Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika921128

klopoty z siostra

Polecane posty

ale pomyslcie logicznie. mnie sie wydaje ze matka autorki tez nie pracowala nigdy. bo musiala by miec teraz kolo 60 lat zeby ''juz'' nie pracowala. no, albo byla w policji. ale watpie bo wtedy coreczki by byly bardziej wychowane, samodzielne i odpowiedzialne. wiec jaki wniosek, taki ze autorka zostala wychowana w rodzinie w ktorej chlop do roboty a baba do garow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gf jf je kklllllllllllllll
Autorka miala prawo zajsc w ciaze, ma prawo mieszkac z rodzicami, skoro wszyscy tak ustalili i ma prawo byc na utrzymaniu faceta, skoro oboje tak postanowili ! Nie o tym temat, tylko o jej siostrze. Ale jak zwykle Kafeteriowe zmijce przyczepia sie do wszystkiego, ale na temat i problem rady nie dadza :P Autorko, niepotrzebnie temat zakladalas, tylko nerwy stracisz i czas na tlumaczenie idiotkom tego, co tak naprawde nie powinno ich interesowac-tzn., ile masz lat, kto cie utrzymuje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Owszem - można dużo robić w ciąży, ale wszelkie prace gdzie tzreba trochę zgiąć plecy albo się schylić z taki m dużym brzuchem są uciążliwe dość. A chyba nie odkurzacie stojąc na baczność? '' - ok nie da sie wszystkiego robic majac wielki beben, ale pretensji o to ze wszystko sama musi robic nie powinna miec do siostry tylko do swojego chloptasia. bo to czego ona nie moze, powinien zrobic on, a nie wyreczac sie siostra! a ze siostra po sobie nie umyje to juz nie jej problem, niech nie myje co ja to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paciuuulek
ale sie czepiacie kobiety która niczemu winna nie jest. Moje zdanie: Ciąża to normalna rzecz i jest duże prawdopodobieństwo ze za jakis czas i ona bedzie miała dzidzi nawet jeśli teraz tego nie planuje. Według mnie ciężarnej należy się szacunek i pomoc!! A 17 letnia siostra jak zrobic cos innego niż tylko umaluje się i poleci do koleżanek to korona jej z głowy nie spadnie!! I co to za wychowanie gdyby chciala w zamian czegoś żądać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
ja o ciąży wiem sporo, sama niedawno jeszcze w niej byłam a jakoś nie ubolewałam nad tym. Do 9miesiąca pracowałam a w domu również sprzątałam razem z mężem a dodatkowo remontowaliśmy nowe mieszkanie. Da się, tylko trzeba chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elsa, owszem...tez uważam, że nie ma prawa wymagać od siostry, rodziców i innych pomagania sobie, bo sami się zdecydowali an dziecko. Chodziło mi tylko o to, żeby nie wpierać lasce, że sama może wszystko robić. Powinni zamieszkać sami, tym bardziej, że chłopak ponoć taki odpowiedzialny i rodzinę da radę utrzymać. I wtedy nie byłoby problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udzielono wiele rad, ze niepotrzebnie sie czepia siostry, ze powinna ja olac i zamieszkac sama z narzeczonym. jak juz chca mieszkac u mamusi to tak jak napisalam, zrobic sobie aneks kuchenny gotowac i sprzatac TYLKO dla siebie. to byly moje rady. i bardzo sensowne z reszta. wiec sie nie czepiac ze rad nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
poza tym gdzie jej narzeczony jest skoro 17latki naprostować nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, ok, ja też dużo robię i raczej wkurzają mnie teksty nie rób tego czy tamtego, idź na L4, odpocznij, połóż się. Uważam, że prawidłowo przebiegająca ciąża to nie choroba, ale wiem, ze przyjdzie taki moment, że w wielu czynnosciach będę potrzebowac pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''ale sie czepiacie kobiety która niczemu winna nie jest.'' - jest winna jest. zachialo sie rodzinki ale nie przygotowalo sie odpowiednio do niej i nie doroslo. ''Według mnie ciężarnej należy się szacunek i pomoc!!'' - niby z jakiej racji? chciala bachora niech sama o niego dba o swojego kolesia itd. niech radzi sobie sama. nikt jej do ciazy nie zmuszal. sama tego chciala wiec niech teraz nie narzeka! siostra (ani nikt inny zreszta poza jej facetem) nie ma obowiazku jej pomagac! nie jej bachor nie jej sprawa, ma swoje zycie. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''poza tym gdzie jej narzeczony jest skoro 17latki naprostować nie może'' ola co ty gadasz? gdybym ja miala siostre i jej koles mialby mnie ''naprostowac'' jak to okreslilas wybuchlabym mu smiechem w twarz! nie ma takiego prawa. pozatym nie ma zadnego prawa poza zajmowaniem sie autorka i dzieckiem ktore jej zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
