Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicjusz

tatuaż - jak przekonać do niego rodziców

Polecane posty

Gość alicjusz

hej ! więc tak, dziś skończyłam 21 lat, wczoraj zrobiłam tatuaż, mały za uchem, który nie rzuca się w oczy, jeśli nie odsłonię włosów. jakiś czas temu wspominałam mamie, że chciałabym sobie go zrobić, nie powiedziała ani nie ani tak, przemilczała. chciałam powiedzieć im o zrobieniu trochę przed, lecz ze względu na to, że akurat w ten dzień mój brat miał wypadek, nie chciałam ich denerwować. nie chcę zachowywać się ja gówniara i ukrywać go przed nimi. dodam, że 3 lata temu zrobiłam sobie jeden, mały, oczywiście za ich zgodą. czy myślicie, że nie zareagują jakoś nerwowo, jeżeli przyznam się sama, a nie wykryją go sami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
może to, że nadal z nimi mieszkam i w pewnym sensie jestem na ich utrzymaniu ? należę do osób, które w jakiś sposób liczą się ze zdaniem swoich rodziców ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob sobie na cipie
to nigdy nie zobacza i nie bedziesz musiala tego ukrywac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
liczę * przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobiłam swój pierwszy jakiś czas temu. Rodzice nie wiedzieli dłuuugo, mama niedawno dowiedziała się o drugim. Po prostu to ja chciałam mieć tatuaż, a co oni o tym myślą - ich sprawa :) Ogólnie podoba im się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
chcę żeby o tym wiedzieli, nie chcę przed nimi tego ukrywać, tylko jak powiedzieć im to w sposób delikatny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfaE
liczysz się z ich zdaniem, ale to co innego raczej oni powinni po prostu uszanować twoją decyzję, bo jak są uprzedzeni do tatuaży to raczej ich nie przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
wydaje mi się, że gdyby byli uprzedzeni, to nie pozwoliliby na to zrobienie tego pierwszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czystaskora
Może się zastanowić, że mają rację:) Po co masz się szpecić? Za kilka lat będą się smiać z niemodnych tatuaży i będziesz wydawać pieniądze na ich usunięcie, a i tak zostanie blizna... A za kilkanaście lat bedziesz śmieszna panią z tatuażem A za kilkadziesiąt lat pomarszony tatuaż będzie ci przypominał, że trzeba się zastnawiać nad tym co się robi i po co. Może to jest argument dla twoich rodziców to ostatnie hehe. Ze taki tatuaż zawsze człowiekowi będzie przypominał o rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
są teraz sposoby usuwania tatuaży, po których nie ma żadnych blizn. robiąc go myślałam nad miejscem w którym nie będzie on jakoś specjalnie widoczny i łatwo będzie go ukryć. więc raczej na starość nikt nie będzie mi zaglądał i sprawdzał. a tak w ogóle uważam, że jeżeli ma się jakieś 'marzenia' to należy je realizować, bo życie jest za krótkie, żeby sobie odmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob sobie na cipie
ale kurwa marzenie-tatuaz hahaha,rzeczywiscie szczyt marzen.wiesz ile kosztuje usuniecie tatuazu? czytalam gdzies ze 250 zl.za cm kwadratowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, są takie "mole" które trzeba ubić. Jeżeli bardzo chcesz to Ci to spokoju nie da (wiem po sobie :P) Nie sądzę, żeby rodzice mięli reagować nerwowo, najwyżej coś pod nosem pomamroczą. Stawiasz ich przed faktem dokonanym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
nie napisałam marzenie, tylko 'marzenie', ale chyba trudno się niektórym domyślić, że może to być ironia ... tak dowiadywałam się, za usunięcie zapłaciłabym dokładnie tyle samo co za tatuaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatuaż żeby sobie zrobić tatuaż to rzeczywiście głupota ale jak to ma być pamiątka albo coś ma symbolizować, to czemu nie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sigh - zależy jak na to patrzeć. Mnie się tatuaże podobały od dziecka, a chyba nie można oczekiwać, że ledwo odrastając od podłogi mogłam mieć jaki specjalnie ambitny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
może w sumie nie do końca przed faktem dokonanym, bo jakiś czas temu mówiłam mamuśce, że sobie zrobię :) a nie chciałam ich w niedziele denerwować, bo uważałam, że wystarczy im emocji na jeden dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu odsłoń któregoś dnia, jak zauważą to powiedz, ze wspominałaś i już. Nie powinno być problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
nie zrobiłabym sobie tatuażu, który nic nie symbolizuje. mam na nadgarstku 3 gwiazdki, które symbolizują każdego członka mojej rodziny. tata, mama, brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, a ja zbieram cięgi o "znawców" bo mam tak zwany wzór katalogowy...częsciowo. Nie musisz się tłumaczyć, nawet jakbyś miała pszczółkę maję to Twoja sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
dokładnie, bo dla każdego tatuaż ma inne znaczenie, nawet taki sam. usiądą wieczorem z nimi i powiem im, że nie chciałam ich denerwować w niedzielę, bo i tak mieli ciężki dzień, a w poniedziałek chciałam ochłonąć, więc postanowiłam zrobić to dziś :) powiem, że to taki mały prezent urodzinowy ;PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i powinno być bez problemu :P Tym bardziej, że kiedyś się już zgodzili, a tatuaż jest niewielki i w mało widocznym miejscu. Za to wyobraź sobie minę mojego taty, jak w wieku 17 lat przyszłam z tatuażem zakrywającym pół ramienia... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ale autorko Ty chyba rzadko
masz 21 lat i rodzice cie utrzymują ?????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czystaskora
oraz wez pod uwage, ze mozesz teoretycznie zakochac sie w chlopaku, dla ktorego panienki z tatuazem sa poza obszarem zainteresowania hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już to sobie wyobrażam "nie będę z tobą bo nie podoba mi się tatuaż za twoim uchem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ale autorko Ty chyba rzadko
raczej "nie bede z toba bo jestes nieudacznikiem na garnuszku starych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjusz
Fawila mnie by chyba zjechał i to strasznie :) przecież piszę, że w pewnym sensie jestem na ich utrzymaniu. mieszkam z nimi, karmią mnie, ale na jakieś imprezy, wakacje zarabiam sobie sama. i sam jesteś pier.olonym nieudacznikiem. nie wiesz jak wygląda sytuacja, to zamknij mordę i zawijaj stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob sobie na cipie
21 lat to jest bardzo mloda osoba ktora jeszcze czesto sie uczy lub studiuje wiec sie nie przypieprzaj ze na utrzymaniu rodzicow.ty juz pewnie mialas 18 lat jak cie z domu pognali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×