ma do rzeczy oddawanie krwi? to coś związanego z prezentem ślubnym? "ja wolalbym idac na slub kupic te karme, czy cos dla dzieciakow z domu dziecka niz zapyziale kwiaty czy bomboniery." haha łatwo pisać karma i coś dla dzieciaków. Ty nie masz pojęcia jakie przepisy prawne i wiele spraw papierkowych trzeba załatwić aby wręczyć taką darowiznę dla domu dziecka - myślisz że idziesz tam przy pierwszej lepszej okazji i wręczasz co ci się podoba a każdy to weźmie? to się przejedziesz w zyciu :) z karmami też nie jest tak łatwo nie każdy zwierzak może zjeść daną karmę / może być uczulony itd a jak ktoś nie trafi z tym to jest problem. Wiele schronisk informuje na swoich stronach aby nie kupować pierwszych lepszych karm bo zwierzaki źle to znoszą. Ahh można tu dużo pisać.

kupcie karmę ale po weselu to jest nietakt sugerowania gościom co mają przynieść. To jest ślub/ wesele a nie akcja charytatywna kosztem gości. Nie chcecie kwiatów ani innych rzeczy ok powiedzcie ludziom to też na rękę niż zamienniki.

Kupujac kwiaty tez robisz cos dobrego bo dajesz prace hodowcom sprzedawcom I wielu innym osobom ktore przy tym pracuja. A kwiaty po to są. Rosną kwitną i więdną. Życie...

Właściwie idąc waszym tokiem myślenia ( autorka i inne) to może zrezygnujcie z sukni garnitura wiazanki dekoracji sali kamerzysty fotografa samochodu żeby przejechać kilka metrów do kościoła i innych niepotrzebnych pierdol ! Lepiej przeznaczcie kasę na coś pożytecznego .

Wesela? Ile psów można by za to wykarmic? Ile dzieciaków głodnych ...?

pomysł głupi chcesz zrobic psom dobrze - kup za swoje pieniadze i zawiez im karme, ale nie rob tego kosztem gosci chcesz, zeby nie marnowac kasy na kwiaty - to wymysl cos elegantszego niz psie puszki, jesli juz musisz ludziom narzucac cokolwiek

Ja miałam tak na moim ślubie, jak chcesz konkretów to podaj adres e-mail to napiszę Ci jak to się odbyło, a powiem szczerze, że wszystko wyszło super i NIK TU NIKOGO NIE ZMUSZA bo skoro na zaproszeniu jest napisane, że młodzi PROSZĄ to gdzie tu mus???U mnie pare osób i tak kupiło kwiaty i co???i nikt nich przecież nie wywalił za to z wesela, to tylko pomysł a goście i tak zrobią jak chcą.

wspaniały gest... kwiaty i tak długo nie postoja po weselu połowę wyrzucisz... poza tym po prostu szkoda tych kwiatów a z karmy przynajmniej zwierzaki będą miały uciechę i pełne brzuszki ;))