zmówiny - poradźcie

w sobotę przyjezdzają do nas rodzice mojego narzeczonego na tzw.zmówiny.za 3 miesiace slub.i mam pytanie,oni przyjezdzają na godz 15,to na poczatek kawa+PLACEK,a pozniej cos jeszcze?jakas salatke czy cos?poradzi ktos?

To nie lepiej obiad przygotować, a potem deser i kawa?

Na poczatku to chyba obiad o takiej godzinie.A po obiedzie kawa + placek

A później podaj ciasto.

kurde,no nie wiem wlasnie

moze byc kawa i ciasto na 15 a potem kolacja

jak to u was wygladalo?

u mnie zareczyny byly w swieta - wiec stol byl wlasnie taki swiateczny. Byla i wedlina,i salatki,i sledzie,i ze dwa cieple dania,i ciasto. Skoro to zareczyny,to raczej nie wypada zapraszac rodzicow chlopaka na kawe i ciasto. Lepiej sie troche postarac. Duzo was osob pewnie nie bedzie,wiec mozna cos zrobic.

Ja bym zrobila jednak obiad :) Na pierwsze danie proponuje rosół :D

15 to za pozno na obiad , a teraz głupio zmienic godzine

to nie sa zareczyny,tylko takie spotkanie rodzicow,omawiane beda koszty dotyczace wesela,i tak ogolnie

a tak wypada zmienic godzine

wiec ciasto a potem kolacja a na zareczyny obiad

15sta to późno na obiad? W sam raz. I nikt nie mówi, że masz zastawić stół, ale jakąś zupę czy kotleta przydałoby się zrobić.

a jak oni juz zjedza wczesciej w domu i beda najedzeni???

nie mieszaj kobieto i nie pytaj gim -gówna tylko zaoytaj matki - rodziców ups nie tedy droga autorko , nie tedy

A jak nie zjedzą, bo będą myśleli, że obiad będzie u was? Najlepsze wyjście z tej sytuacji to takie, żeby twój narzeczony zadzwonił do nich i powiedział, że np. zapraszacie ich na deser albo na obiad. Konkrety. Wtedy każdy będzie wiedział na czym stoi.