poza tym przed ciążą powinni myśleć o późniejszym miejscu zamieszkania, ewentualnym remoncie i przystosowaniu piętra do swoich potrzeb. Wcześniej też powinna siostrze oznajmić że dziecko planuje by ta mogła pogodzić się z tą myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
elsa chodziło mi o obrone swojej kobiety. Jeżeli mnie by obrażono chciała bym by mój facet umiał mnie obronić a nie przytaknąc 8 lat młodszej dziewczynce co ma pstro w glowie. Nie chodziło mi o zaganianie jej do garów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze oni beda do konca zycia mieszkac na tym pietrze... bo inaczej autorka by wspomniala ze to tylko chwilowe, ze planuja sie wyprowadzic, wziac kredy itp itd... autorka liczy na to ze jako grzeczna coreczka odziedziczy domek, a zla siostre rodzice wydziedzicza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ok, ale nie wiem Elsa czemu ciągle piszesz "bachor"? Aż tak Ci dzieci przeszkadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, chyba ze tak. i co z tego nawet jesli ja obroni? siostra obrazi ja kolejny raz i w kolko wiec co to da? nic. pozatym koles pewnie haruje dzien i noc i go nigdy nie ma, bo autorka nic o nim nie napisala, tyle tylko ze pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, nie znosze ''dzieci'' dlatego nazywam je tak jak na to zasluguja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
ona i tak duzo od rodziców dostała, ze swoim narzeczonym mają pietro a na dole zostali rodzice siostra i brat. niezly układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
może nic to nie da ale nie robiąc zupełnie nic młoda wie że może sobie na to bezkarnie pozwalać. z czasem granice całkiem zanikną a ona stanie sie jeszcze bardziej rozwydrzonym smarkaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czym sobie dziecko może zasłużyć? Ale ok. To jest brak szacunku, nie dla dzieci tylko, ale też dla ludzi, którzy je mają. Poza tym nikt nie rodzi się dorosły...Można dzieci nie lubić i nie chcieć ich mieć, ale zachowywać przy tym trochę kultury i szacunku dla wyboru innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja na miejscu jej siostry nic zupelnie nic bym sobie nie robila na uwagi jej kolesia. gdzies bym jego miala jego zdanie i mysle ze ona tak samo wiec to nic nie da ... mlodej sie to nie podoba wiec wyraza swoje niezadowolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
pewnie nie skoro nawet rodziców ma w dupce. Dziwie sie tylko że oni jej na to bezkarnie pozwalają czyżby to było bezstresowe wychowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie odpowiedzialam na pytanie. czym sobie moze zasluzyc. tym ze jest i jakie jest. dra mordy bezustannie, biegaja jak owsiki, smierdzi od nich, wygladaja paskudnie. to chyba tyle. nie znosze ich i juz. mam do tego prawo i mam prawo nazywac cos czego nienawidze tak jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z wrocławia
oj niektóre dzieci są nieznośne nawet na moje siły choć jestem dość odporna na ich zachowanie. Mam w bloku sasiadkę której córeczka tylko ryczy i wyje jak coś jest nie po jej myśli. Okropność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjdkd
Ja nie moge, ale wredne zolzy tu siedza. Pewnie zazdrosza autorce, ze ma dobrego narzeczonego, ktory ja utrzymuje, a one musza zapierdalac w pracy i w domu, a i tak nic nie maja. Wredne babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to bylo bardzo dawno i nawet tego nie pamietam na szczescie. pewnie nie czulam wlasnego smrodu i nie przeszkadzalo mi darcie pyska. wiec to bez porowniania jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah, wiesz akurat autorce nie mam czego zazdroscic. w zyciu nie chcialbym mieszkac cale zycie z rodzicami i cale zycie byc utrzymanka faceta. juz o tym ze jest ciezarowka nie wpominam nawet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×