nie chce mi się żyć

pierwszy facet zostawił po 9 latach przed ślubem samym poznałam drugiego, który nie okazuje mi uczuć, bo nie wie czy mnie kocha nie czuję się kochana ale nie potrafię Go zostawić bo boję się samotności pragnę kochającej rodziny ale czuję się odpychana, niepotrzebna, niekochana mam nerwicę po tym pierwszym, depresję, łykam prochy nasenne, uspakajające, co raz więcej, śpię całymi dniami, chce to wszystko przespać, a najlepiej jak już bym się nie obudziła to by był święty spokój ale mam rodziców, którym nie mogę tego zrobić więc się męczę, mam 27 lat

las rąk

To skacz

A to bardzo sensowna rada...skakanie przez 10-15 minut spowoduje dośc duzy wzrost endorfin w organizmie, poprawi się samopoczucie

to chyba bym musiała z księżyca skoczyć żeby lecieć 15 minut

Moje rady sa zawsze bardzo sensowne Nie dziekuj

Po prostu skacz w miejscu...o tym mówiłem, nie zajmuje to czasu,a efekty sama zobaczysz